Nie moge poprawic wyniku.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Maro-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 cze 2018, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Od 3 miesięcy biegam regularnie 3x w tygodniu na dystansie 3km i mam mały problem. Pierwszy to jest taki, że nie mogę złamać czasu poniżej 13minut( może dla niektórych ten czas wyda się śmieszny ale ja nigdy wcześniej nie biegałem) najlepszy mój czas to 13:15 a tak średnio to w granicach 13:30.
Drugi problem to jest taki, że nie czuje poprawy na wydolności. W KAŻDY dzień w którym biegnę, to na pierwszym odcinku około 500m nie mogę złapać tchu, dusze się, jest mi choler.ie ciężko, prawie płuca wypluwam. W większości przypadków biegam rano na czczo. A jeśli to jest wieczór to co najmniej 3h po lekkim posiłku/kolacji.
Mam 33lata, 95kg przy wzroście 184cm. Poza lekkim brzuchem nie jestem grubasem. Sylwetka bardziej zbita, zbudowana. Duża klata, masywne nogi(dawniej sporo ćwiczyłem). Nie pale, rzadko pije.
Czy można na to coś poradzić?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2018, 17:59 przez Maro-, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
michalslomiany
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 03 kwie 2018, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kato

Nieprzeczytany post

Cześć,
jeśli ciągle biegasz tylko trójki tym samym tempem (jak najszybciej), to według mnie zróżnicuj trening:
- od czasu do czasu dłużej a spokojniej (żeby móc oddychać),
- od czasu do czasu interwały tudzież przebieżki (żeby oswoić ciało z wyższymi prędkościami).
Do tego oczywiście warto uwzględnić rozciąganie po bieganiu, a w dni kiedy nie biegasz pogimnastykować się na dywanie.

Kłaniam się przy okazji wszystkim użytkownikom forum.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To jednak spora masa.
Tak jak powiedział kolega: więcej sprawności ogólnej, trochę siły, i zróżnicuj swój trening, zwolnij trening i wydłuż.
Maro-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 cze 2018, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:To jednak spora masa.
Tak jak powiedział kolega: więcej sprawności ogólnej, trochę siły, i zróżnicuj swój trening, zwolnij trening i wydłuż.
A jakby to miało mniej więcej wyglądać?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Spróbuj np ze dwa razy w tygodniu pobiec ze 40 minut w tempie około 6:00 a na zakończenie dodaj 6-10 krótkich (20 sekundowych przyspieszeń) z powrotem w marszu do miejsca startu.
Jesli nie biegales dłużej niz te ~13 minut to moze byc dla Ciebie wyzwanie.
Ale generalnie to najprostszy sposób poprawienia wyniku na krótszym dystansie. Poprostu lepsza wytrzymałość ogólna.
Maro-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 cze 2018, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Spróbuj np ze dwa razy w tygodniu pobiec ze 40 minut w tempie około 6:00 a na zakończenie dodaj 6-10 krótkich (20 sekundowych przyspieszeń) z powrotem w marszu do miejsca startu.
Jesli nie biegales dłużej niz te ~13 minut to moze byc dla Ciebie wyzwanie.
Ale generalnie to najprostszy sposób poprawienia wyniku na krótszym dystansie. Poprostu lepsza wytrzymałość ogólna.
40minut?? na sama myśl tracę oddech:) Nigdy nie biegałem wcześniej. Najdłużej biegłem to około 20minut. Ale tez nie biegłem takim niższym tempem.
tempo 6:00 w czasie 40min to będzie jakieś 7km? dobrze liczę?
a te 6-10 przyśpieszeń w marszu to znaczy, ze mam iść i co jakiś szybko biec np 100m i później znowu iść czy jak?
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Masz znaleźć sobie najlepiej jakiś płaski, prosty odcinek, zrobić 20s szybki bieg, zatrzymać się, odwrócić i "wrócić" w marszu do miejsca, z którego zacząłeś...odwrócić się, znów pobiec szybko 20s...i tak 6-10 razy :)

--
Axe
ODPOWIEDZ