oooo to Polskie barwy beda w Eilacie

Ja mialem szanse lotu bezposrednio do Eilatu bez przesiadki ale niestety czarterowe linie, ktore lataly z Billund do Eilat zbankrutowaly

Teraz mi zostaje lot przez Bruksele i Tel Aviv. W sumie to nawet ok bo ,jak napisalem, zwiedze troche Tel Aviv. Pewnie pustynia Negew w Eilat to nie to co Sahara na MDS ale zawsze cos

Ubezpieczenie juz wykupilem - na 110 tys euro. Zaplace ok 200 zl. Jak bedzie ok to w przyszlym roku tez "polece" w Eilacie jako trening przed 35 MDS w 2020.
Mysle moze o jakim innym pustynnym maratonie w przyszlym roku. Moze Petra Maraton, ale nie wiem jak termin i czy wyrobie sie z czasem. Strasznie zapalilem sie do "piaskowych" biegow po MDS
