Komentarz do artykułu Chińska ucieczka i bolące łydki
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Chińska ucieczka i bolące łydki
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pierwszy materiał Kuby w roli Naczelnego.
Ale nie pierwszy na bieganie.pl
Ale nie pierwszy na bieganie.pl
Luca Papi byl chwile przedemna na mecie. Musial wiec miec czas ok 25 godzin. Gosc jest nisamowity Fryzura
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Faktycznie, w samym tekście popełniłem cyfrowy błąd (w wynikach poniżej tekstu głównego widnieje zaś już dystans 264 km podany przez organizatora). Co do Papiego, w oficjalnych wynikach widnieje z rezultatem 27:23.
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ogólną zasadą jest, że brak komentarzy można uznać za dobry komentarz. Ludzie mają skłonność do wytykania błędów, hejtowania, krytykowania. Dlatego na przykład bardzo rzadko pojawiały się komentarze komplementujące pracę "starego" redaktora naczelnego, a nastąpił ich wysyp w momencie informacji o jego odejściu.
Chciałem więc docenić i pochwalić pierwszy artykuł "nowego" redaktora naczelnego. Według mnie bardzo dobry poziom merytoryczny, temat wyczerpany. Podobają mi się niby mimochodem dodawane ekstra informacje, np. "Mieszkająca i pracująca w Mielcu Łączak", "Hiszpan Chema Martinez, który przed laty był między innymi mistrzem Europy na 10000 m na bieżni oraz wicemistrzem Europy w maratonie (r.ż. 2:08:09)" itp. Często oprócz suchych wyników i relacji z zawodów ciekawy jest szerszy kontekst - przygotowania, taktyka, przedstawienie dotychczasowych sukcesów zawodników, co wymaga oczywiście dodatkowej pracy.
Piszę to, aby zaznaczyć, że nawet jeśli zabraknie komentarzy pod niektórymi artykułami to nie będzie oznaczało to, że ich treść nie miała dla nikogo znaczenia albo że nie przypadła do gustu i można obniżyć poziom albo zrezygnować z podobnych tematów.
Chciałem więc docenić i pochwalić pierwszy artykuł "nowego" redaktora naczelnego. Według mnie bardzo dobry poziom merytoryczny, temat wyczerpany. Podobają mi się niby mimochodem dodawane ekstra informacje, np. "Mieszkająca i pracująca w Mielcu Łączak", "Hiszpan Chema Martinez, który przed laty był między innymi mistrzem Europy na 10000 m na bieżni oraz wicemistrzem Europy w maratonie (r.ż. 2:08:09)" itp. Często oprócz suchych wyników i relacji z zawodów ciekawy jest szerszy kontekst - przygotowania, taktyka, przedstawienie dotychczasowych sukcesów zawodników, co wymaga oczywiście dodatkowej pracy.
Piszę to, aby zaznaczyć, że nawet jeśli zabraknie komentarzy pod niektórymi artykułami to nie będzie oznaczało to, że ich treść nie miała dla nikogo znaczenia albo że nie przypadła do gustu i można obniżyć poziom albo zrezygnować z podobnych tematów.
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
To akurat standard w dziale Biegi Górskie na tym forum.holocen pisze:Ogólną zasadą jest, że brak komentarzy można uznać za dobry komentarz.
Dobrze, że chociaż tą Smolińską poprawił Aczkolwiek cały czas nurtuje mnie sformułowanie "życiowy sukces"... bo wygrywała już dłuższe/trudniejsze imprezy niż "maraton z górki" Bo zagraniczne lepsze? :Pholocen pisze:Chciałem więc docenić i pochwalić pierwszy artykuł "nowego" redaktora naczelnego. Według mnie bardzo dobry poziom merytoryczny, temat wyczerpany. (...)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wygrać rywalizację za granicą w jakims znanym biegu zazwyczaj oznacza, że wygrałeś z mocniejszą konkurencją, mocniejszymi rywalami niz w kraju.
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
Czyli jednak kompleks zagramanicy... No chyba, że sama KS tak uważa, wtedy się nie czepiam :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, głęboko ukryty kompleks zagramanicy. Przejawiający się tym że uważamy, iż polscy zawodnicy na polskich biegach zawsze są najlepsi niezależnie od tego, jak szybko czy wolno w porównaniu z całą resztą biegają.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Potwierdzam. Zawsze czytam wszystko, co tu się napisze o startach naszych "górali" ale rzadko to komentuję bo nie mam dużo do napisania poza tym, że się cieszę z wyniku lub nie.holocen pisze:Piszę to, aby zaznaczyć, że nawet jeśli zabraknie komentarzy pod niektórymi artykułami to nie będzie oznaczało to, że ich treść nie miała dla nikogo znaczenia albo że nie przypadła do gustu i można obniżyć poziom albo zrezygnować z podobnych tematów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Hej, sorry, teraz zajrzałem. Pod artykułem w wynikach było prawidłowe nazwisko, a błąd w tekście to zwykła literówka. Niemniej nie powinna się zdarzyć, chociażby dlatego, że obraża zawodniczkę i jej kibiców/sympatyków.rachwal pisze:To akurat standard w dziale Biegi Górskie na tym forum.holocen pisze:Ogólną zasadą jest, że brak komentarzy można uznać za dobry komentarz.
Dobrze, że chociaż tą Smolińską poprawił Aczkolwiek cały czas nurtuje mnie sformułowanie "życiowy sukces"... bo wygrywała już dłuższe/trudniejsze imprezy niż "maraton z górki" Bo zagraniczne lepsze? :Pholocen pisze:Chciałem więc docenić i pochwalić pierwszy artykuł "nowego" redaktora naczelnego. Według mnie bardzo dobry poziom merytoryczny, temat wyczerpany. (...)
Sformułowanie "życiowy sukces" - cóż, jest subiektywne jak cholera, ale można je formułować. Ja się bronię przed określeniami życiowy sukces np. wobec startów w klimatycznych biegach w górach, ale dla innych są to moje życiowe sukcesy. Tymczasem ja i tak pamiętam jakiś niewnoszący do historii ludzkości bieg na 3000 m z przeszkodami i następujące poi nim spacerowanie na czworakach i uważam go za swój życiowy sukces:) I to jeszcze w Polsce było!:)
Pozdrawiam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się, dobra robota.holocen pisze:Ogólną zasadą jest, że brak komentarzy można uznać za dobry komentarz. Ludzie mają skłonność do wytykania błędów, hejtowania, krytykowania. Dlatego na przykład bardzo rzadko pojawiały się komentarze komplementujące pracę "starego" redaktora naczelnego, a nastąpił ich wysyp w momencie informacji o jego odejściu.