Czakram
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Interesuje mnie czy ktos z Was zbadal na sobie zbawienne dzialanie czakramu ?
Jak wiadomo taki czakram znajduje sie na Wawelu i wiele osob twierdzi , ze otarcie sie on powoduje nagly przyplyw energii , przywraca cudem utracone zdrowie , przynosi jasnosc mysli .
Gdyby tak po intensywnym treningu lub zawodach sprawdzic tempo powrotu do normy i porownac z analogicznym procesem bez zetkniecia z czakramem .
W USA Indianie maja swoje magiczne miejsca , znajdujace sie glownie na szczycie pewnych gor . Do dzis zbieraja sie tam w pewne dni , doswiadczajac innego niz zazwyczaj przeplywu energii .
Na terenie mojego miasta takim miejscem jest Stone Mountain - ni z tego ni z owego wyrasta granitowa gora . Wiele osob gromadzi sie tam o wschodzie slonca by wejsc na szczyt ( niektorzy boso ) . Fakt , ze robia to zwyczajowo swiadczy o pewnych silnych uwarunkowaniach . Z kolei o zachodzie slonca mozna spotkac tam osoby siedzace ze skrzyzowanymi nogami i oddajace sie medytacji .
Mysle , ze w nastepny weekend wybiore sie tam przed wschodem slonca by spotkac sie z cala grupa wedrowcow , pielgrzymujaca na szczyt i poznam na wlasnej skorze o co tam chodzi .
(Edited by wojtek at 3:32 pm on Aug. 19, 2001)
Jak wiadomo taki czakram znajduje sie na Wawelu i wiele osob twierdzi , ze otarcie sie on powoduje nagly przyplyw energii , przywraca cudem utracone zdrowie , przynosi jasnosc mysli .
Gdyby tak po intensywnym treningu lub zawodach sprawdzic tempo powrotu do normy i porownac z analogicznym procesem bez zetkniecia z czakramem .
W USA Indianie maja swoje magiczne miejsca , znajdujace sie glownie na szczycie pewnych gor . Do dzis zbieraja sie tam w pewne dni , doswiadczajac innego niz zazwyczaj przeplywu energii .
Na terenie mojego miasta takim miejscem jest Stone Mountain - ni z tego ni z owego wyrasta granitowa gora . Wiele osob gromadzi sie tam o wschodzie slonca by wejsc na szczyt ( niektorzy boso ) . Fakt , ze robia to zwyczajowo swiadczy o pewnych silnych uwarunkowaniach . Z kolei o zachodzie slonca mozna spotkac tam osoby siedzace ze skrzyzowanymi nogami i oddajace sie medytacji .
Mysle , ze w nastepny weekend wybiore sie tam przed wschodem slonca by spotkac sie z cala grupa wedrowcow , pielgrzymujaca na szczyt i poznam na wlasnej skorze o co tam chodzi .
(Edited by wojtek at 3:32 pm on Aug. 19, 2001)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Wojtku co do czakramu to jestem raczej sceptykiem. Mówie oczywiście o tym na Wawelu w Krakowie. Ostatnio oglądałem nawet jakiś progrmam w tv opowiadający o tym "czarodziejskim miejscu". Pokazana była grupka ludzi tulących się do ściany. Czy czuli się lepiej? Oni sami twierdzili że nie wiedzą. Ale skoro jest czakram to może coś to da. Później Pani redaktor rozmawiała za tą "czarodziejską ścianą" z osobą która pracuje przy remoncie tego zabytku. Na pytanie czy odczuwa jakieś pozytywne wibracje, czy czuje się lepiej, itp. itd. osoba ta powiedziała "No może jest trochę chłodniej".
Szczerze wątpie w takie sensacje. Nie wiem jak to jest w innych miejscach. Wiem na pewno, że czakram na Wawelu to tylko żart.
(Edited by Bartek Sz at 11:19 pm on Aug. 19, 2001)
Szczerze wątpie w takie sensacje. Nie wiem jak to jest w innych miejscach. Wiem na pewno, że czakram na Wawelu to tylko żart.
(Edited by Bartek Sz at 11:19 pm on Aug. 19, 2001)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Przyznam , ze zagadnienie to poruszylem w zawiazku z ogladanym ostatnio programem o amerykanskich Indianach .
