Ćwiczenie siłowe/wzmacniające w bieganiu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 732
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Obecny sezon jest moim trzecim. Do tej pory skupiałem się jednak tylko na bieganiu. W ubiegłym roku zacząłem się konkretniej rozciągać i rolować po treningach. Jednak mam problem z ćwiczeniami siłowymi, bo po prostu mi się nie chce. Mam hantle, drążek, jednak wolałbym wzmacniać mięśnie bez użycia dodatkowego sprzętu. Jak to wygląda u was? Kiedy robicie takie ćwiczenia? Czy można poświęcić na nie 15 minut po każdym treningu biegowym? Myślę, że wtedy miałbym większą motywację, bo byłaby to część treningu biegowego.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie to są dwa dni na tydz. 1.5h siłowni.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
Bez dodatkowego sprzętu, to wykroki, wskakiwanie na skrzynie, przysiady (można dorzucić wersje z hantlami), bieg w podporze itp. do tego zestaw core lub jak to woli 50 odcieni planków
Mi się nie chce tego robić po trochu codziennie (miałem kilka takich podejść i zawsze prędzej lub później pasowałem) więc 3x w tygodniu jestem na sali z czego dwa dni mają związek z bieganiem a trzeci zestaw jest od pasa w górę.
Wyjście na salę ma dla mnie te zalety, że jak mam iść to idę, a jak już dojdę to robię co miałem zrobić, a w domu to różnie z tym bywało..
Mi się nie chce tego robić po trochu codziennie (miałem kilka takich podejść i zawsze prędzej lub później pasowałem) więc 3x w tygodniu jestem na sali z czego dwa dni mają związek z bieganiem a trzeci zestaw jest od pasa w górę.
Wyjście na salę ma dla mnie te zalety, że jak mam iść to idę, a jak już dojdę to robię co miałem zrobić, a w domu to różnie z tym bywało..