TomTom Runner 3 czy coś innego?

[Kappuchu]

Witam, chciałbym sprawić sobie pierwszy zegarek do biegania, z racji że bieganie z telefonem jest dla mnie niewygodne. Myślałem nad TomTomem Runner 3, tylko tu się rodzi pytanie czy brać cardio czy zwykły. Mianowicie nie jestem zawodowcem, biegam dla utrzymania formy z racji pracy przed komputerem, no i trzeba trochę zrzucić "kołdun taktyczny" :D Myślałem nad czujnikiem tętna z racji tego że fajnie byłoby mieć świadomość jak to moje serducho bije (czy się nie przetrenowuje czy coś), bardziej by to polegało na zasadzie utrzymywania jakiegoś zakresu HR max podczas biegu np. stały bieg w przedziale 60-80% HR max, ale może to są tylko moje wymyślenia i się tętnem w ogóle nie przejmować i po prostu biegać? Najbardziej mi zależy na zgrywaniu danych z biegu i ich archiwizacji. Wybierając wersję z czujnikiem trzeba dopłacić ok 300 zł w stosunku do wersji normalnej i się zastanawiam czy jest to aż tak potrzebna rzecz. Pas na klatkę piersiową raczej odpada z racji tego, że już wiem, że mnie będzie denerwował. A może ewentualnie jakiś inny zegarek w tym przedziale cenowym? Tomtoma biorę z uwagi na to, że po prostu odpowiada mi design.