wojtekkos2 pisze:Yahoo pisze:Ja kiedys pytalem o strategii brania żeli.
I zdecydowałem sie w ten sposób :
10 minut przed biegiem 90ml
Nastepny na 7.5km 67ml z kofeina
Trzeci na 15km 41g
Czwarty na 20km 41g z kofeina
Piaty na 25km 41g kofeina
Szósty na 30km 67 ml z kofeina
Siódmy na 35km 41g z kofeina
I te żele w ogole sie mi nie przejadły. Zawsze popijalem i o dziwno znakomita strategia byla.
Tylko trzeba zorganizowac gdzie je popakowac.
Ale zrob jak jak chcesz, moze jednego dac po 25km a drugiego po 35km
I np jednego 10minut przed biegiem
Ja użyłem firmy powerbar. Innych nie używałem.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Czy przy tej strategii jedziesz tylko na żelach?
No jescze nie jechalem, a myslalem, aby dwie stacje metrem podskoczyć.
A potem pozyczyc rower i przejecha z 5km, potem zechciało mi sie zela wziąć bo on taki smaczny i słodziutki, bez niego bym dalej juz nie dal rady biec (a wlasnie, nie jechalem tylko biegłem juz)
A tak pol żartem i po serio.
Tak biegłem fajnie i fajnie sie jadło. Energia byla.
pierwsza moja strategia tak byla. Wczesniej tak nie biegłem.
Mi sie to fajnie sprawdziło. XD.
No juz owsianki z rodzynkami nie wezme. Hehehe.
Wysłane z mojego SM-T113 .