Coraz niższe tętno na danym poziomie tętna w krótkim okresie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Koledzy,
w ostatnich trzech tygodniach podczas treningu obserwuję, że na danym poziomie tempa mam coraz niższy puls. Np w drugiej połowie stycznia aby biec w tempie 5:20 potrzebowałem tętna 140. Teraz z tym tętnem potrafię biec 4:50. Aby biec 4:30 potrzebowałem tętna około 159 - 160. Teraz w tym tempie mam tętno 152 - 154. Moim zdaniem to duża zmiana na tak krótki okres. Czy to normalne? A może moje strefy tętna się tak mocno przestawiają?
P.S. Oczywiście taka zmiana mnie cieszy, ale jednocześnie zastanawia tempo jej następowania.
w ostatnich trzech tygodniach podczas treningu obserwuję, że na danym poziomie tempa mam coraz niższy puls. Np w drugiej połowie stycznia aby biec w tempie 5:20 potrzebowałem tętna 140. Teraz z tym tętnem potrafię biec 4:50. Aby biec 4:30 potrzebowałem tętna około 159 - 160. Teraz w tym tempie mam tętno 152 - 154. Moim zdaniem to duża zmiana na tak krótki okres. Czy to normalne? A może moje strefy tętna się tak mocno przestawiają?
P.S. Oczywiście taka zmiana mnie cieszy, ale jednocześnie zastanawia tempo jej następowania.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Może miałeś wiatr w plecy, może lepiej Ci się spało, może zjadłeś odpowiednią porcję węgli dzień wcześniej? To ma tyle możliwości, że szok. Jak lepiej Ci się biega, to tylko się cieszyć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Jedyne co się zmieniło to praca. Wreszcie spokojna. Możliwy mniejszy poziom stresu.b@rto pisze:Może miałeś wiatr w plecy, może lepiej Ci się spało, może zjadłeś odpowiednią porcję węgli dzień wcześniej? To ma tyle możliwości, że szok. Jak lepiej Ci się biega, to tylko się cieszyć.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moze sie wysil i napisz dlaczego tak uwazasz?
Do autora. Jesli masz prace ktora mniej Cie ekspolatuje i jestes bardziej wypoczety z tego powodu, to i biega sie lepiej.
Do autora. Jesli masz prace ktora mniej Cie ekspolatuje i jestes bardziej wypoczety z tego powodu, to i biega sie lepiej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Właśnie - fizycznie eksploatuje bardziej, emocjonalnie - mniej.Skoor pisze:Moze sie wysil i napisz dlaczego tak uwazasz?
Do autora. Jesli masz prace ktora mniej Cie ekspolatuje i jestes bardziej wypoczety z tego powodu, to i biega sie lepiej.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Bzdura!Hey pisze:odpowiedź jest bardzo prosta i nazywa się wzrost formy i jest bespośrednim skutkiem pracy treningowej.

A jak poprosisz to napiszę - dlaczego tak uważam.

Ps. Kolega Hey od kilku godzin na forum - ale, rozpoczął mocnym akcentem.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Oj dzieci, dzieci. Kłócicie się ze sobą i atakujecie zamiast pomóc mi znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie.
Mój zegarek tez pokazuje nagły wzrost wydolności biegowej. Ale czy to oznacza wzrost formy? Fakt, ostatnio biegam znacznie więcej niż kiedykolwiek. Początkowo był lekki spadek możliwości a teraz nagły progres.
NAPISZĘ RAZ JESZCZE: INTRYGUJE MNIE TA NAGŁOŚĆ. Bo powszechnie wiadomo, że wzrost formy w biegach długodystanowych to efekt długoterminowy a u mnie stało się to jakby nagle.
Mój zegarek tez pokazuje nagły wzrost wydolności biegowej. Ale czy to oznacza wzrost formy? Fakt, ostatnio biegam znacznie więcej niż kiedykolwiek. Początkowo był lekki spadek możliwości a teraz nagły progres.
NAPISZĘ RAZ JESZCZE: INTRYGUJE MNIE TA NAGŁOŚĆ. Bo powszechnie wiadomo, że wzrost formy w biegach długodystanowych to efekt długoterminowy a u mnie stało się to jakby nagle.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
mozna pokazac dwa tropy:
1. Poprawa wydolnosci , a co z tym idzie ogolny spadek tepa . Szczegolnie spoczynkowego
postep czasami 5-10 u/tydz. ale to sprawa indywidualna -doczodi sie do max(min) i
tu trzeba juz uwazac aby tetno dalej nie roslo (przetrenowanie)-ngly wzrost tetna.
2.Chwilowe raczej powiazane z " Sportler high" tak jak na zawodach gdy zadziala
supoerkompensacja (cos podobnego )
kolega ktory intensywnie trenowal jednak kilka dni swiat i BC2 po 3:20/ na 140u/min
co wczesniej bylo nie do pomyslenia! Kilka treningow i znowu -flop
1. Poprawa wydolnosci , a co z tym idzie ogolny spadek tepa . Szczegolnie spoczynkowego
postep czasami 5-10 u/tydz. ale to sprawa indywidualna -doczodi sie do max(min) i
tu trzeba juz uwazac aby tetno dalej nie roslo (przetrenowanie)-ngly wzrost tetna.
2.Chwilowe raczej powiazane z " Sportler high" tak jak na zawodach gdy zadziala
supoerkompensacja (cos podobnego )
kolega ktory intensywnie trenowal jednak kilka dni swiat i BC2 po 3:20/ na 140u/min
co wczesniej bylo nie do pomyslenia! Kilka treningow i znowu -flop
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Dobrze, dobrze. Już nie krzycz na mnieHey pisze:chyba ci napisałem masz wzrost formy i tyle. Przestań filozofować. to co teraz opisujesz pierw lekki spadek później wzrost. to jest wzrost formy. Zaczynasz być śmieszny w swym pisaniu i co gorsza swymi wątpliwościami powodujesz że ludziska zaczynają wypisywać głupoty. Organizm zareagował ci na trening i super trzymaj się tętna i podnieść prędkości treningowe. I odrzucaj bzdury od sedna sprawy i heja na trening.marco1980 pisze:Oj dzieci, dzieci. Kłócicie się ze sobą i atakujecie zamiast pomóc mi znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie.
Mój zegarek tez pokazuje nagły wzrost wydolności biegowej. Ale czy to oznacza wzrost formy? Fakt, ostatnio biegam znacznie więcej niż kiedykolwiek. Początkowo był lekki spadek możliwości a teraz nagły progres.
NAPISZĘ RAZ JESZCZE: INTRYGUJE MNIE TA NAGŁOŚĆ. Bo powszechnie wiadomo, że wzrost formy w biegach długodystanowych to efekt długoterminowy a u mnie stało się to jakby nagle.




