Ubiór na debiut w maratonie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 gru 2018, 22:34
- Życiówka na 10k: 00:42:17
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć potrzebuje rady jak ubrać się na maraton.
W niedzielę debiutuję w Gdańsk Maraton, pogoda na pomorzu ciągle się zmienia, tydzień temu +15 i słońce, dziś 2 stopnie
Z pogody wynika, że w niedziele ma być jakieś 8 stopni ze słońcem za chmurką. Maraton startuje o 9:00..więc z rana będzie zimniej..pewnie jakieś 4-6stopni. Nastawiałam się na bieg w krótkich spodenkach...no ale nie wiem czy w tej sytuacji to dobry pomysł. Jak myślicie? W maratonie spróbuję złamać 3,5 h, więc będę biec ze średnim tempem w granicach 4:55-4:57/km.
Pozdrawiam i proszę o rady
Paulina
W niedzielę debiutuję w Gdańsk Maraton, pogoda na pomorzu ciągle się zmienia, tydzień temu +15 i słońce, dziś 2 stopnie
Z pogody wynika, że w niedziele ma być jakieś 8 stopni ze słońcem za chmurką. Maraton startuje o 9:00..więc z rana będzie zimniej..pewnie jakieś 4-6stopni. Nastawiałam się na bieg w krótkich spodenkach...no ale nie wiem czy w tej sytuacji to dobry pomysł. Jak myślicie? W maratonie spróbuję złamać 3,5 h, więc będę biec ze średnim tempem w granicach 4:55-4:57/km.
Pozdrawiam i proszę o rady
Paulina
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Czy krótkie czy długie spodnie nie ma znaczenia. Wychladzasz się od klatki i głowy. Wez czapkę, długi rękaw.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie wiem, czy nie ma znaczenia. Mi tam uda też się wychładzają, a tego nie lubię.
Ja bym biegła w legginsach 3/4, może też w podkolanówkach, i na pewno w cienkiej koszulce z długim rękawem. Z czapką bym nie przesadzała, ale cienki buff/szersza opaska będzie ok.
Wszystko też zależy od tego, czy będzie prognozowany silniejszy wiatr, to jednak dodatkowy czynnik chłodzący.
Ja bym biegła w legginsach 3/4, może też w podkolanówkach, i na pewno w cienkiej koszulce z długim rękawem. Z czapką bym nie przesadzała, ale cienki buff/szersza opaska będzie ok.
Wszystko też zależy od tego, czy będzie prognozowany silniejszy wiatr, to jednak dodatkowy czynnik chłodzący.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Proponuję zadać pytanie w dziale odzież:
https://bieganie.pl/forum/viewforum.php?f=39
https://bieganie.pl/forum/viewforum.php?f=39
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 906
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Dla mnie dół nie ma znaczenia. Nie mówię o czapce zimowej tylko cienkiej za 15 zl z Decathlonu. Potem zdejmie, a nawet moze wyrzucić.beata pisze:Nie wiem, czy nie ma znaczenia. Mi tam uda też się wychładzają, a tego nie lubię (...) Z czapką bym nie przesadzała, ale cienki buff/szersza opaska będzie ok.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja tam bym czapki za 15zł nie wyrzucała ...
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8790
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Każdy jest inny
Ja bym biegł na krótko: leginsy 3/4 + t-shirt oraz czapka z daszkiem.
Ja bym biegł na krótko: leginsy 3/4 + t-shirt oraz czapka z daszkiem.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4672
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Takie tematy to się sprawdza na treningach. Ubiór ten sam, który sprawdził się na dłuższym treningu o podobnej intensywności do startowej przy zbliżonej pogodzie.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od takich niewiadomych są rękawki, a na głowę opaska. Najlepiej stara, co by ewentualnie wyrzucić w trakcie.
Sprawdza się stary 'buff' uciety np w 1/3. Nie za ciepło, a zawsze pomaga. Nie żal wyrzucić w trakcie, czy założyć na nadgarstek. W razie konieczności znów można założyć na głowę. Pozostała część starcza na inne biegi.
Sprawdza się stary 'buff' uciety np w 1/3. Nie za ciepło, a zawsze pomaga. Nie żal wyrzucić w trakcie, czy założyć na nadgarstek. W razie konieczności znów można założyć na głowę. Pozostała część starcza na inne biegi.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Jak dla mnie to krótkie spodenki i koszulka. Jak chłodniej to do tego rękawki. Jak by było +15 to koszulka na ramiączkach. Na głowę rzeczywiście buff jest najlepszą opcją, bo w 5 sekund można go zawinąć na nadgarstku.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4923
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ja w podobnych warunkach bieglem w zeszlym roku we Frankfurcie. Tyle, ze do tego mocno wialo.
Spodenki krotkie to spoko, jezeli do tego wysokie skarpety, to nic wiecej IMO nie trzeba.
Na gorze mialem koszulke, rekawki cienkie z Deca i cieniutkie rekawiczki.
I bylo mi troche za zimno, ale ja jestem raczej cieplolubny.
Teraz przy tych wyrunkach zalozylbym raczej bielizne z dlugim rekawem, a na to leciutka koszulka, nawet na ramiaczkach.
Na glowie mialem czapke z daszkiem. Jej uzywam zawsze na zawodach, od +4 do +30.
Ale ja nie mam juz prawie zadnej naturalnej izolacji na glowie
Spodenki krotkie to spoko, jezeli do tego wysokie skarpety, to nic wiecej IMO nie trzeba.
Na gorze mialem koszulke, rekawki cienkie z Deca i cieniutkie rekawiczki.
I bylo mi troche za zimno, ale ja jestem raczej cieplolubny.
Teraz przy tych wyrunkach zalozylbym raczej bielizne z dlugim rekawem, a na to leciutka koszulka, nawet na ramiaczkach.
Na glowie mialem czapke z daszkiem. Jej uzywam zawsze na zawodach, od +4 do +30.
Ale ja nie mam juz prawie zadnej naturalnej izolacji na glowie
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
No właśnie, wszystko jest indywidualne, ja tam i przy +15 "na krótko" nie dam rady.
Tak jak ktoś napisał, niech koleżanka ubierze się tak, jak na dłuższe treningi w podobnych warunkach.
Tak jak ktoś napisał, niech koleżanka ubierze się tak, jak na dłuższe treningi w podobnych warunkach.