W walce o swoje odwieczne "sacred places " przeciwstawiaja sie glownie zaborczosci kapitalistow , chcacych odebrac im odwieczne ziemie w imie zysku .
Jak wiadomo Indianie bardzo celebruja rozne uroczystosci a w zwiazku ze swoimi swietymi miejscami zgodnie twierdza , ze emanuje tam specyficzny rodzaj energii .
W walce o swoje odwieczne "sacred places " przeciwstawiaja sie glownie zaborczosci kapitalistow , chcacych odebrac im odwieczne ziemie w imie zysku .
Jak wiadomo Indianie bardzo celebruja rozne uroczystosci a w zwiazku ze swoimi swietymi miejscami zgodnie twierdza , ze emanuje tam specyficzny rodzaj energii .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Dabek
- Stary Wyga
- Posty: 184
- Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Wszystko te cuda opierają się o wiarę . Wiarę w możliwosci natury, której Indianie są przyjaciółmi. Jesli oni w to wierza i to im pomaga to oznacza, że "blade twarze" są daleko za nimi, i żaden czakram ani szczyt góry nie przyniesie im poprawy samopoczucia. W te cuda po prostu trzeba chcieć wierzyć, żeby mogły pomóc, a czy pomagą to już każdy musi sprawdzić na własnej skórze...
"Weakness is temporary..."
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Podam przyklad z innej beczki , tym razem negatywny .
W pewnej czesci miasta , nota bene zamieszkalej przez zamoznych mieszkancow ( posiadajacych drogie i z reguly swietnie spisujace sie auta ) widze czesto nastepujacy obrazek - na srednio waznym skrzyzowaniu stoi sobie jakies niezle auto i wyraznie widac , ze przed chwila odmowilo ono posluszenstwa wlascicielowi . Dzieje sie to tak czesto i to tylko wlasnie w tym miejscu , ze nie sposob nie zbudowac sobie teorii na tej podstawie.
Kiedys ogladalem film mowiacy , ze gdzies w kieleckiem jest odcinek prostej drogi , majacy wyjatkowego pecha pod wzgledem zdarzajacych sie tam wypadkow . Zawodowi kierowcy , czesto jezdzacy tam mowili cos jakby o odruchu , kazacym im skrecic na przeciwlegly pas drogi . Byly teorie o zylach wodnych , zlozach mineralow itp . - dokladnie nikt nie mogl wyjasnic tego zjawiska .
Podobno w Karpaczu jest odcinek na ktorym pojazd z wylaczonym silnikiem toczy sie sam pod niewielkie wzniesienie . Wiedzieliscie o tym ?
W pewnej czesci miasta , nota bene zamieszkalej przez zamoznych mieszkancow ( posiadajacych drogie i z reguly swietnie spisujace sie auta ) widze czesto nastepujacy obrazek - na srednio waznym skrzyzowaniu stoi sobie jakies niezle auto i wyraznie widac , ze przed chwila odmowilo ono posluszenstwa wlascicielowi . Dzieje sie to tak czesto i to tylko wlasnie w tym miejscu , ze nie sposob nie zbudowac sobie teorii na tej podstawie.
Kiedys ogladalem film mowiacy , ze gdzies w kieleckiem jest odcinek prostej drogi , majacy wyjatkowego pecha pod wzgledem zdarzajacych sie tam wypadkow . Zawodowi kierowcy , czesto jezdzacy tam mowili cos jakby o odruchu , kazacym im skrecic na przeciwlegly pas drogi . Byly teorie o zylach wodnych , zlozach mineralow itp . - dokladnie nikt nie mogl wyjasnic tego zjawiska .
Podobno w Karpaczu jest odcinek na ktorym pojazd z wylaczonym silnikiem toczy sie sam pod niewielkie wzniesienie . Wiedzieliscie o tym ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 684
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:58:00
- Lokalizacja: Warszawa
W Polsce miejsc, w których samochody na luzie jadą pod górę jest coraz więcej.
Osobiście brałem z dużą grupą biegaczy orientalistów w takim pokazie udział gdzieś koło Wałcza.
W środku lasu na drodze asfaltowej zatrzymaliśmy się. Kazano nam wysiąść z autokaru i obserwować. Stojąc twarzą w kierunku jazdy widać gołym okiem, że droga prowadzi "z górki". Ale o dziwo autobus na luzie przesuwa się pod górę!!!