Zatem hej na trening. Ale jutro. Dzisiaj odpoczywam po trzydziestce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Widocznie nastapila szybka adaptacja do treningu. Ostatnio zmieniłeś trening i nie trenujesz tak jak wczesniej, temu jestes lepszy niz wtedy kiedy trenowales badz biegales starym planem.marco1980 pisze:Dobrze, dobrze. Już nie krzycz na mnieHey pisze:chyba ci napisałem masz wzrost formy i tyle. Przestań filozofować. to co teraz opisujesz pierw lekki spadek później wzrost. to jest wzrost formy. Zaczynasz być śmieszny w swym pisaniu i co gorsza swymi wątpliwościami powodujesz że ludziska zaczynają wypisywać głupoty. Organizm zareagował ci na trening i super trzymaj się tętna i podnieść prędkości treningowe. I odrzucaj bzdury od sedna sprawy i heja na trening.marco1980 pisze:Oj dzieci, dzieci. Kłócicie się ze sobą i atakujecie zamiast pomóc mi znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie.
Mój zegarek tez pokazuje nagły wzrost wydolności biegowej. Ale czy to oznacza wzrost formy? Fakt, ostatnio biegam znacznie więcej niż kiedykolwiek. Początkowo był lekki spadek możliwości a teraz nagły progres.
NAPISZĘ RAZ JESZCZE: INTRYGUJE MNIE TA NAGŁOŚĆ. Bo powszechnie wiadomo, że wzrost formy w biegach długodystanowych to efekt długoterminowy a u mnie stało się to jakby nagle.![]()
![]()
![]()
. Ja to wiem i czuję się mocny. Rozumiem jednak, że taka zmiana może nastąpić nagle i nie ma nad czym dumać. Jednak ten fakt mnie zaskoczył.
Zatem hej na trening. Ale jutro. Dzisiaj odpoczywam po trzydziestce.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nikt na forum nie jest od tego zeby ci jakies wytłumaczenia znajdowac jak ktoś sie chce kłocic to niech sie kłoci a ty nie przeszkadzajmarco1980 pisze:Oj dzieci, dzieci. Kłócicie się ze sobą i atakujecie zamiast pomóc mi znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie.
Mój zegarek tez pokazuje nagły wzrost wydolności biegowej. Ale czy to oznacza wzrost formy? Fakt, ostatnio biegam znacznie więcej niż kiedykolwiek. Początkowo był lekki spadek możliwości a teraz nagły progres.
NAPISZĘ RAZ JESZCZE: INTRYGUJE MNIE TA NAGŁOŚĆ. Bo powszechnie wiadomo, że wzrost formy w biegach długodystanowych to efekt długoterminowy a u mnie stało się to jakby nagle.
a z tym dzieci dzieci to sobie odpuść
nagły spadek pulsu oznacza nie tylko bradykardie fizjologiczna ale przemeczenie serca
pytanie czy jest tez spadek sił
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
adam1adam pisze:mozna pokazac dwa tropy:
1. Poprawa wydolnosci , a co z tym idzie ogolny spadek tepa . Szczegolnie spoczynkowego
postep czasami 5-10 u/tydz. ale to sprawa indywidualna -doczodi sie do max(min) i
tu trzeba juz uwazac aby tetno dalej nie roslo (przetrenowanie)-ngly wzrost tetna.
2.Chwilowe raczej powiazane z " Sportler high" tak jak na zawodach gdy zadziala
supoerkompensacja (cos podobnego )
kolega ktory intensywnie trenowal jednak kilka dni swiat i BC2 po 3:20/ na 140u/min
co wczesniej bylo nie do pomyslenia! Kilka treningow i znowu -flop
rozumiesz cos z tego co napisałeś ?

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE