Plan 10 tyg a business run

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
jk_wlkp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 14 sie 2017, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich. Chciałbym się tylko podzielić swoim doświadczeniem. Zacząłem plan od zera praktycznie po trzech latach przerwy. Wtedy po 14 treningach złapałem kontuzje przez własną głupotę. A wcześniej jedynym biegiem był bieg na autobus lub tramwaj. Teraz zacząłem ponownie w połowie czerwca i progres był niesamowity. Jest nadal. Zacząłem od 3,7 km w 30 min. Teraz robię ponad 5 km. 37 lat, bez nadwagi za to ....niestety jaram fajki... No ale nic. Pewnie lepszą wydolność bym osiągnął gdybym rzucił. Teraz czekam na Business Run. 3,7 km robię w nieco ponad 19 min. Jak sądzicie? Wstydu chyba nie będzie. Treningi teraz co drugi dzień. Zostało 19 dni. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
P.S. Czy kontynuować plan 10 tyg czy skupić się na 3,7 w jak najlepszym czasie? Jak uważacie?
New Balance but biegowy
jk_wlkp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 14 sie 2017, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

    doobra.. juz po wszystkim. Business Run 3,5 km dobiegłem i okazało się ze zapas sił jeszcze był. BiegM juz 5km bez odpoczynku w marszu i ten cel osiągnąłem w 3 misiące niecałe. Teraz poprawić czas na 5 km i start w city trail.
    ODPOWIEDZ