Woda wylana z butelki na asfalt też płynęła nie w tą stronę, w którą na oko powinna.
Rozgorzała duża dyskusja na temat magnetyzmu, promieniowania elektromagnetycznego, innych prądów.
Bardzo dokładnie przeanalizowałem mapę topograficzną tego odcinka wraz z układem warstwic. Wyszło mi, że jesteśmy świadkami złudzenia optycznego. Z grubsza polega to na tym, że jeżeli między dwoma spadkami terenu jest teren wznoszący się to odnosi się wrażenie, że całość jest spadkiem. Jest to zjawisko podobne do typowych ciekawostek papierowych. Np. między dwoma szarymi plamami umieszczamy czarną plamę. Plama ta staje się lekko jaśniejsza niż jest w rzeczywistości.
Taka turystyczna ciekawostka.
Podobnie z innymi magicznymi miejscami. Patrzę na to z lekkim przymrużeniem oka. Uważam, że głównie polega to na wierze lub innych (może komercyjnych) przesłankach.
Osobiście brałem z dużą grupą biegaczy orientalistów w takim pokazie udział gdzieś koło Wałcza.
W środku lasu na drodze asfaltowej zatrzymaliśmy się. Kazano nam wysiąść z autokaru i obserwować. Stojąc twarzą w kierunku jazdy widać gołym okiem, że droga prowadzi "z górki". Ale o dziwo autobus na luzie przesuwa się pod górę!!!
Woda wylana z butelki na asfalt też płynęła nie w tą stronę, w którą na oko powinna.
Rozgorzała duża dyskusja na temat magnetyzmu, promieniowania elektromagnetycznego, innych prądów.
Bardzo dokładnie przeanalizowałem mapę topograficzną tego odcinka wraz z układem warstwic. Wyszło mi, że jesteśmy świadkami złudzenia optycznego. Z grubsza polega to na tym, że jeżeli między dwoma spadkami terenu jest teren wznoszący się to odnosi się wrażenie, że całość jest spadkiem. Jest to zjawisko podobne do typowych ciekawostek papierowych. Np. między dwoma szarymi plamami umieszczamy czarną plamę. Plama ta staje się lekko jaśniejsza niż jest w rzeczywistości.
Taka turystyczna ciekawostka.
Podobnie z innymi magicznymi miejscami. Patrzę na to z lekkim przymrużeniem oka. Uważam, że głównie polega to na wierze lub innych (może komercyjnych) przesłankach.
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Jeśli chodzi o "wawelski czakram", to są dwie skrajne
opinie.
Jedna to opinia Twardych Sceptyków: nic tam nie ma,
to wszystko bujdy, fizycy niczego tam nie wykryli.
Druga to opinia Wojujących Zwolenników Zjawisk
Paranormalnych: Mędrcy ze Wschodu orzekli, że jest,
a więc w takim razie musi być. Jest to Kolebka
Cywilizacji, Święte Miejsce i w ogóle.
Osobiście nie mam sprecyzowanej opinii. Z jednej strony,
jestem fizykiem i nie znam żadnej formy energii czy też
zjawiska, które mogłyby przejawiać się w podobny sposób.
Z drugiej, otarłem się trochę o sprawy "para" i wprawdzie
nie potrafię udowodnić, że to "działa" i nie jest
wyłącznie złudzeniem albo wytworem wyobraźni, ale niektóre
rzeczy są przynajmniej zastanawiające.
opinie.
Jedna to opinia Twardych Sceptyków: nic tam nie ma,
to wszystko bujdy, fizycy niczego tam nie wykryli.
Druga to opinia Wojujących Zwolenników Zjawisk
Paranormalnych: Mędrcy ze Wschodu orzekli, że jest,
a więc w takim razie musi być. Jest to Kolebka
Cywilizacji, Święte Miejsce i w ogóle.
Osobiście nie mam sprecyzowanej opinii. Z jednej strony,
jestem fizykiem i nie znam żadnej formy energii czy też
zjawiska, które mogłyby przejawiać się w podobny sposób.
