Komentarz do artykułu Eliud Kipchoge: O treningu, butach i Japonii

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1737
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12404
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, że powinno być po prostu Eliud, a nie Elioud.

Ciekawe, że nie ma wzmianki o sprężynowaniu pianki. Jest za to o lekkości, tłumieniu i wygodzie. Krok w dobrą stronę. Co do kroku, to na zdjęciu widać, że to pozowane ujęcie. Wszystkie zakresy z innej parafii. Nazwałbym to wizerunkową porażką, he, he.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4669
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Fascynujący wywiad
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8780
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja tam nic "fascynującego" nie zauważyłem :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12404
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fascynujący może być sam przykład dążenia do perfekcji w swojej profesji, ale pochwała dla ciężkiej pracy, mimo bólu itp. heroizmy jak zwykle może być odebrana jako zachęta do bezmyślnego przekraczania granic. To akurat odebrałem jako niepokojące niż fascynujące. Człowiek powinien akceptować bariery, przede wszystkim dystansowe, bo potem pojawiają się tacy ajronmeni x3, czy inni mnożący nowe twory i próbujący leczyć w ten sposób swoje kompleksy, co ma mało wspólnego ze zrównoważonym rozwojem.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A Ty prezentujesz zrównoważony rozwój? :)
Kipchoge to ciekawa postać. Fajny jest jego "wykład", prelekcja, jaką wygłosił w jakiejś bibliotece w Oxfordzie. Zobczcie jak on mówi, jak długie potrafi robić przerwy i jaka wtedy panuje cisza. Ma autorytet.
YouTube link
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12404
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4669
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Keiw, ja żartowałem :hej:
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1625
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: YouTube link
[...] I'm happy to say that the wall is 25 seconds away. :bum:
Muligan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 kwie 2018, 16:40
Życiówka na 10k: 39:23
Życiówka w maratonie: 3:29:53

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Człowiek powinien akceptować bariery, przede wszystkim dystansowe, bo potem pojawiają się tacy ajronmeni x3, czy inni mnożący nowe twory i próbujący leczyć w ten sposób swoje kompleksy, co ma mało wspólnego ze zrównoważonym rozwojem.
Rozumiem przesłanie tego posta i się z tym zgadzam, choć akurat "ajronman x3" niekiedy wynika z innych przesłanek - polecam wywiad:
http://akademiatriathlonu.pl/lukasz-gra ... iathlonie/
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4669
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Yacool czemu człowiek ma akceptować bariery dystansowe a rekordy czasowe na określonych, nazwijmy je" klasycznych dystansach" już nie? Jedno i drugie to pokonywanie kolejnego Everestu.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12404
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Człowiek w znaczeniu amator, powinien akceptować bariery dystansowe, bo z czasowymi godzi się zazwyczaj bez szemrania.
Shortie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 15 lut 2017, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Morale" to niepoliczalny rzeczownik rodzaju nijakiego. Więc morale jest, nie są.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2244
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Zabieram, te NIKE Turbo na urlop w Alpach. Po czterech tygodniach okaże się ile w nich turbo,...
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Bariery.....z czasem się mocno przesuwają...kwestia zdrowia i systematyczności. Organizm się adoptuje.

A co do narzekania...jak to powiedział Arnold...gdybym słuchał tych wszystkich doradców to dzisiaj bym skończył gdzieś w górach w Austrii i jodłował ;)

Szkoda,że wywiad krótki ale ponieważ czytałem i słuchałem wiele wywiadów mogę śmiało stwierdzić...tak właśnie mówi mistrz...kto twierdzi inaczej pozostanie na poziomie utyskiwania, szukania problemów i narzekania.

I jak to mówił...znowu zacytuję Arnolda....cieszył się na każdy trening, dlaczego? Bo wiedział,że z każdym treningiem jest bliżej osiągnięcia swojego sukcesu.

Kipchoge mówi o czymś co niestety wielu z nas nie ma, wiara w sukces, wiara, że trening przyniesie efekty. On czuje się pewniejszy po zrobionym cyklu my najczęściej czujemy niepewność czy aby to wystarczy, czy aby zrobiliśmy wszystko. I to odróżnia mistrzów od reszty ;)

Super ,że nie powiedział ostatniego słowa jeszcze, zatem czekamy na kolejne fascynujące starty.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ODPOWIEDZ