Komentarz do artykułu Co ogranicza ludzką wytrzymałość? - badania

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Oj, Kuba, strasznie trudny tekst. Ale pomijając to, to próbuje zrozumieć jakie to ma generalnie znaczenie? Tzn jakie czy jakiekolwiek znaczenie dla 800 metrowa mają te ograniczenia od układu pokarmowego? Nie do końca rozumiem co ma pokazać ten artykuł.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 641
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No chyba poszukać odpowiedzi na tytułowe pytanie - co ogranicza ludzką wytrzymałość (długoterminowo). Może nie ma to większego znaczenia dla 800-metrowca czy dla większości z nas, ale samo zagadnienie jest z punktu widzenia funkcjonowanie ludzkiego organizmu bardzo ciekawe. Jestem trochę zdziwiony tą wartością, bo obstawiałbym, że np. zawodowi kolarze i narciarze powinni przekraczać ten stosunek 2,5 na co dzień podczas normalnego treningu, a nie tylko podczas zawodów. Tzn. obstawiałbym, że większość z nich to robi, a nie tylko pojedyncze jednostki. W bieganiu oczywiście ograniczenia są innego pochodzenia.
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki za b. ciekawy artykuł przy okazji którego pozwolę sobie na małą dygresję. Otóż przy okazji Phelps'a spotkałem się kiedyś z niegłupimi moim zdaniem wypowiedziami lekarzy (naukowców?) w temacie intensywnego uprawiania sportu wyczynowego vs. czas życia. Otóż oczywiste jest, że intensywne treningi niekoniecznie dobrze wpływają na różne organa, np. stawy, czy serce, toteż nie ma żadnych dowodów na to, że "zawodowi" sportowcy żyją dłużej niż ludzie nie mający nic wspólnego ze sportem. Co najwyżej umierają zdrowsi :hahaha: W artykule, który wówczas czytałem podkreślano zupełnie inną kwestię, a mianowicie, że metabolizm człowieka nie jest "maszyną", która się w ogóle nie zużywa! Innymi słowy i w b. dużym skrócie, oraz uproszczeniu. "Przerabiając" 12 kcal dziennie układ przemiany materii "zużywa się" 6x bardziej niż przy typowych 2 kcal dla człowieka nie trenującego i nie pracującego ciężko fizyczne. Oczywiście nie oznacza to, a bynajmniej nie oznacza wprost, że dla Phelps'a 1 dzień życia = 6 dniom życia człowieka nie trenującego, ale jakaś tam zależność niestety występuje!
Tyle moich 5 groszy trochę obok głównego wątku za co z góry przepraszam.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Tekst bardzo ciekawy i nie jest trudny gdy zna się to z praktyki.
Zastanawiam się czy przypadkiem nie jest tak ,że organizm zbliża się do tych umownych 2,5 czyli koło 4000 dlatego ,że wraz z upływem czasu tempo spada już znacząco.

Co do ewenementów ilości przyjmowania do wiele do powiedzenia na tutaj doświadczenie co spożywać i odporność na sensację żołądkowe.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8790
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Już kiedyś o to 2,5 krotne przyswajanie kalorii pytałem:
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 30#p978830

Artykuł ciekawy.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Jelon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 07 sty 2008, 21:44
Życiówka na 10k: 39.49 (chodem:)
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Oj, Kuba, strasznie trudny tekst. Ale pomijając to, to próbuje zrozumieć jakie to ma generalnie znaczenie? Tzn jakie czy jakiekolwiek znaczenie dla 800 metrowa mają te ograniczenia od układu pokarmowego? Nie do końca rozumiem co ma pokazać ten artykuł.
Artykuł ma skłonić do dyskusji, czy na przykład ludzie startujący np. w ultra nie mogliby osiągnąć lepszego wyniku, gdyby nauczyli się przyswajać więcej kalorii. Dla mnie to ciekawy punkt widzenia, więc postanowiłem poruszyć ten temat :usmiech:
Keep walking...

Więcej o mnie: http://jelon.blog

To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
Awatar użytkownika
Jelon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 07 sty 2008, 21:44
Życiówka na 10k: 39.49 (chodem:)
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

JFP pisze:Dzięki za b. ciekawy artykuł przy okazji którego pozwolę sobie na małą dygresję. Otóż przy okazji Phelps'a spotkałem się kiedyś z niegłupimi moim zdaniem wypowiedziami lekarzy (naukowców?) w temacie intensywnego uprawiania sportu wyczynowego vs. czas życia. Otóż oczywiste jest, że intensywne treningi niekoniecznie dobrze wpływają na różne organa, np. stawy, czy serce, toteż nie ma żadnych dowodów na to, że "zawodowi" sportowcy żyją dłużej niż ludzie nie mający nic wspólnego ze sportem. Co najwyżej umierają zdrowsi :hahaha: W artykule, który wówczas czytałem podkreślano zupełnie inną kwestię, a mianowicie, że metabolizm człowieka nie jest "maszyną", która się w ogóle nie zużywa! Innymi słowy i w b. dużym skrócie, oraz uproszczeniu. "Przerabiając" 12 kcal dziennie układ przemiany materii "zużywa się" 6x bardziej niż przy typowych 2 kcal dla człowieka nie trenującego i nie pracującego ciężko fizyczne. Oczywiście nie oznacza to, a bynajmniej nie oznacza wprost, że dla Phelps'a 1 dzień życia = 6 dniom życia człowieka nie trenującego, ale jakaś tam zależność niestety występuje!
Tyle moich 5 groszy trochę obok głównego wątku za co z góry przepraszam.
Nie słyszałem o tego typu badaniach, jeśli znajdziesz źródło, chętnie się z nim zapoznam, ale do mnie to nie przemawia. Dość przeciwne wnioski wyciągnięto z kolei w innych badaniach związanych z wpływem trenowania na długość naszego życia, o czym pisałem tutaj: https://bieganie.pl/?show=1&cat=24&id=7429
Keep walking...

Więcej o mnie: http://jelon.blog

To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Jelon pisze:
Adam Klein pisze:Oj, Kuba, strasznie trudny tekst. Ale pomijając to, to próbuje zrozumieć jakie to ma generalnie znaczenie? Tzn jakie czy jakiekolwiek znaczenie dla 800 metrowa mają te ograniczenia od układu pokarmowego? Nie do końca rozumiem co ma pokazać ten artykuł.
Artykuł ma skłonić do dyskusji, czy na przykład ludzie startujący np. w ultra nie mogliby osiągnąć lepszego wyniku, gdyby nauczyli się przyswajać więcej kalorii. Dla mnie to ciekawy punkt widzenia, więc postanowiłem poruszyć ten temat :usmiech:
Dokładnie. W ultra w pewnym momencie umiejętność przyjmowania kalorii i panowanie nad reakcją żołądka znacznie przewyższają czynnik wytrenowanej formy.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ODPOWIEDZ