Cześć, przychodzę tu z problemem kontuzji kolana. W ostatnich dniach dotknęła mnie nagle i teoretycznie bez wyraźnej przyczyny (ale o tym za chwilę) - ból z przodu, w górnej części kolana, odczuwalny przy zginaniu i prostowaniu, podczas np. stania niczego nie odczuwam.
Ogólnie dużo więcej jeżdżę na rowerze niż biegam (bieganie to dla mnie dodatek, bo też lubię). Tutaj wszystko wskazuje na przeciążenie, bo styczeń był bardzo intensywny na trenażerze + do tego luźne bieganie w 2-3 strefie tętna na dystansach 6-10 km. W tygodniu gdy dopadła mnie kontuzja były interwały rowerowe, kolejnego dnia test FTP na rowerze, następnego dnia bieg 10 km i w dniu gdzie była kontuzja jeszcze 7 km, chyba przesadziłem.
Byłem już o ortopedy, póki co stwierdził przeciążenie + niewielką niestabilność, przepisał nieco leków i skierowanie na rehabilitację. Póki co więc dałem sobie przynajmniej kilka dni na wstrzymanie, ale chciałbym pomyśleć nad profilaktyką, aby uniknąć tego w przyszłości. Mam płaskostopie oraz koślawość kolan, używam wkładek termoformowalnych do butów kiedy tylko się da, same buty natomiast z Minuzno pod pronatorów. Do tego regularne rolowanie się (co 3 dni), po tej kontuzji włączyłem też do tego dodatkowo ćwiczenia z core stability, oraz więcej rozciągania czterogłowego, choć trudno stwierdzić, czy to on tu był winny.
O co jeszcze warto zadbać - oczywiście na pierwszy miejscu mając zwyczajne odpuszczanie, bo za mało było w tym głowy i regeneracji - aby unikać kontuzji tego typu? W zeszłym roku na drugiej nodze borykałem się z ITBS, też przez przegięcie pod względem objętości treningów (chciałem za dużo i za szybko biegać). Myślę tu nie tylko o najbliższym czasie ale w ogóle. Nie chciałbym zrobić sobie na przyszłość żadnego kuku związanego choćby z wadami fizycznymi.
Kontuzja kolana i pytanie o wzmacnianie
- Burzyk
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 06 maja 2008, 12:57
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Praca z dobrym fizjoterapeuta na powieziach.Niech Cię dobrze posprawdza skoro miałeś już problemy z tą noga.
to give anything less than your best is to sacrifice the gift(Steve prefontaine)
Endurance Coach Level II
Endurance Coach Level II
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 lut 2019, 07:33
Po tygodniu od wizyty u ortopedy byłem i u fizjoterapeuty - mocne spięcie wielu miejsc i niestabilność.
Pracujemy teraz nad tym, jeśli chodzi natomiast o bieganie to przy moich wadach postawy ujął to tak: można, ale to będzie jak oferowanie przewozów osobowych do Hiszpanii zdezelowanym autem na pokrzywionych felgach.
Tak więc odpuszczam z myślą o przyszłości.
Pracujemy teraz nad tym, jeśli chodzi natomiast o bieganie to przy moich wadach postawy ujął to tak: można, ale to będzie jak oferowanie przewozów osobowych do Hiszpanii zdezelowanym autem na pokrzywionych felgach.
Tak więc odpuszczam z myślą o przyszłości.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 lut 2019, 07:33
Jeśli nie będzie efektów, to się wybiorę - na razie są, bo ból co prawda nadal jest przy dłuższej/mocniejszej aktywności wymagającej pracy kolana (tylko rower już został), ale mniejszy i przechodzi szybciej.
Póki co praca z m.in. powięziami podczas wizyt u niego + autoterapia w formie solidnego rozciągania (nie po kilka/kilkanaście sekund, ale np. w jednej pozycji 5 minut), aktywność natomiast zmniejszona i zamiast ciężkich treningów, baza tlenowa.
Dodatkowo sam ustawiłem w rowerze bloki SPD na neutralną pozycję bo wcześniej były skierowane nieco do zewnątrz, a po konsultacji z fizjoterapeutą na próbę wyrzuciłem wkładki od płaskostopia i będę na razie używał zwykłych. To się bowiem układa w logiczną całość: jak zaczynałem biegać, nieco przeszkadzały mi stopy/piszczele. Wkładki pomogły, ale przyczyniły się do spinania wyższych partii.
@Burzyk:
To nie ta sama noga - w zeszłym roku dopadło mnie ITBS na prawej, teraz mam wszystko mocno pospinane na lewej.
Póki co praca z m.in. powięziami podczas wizyt u niego + autoterapia w formie solidnego rozciągania (nie po kilka/kilkanaście sekund, ale np. w jednej pozycji 5 minut), aktywność natomiast zmniejszona i zamiast ciężkich treningów, baza tlenowa.
Dodatkowo sam ustawiłem w rowerze bloki SPD na neutralną pozycję bo wcześniej były skierowane nieco do zewnątrz, a po konsultacji z fizjoterapeutą na próbę wyrzuciłem wkładki od płaskostopia i będę na razie używał zwykłych. To się bowiem układa w logiczną całość: jak zaczynałem biegać, nieco przeszkadzały mi stopy/piszczele. Wkładki pomogły, ale przyczyniły się do spinania wyższych partii.
@Burzyk:
To nie ta sama noga - w zeszłym roku dopadło mnie ITBS na prawej, teraz mam wszystko mocno pospinane na lewej.
- Burzyk
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 06 maja 2008, 12:57
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Hej.Idz do innego fizjo.Mało jest ludzi idealnych z perfekcyjna biomechaniką. WIekszość z nas ma krzywy kregosłup, płasko stopie itd.Praca nad stabilizacja i wzmacnianie.Sam to przerabiałem biegam już 17 lat a nie raz usłyszałem , że z moimi kolanami czy z kregosłupem nie powinienem.Praca i jeszcze raz praca.Bedzie dobrze.Na pasmo polecam suche igłowanie i fale uderzeniowa na pospinane miesnie
to give anything less than your best is to sacrifice the gift(Steve prefontaine)
Endurance Coach Level II
Endurance Coach Level II