Z drugiej, otarłem się trochę o sprawy "para" i wprawdzie
nie potrafię udowodnić, że to "działa" i nie jest
wyłącznie złudzeniem albo wytworem wyobraźni, ale niektóre
rzeczy są przynajmniej zastanawiające.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Czakram jako ¼ród³o energii znany jest od wieków w buddyzmie. W buddyjskim rozumieniu czakramy to o¶rodki energetyczne w ludzkim ciele, na które mo¿na wywieraæ wp³yw przez odpowiedni± praktykê medytacji i jogi. Czakramów w ludzkim ciele jest siedem, musia³abym jednak siêgn±æ do ¼róde³, ¿eby je po kolei wymieniæ.
Zetknê³am siê z pojêciem czakramu praktykuj±c jogê w³a¶nie i hmm... to chyba rzeczywi¶cie dzia³a.
Nie mam natomiast zdania, je¿eli chodzi o czakram w ¶cianie Wawelu. Na dwoje babka wró¿y³a.
Zetknê³am siê z pojêciem czakramu praktykuj±c jogê w³a¶nie i hmm... to chyba rzeczywi¶cie dzia³a.
Nie mam natomiast zdania, je¿eli chodzi o czakram w ¶cianie Wawelu. Na dwoje babka wró¿y³a.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Odnosnie czakramow w ludzkim ciele to uwazam rzecz za osobiscie sprawdzona . Dodatkowo wymienic mozna poludniki energetyczne ( meridiany ) , na ktorych opiera sie akupunktura .
Od pewnego czasu nosze sie z napisaniem pewnego tekstu z serii Tajemnice Ludzkich Rezerw . Cala rzecz sprawdzilem na sobie i jest to wspaniala sprawa jako dodatek do biegania . Co wiecej - mam kopie artykulu z Kulis na ten temat bo sami mozecie sprobowac to na sobie udajac sie np . na Pola Mokotowskie . Jedyna rzecz , ktora powstrzymuje od podzielenia sie z Wami ta bardzo przydatna wskazowka jest pytanie czy aby jestescie gotowi
na sprawy , ktore wybitnie poniosa Wasz stan wytrenowania i wzmocnia system odpornosciowy .
Na razie czekam co bedzie z konkretna propozycja odnosnie B.B. Mam na mysli cytacik o rzucaniu perel . A moze jestem pesymista ?
Od pewnego czasu nosze sie z napisaniem pewnego tekstu z serii Tajemnice Ludzkich Rezerw . Cala rzecz sprawdzilem na sobie i jest to wspaniala sprawa jako dodatek do biegania . Co wiecej - mam kopie artykulu z Kulis na ten temat bo sami mozecie sprobowac to na sobie udajac sie np . na Pola Mokotowskie . Jedyna rzecz , ktora powstrzymuje od podzielenia sie z Wami ta bardzo przydatna wskazowka jest pytanie czy aby jestescie gotowi
na sprawy , ktore wybitnie poniosa Wasz stan wytrenowania i wzmocnia system odpornosciowy .
Na razie czekam co bedzie z konkretna propozycja odnosnie B.B. Mam na mysli cytacik o rzucaniu perel . A moze jestem pesymista ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Mówcie i piszcie sobie co chcecie, ale ja pojadę "poprzytulać" się we wiadomym miejscu wcześniej niż Mifor i na pewno z nim wygram...
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Bennet,
Nie pomyl tego miejsca z grobowcem Kazimierza Jagielończyka, to miejsce działa podobno wprost przeciwnie Nie będę miał wtedy z kim się ścigać.
Mifor
Nie pomyl tego miejsca z grobowcem Kazimierza Jagielończyka, to miejsce działa podobno wprost przeciwnie Nie będę miał wtedy z kim się ścigać.
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Ja dla odmiany nie będę korzystał z krakowskiego czakramu.
Panowie jeżeli ze mną wygracie to będzie znaczyło że to coś faktycznie działa
Panowie jeżeli ze mną wygracie to będzie znaczyło że to coś faktycznie działa
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Nie tak glosno bo jeszcze Was naukowcy w lapy chwyca i wyssa cala krew
http://www.gwiazdy.com.pl/39_00/24.htm
(Edited by wojtek at 5:01 am on Jan. 25, 2002)
http://www.gwiazdy.com.pl/39_00/24.htm
(Edited by wojtek at 5:01 am on Jan. 25, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0