Komentarz do artykułu Natalia Tomasiak przed walką o Pucharu Świata Skyrunning Extreme

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Piotr Łobodziński
Wyga
Wyga
Posty: 134
Rejestracja: 23 kwie 2009, 11:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może gwoli wyjaśnienia, gdyż pewnie nie każdy się orientuje, a notka prasowa może lekko zniekształcać obraz sytuacji.
Po pierwsze seria Extreme rozgrywana jest w tym roku po raz pierwszy w historii, więc ciężko aby jakakolwiek Polka liderowała wcześniej w tym cyklu.
Cykl składa się tylko z 3 biegów, do klasyfikacji generalnej punktują dwa najlepsze wyniki. Po dwóch rozegranych biegach nie jest żadnym wyczynem prowadzenie, gdyż na 26 sklasyfikowanych kobiet - 24 mają jeden bieg. Pani Natalia ma dwa, a to spora przewaga nad konkurencją, która zapewne po Szkocji pryśnie.
http://www.skyrunnerworldseries.com/wp- ... omen-1.pdf
Nastawia nas na to autor tekstu: "Obrona pierwszego miejsca i w ogóle podium wydaje się bardzo trudna, ze względu na fakt, że we wspomnianych zawodach Glen Coe Skyrace w Szkocji pojawi się ponownie światowa czołówka. Co więcej ze względu na to, że są to ostatnie zawody Pucharu Świata Skyrunning Extreme do wyników zawodów będzie dodawane dodatkowe 20% punktów." Owe 20% również przysługuje Natalii, więc może zrobić aż 120-54(najsłabszy wypadający wynik) po niedzielnych zmaganiach, co na pewno da podium elitarnego cyklu Extreme. W co jednak osobiście wątpię po ostatnim występie na Kima Trophy, gdzie nasza utalentowana zawodniczka straciła prawie 2 godziny na ośmiogodzinnym biegu do zwyciężczyni.
http://trofeokima.org/images/classifich ... e_KIMA.pdf
Po drugie udział w Pucharze Świata Skyrunning ISF jak i Mistrzostwach Świata Skyrunning nie jest w żadnym wypadku prestiżowy. Każdy może się zapisać, wystartować i zdobyć punkty o ile będzie wysoko w wynikach. A więc jedyny warunek to gruby portfel i czas, aby podróżować na starty po europie czy świecie.
Puchar Świata Extreme nie jest też tak prestiżowy jak cykle Sky czy Ultra, chociażby z powodu mniejszych nagród finansowych dla najlepszych.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

dzięki Łobo za cenne uwagi.

wierzę, że mimo krytycznego tonu trzymasz kciuki za dobry występ Natalii, podobnie jak my wszyscy - i podobnie, jak my wszyscy trzymamy kciuki za Twoje występy :)

Pozwólmy Natalii potwierdzić swą klasę świetnym biegiem (wspinem) na Glenn Coe :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
kibic
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 16 wrz 2016, 11:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panie Piotrze

Chwilę zastanawiałem się jak Panu odpisać. Napisał Pan merytorycznie, wyjaśnił kilka dodatkowych kwestii, chociaż też nie ustrzegł się błędów. Teoretycznie nie powinienem mieć do Pana większych uwag. Ale tym razem choćby z racji swoich obowiązków, muszę dodać słowo komentarza. Zaznaczam komentarza mocno subiektywnego.
Na pewno świetnie orientuje się Pan w środowisku biegów górskich w Polsce, bardzo dobrze funkcjonuje Pan w mediach społecznościowych - przede wszystkim za pomocą swoich postów... Zresztą odnosząc się do tych własnie postów nie mogę zrozumiem u Pana jednej rzeczy. W tym wszystkim co Pan komentuje jest sporo czegoś w rodzaju zazdrości, czasami wręcz zawiści. Ileż to razy miał Pan problem np z zawodnikami Salomon Suunto Team, ostatnio z wynikiem z eliminacji w International Elbrus Race Piotra Hercoga odnosząc się do jednego ze zdjęć w tylko dla siebie zrozumiały zawistny sposób. Czy to jest problem Piotra, że trafia na warunki pogodowe i słabszą niż zazwyczaj listę startową. Ile to razy już widziałem jak wrzucał Pan jakiś komentarz na tablice naszych zawodników, żeby po krótkiej chwili go jednak skasować.

Co do występu Natalii czy innych Polaków w zawodach międzynarodowych. Biegi górskie są sportem niszowym, ale przyzna nawet Pan, że to się powoli zmienia. Wyniki naszych zawodników (a wszyscy przecież są amatorami) za granicą mają służyć popularyzacji tej dyscypliny, przebijaniu się do mediów, budowaniu w świadomości Polaków, że istnieje coś takiego jak biegi górskie.
Zawsze mocno trzymam kciuki za występ naszych, jeszcze raz powtórzę amatorów na tle najlepszych zawodników świata. Mamy utalentowanych młodych biegaczy. Reprezentujemy czasami różne podmioty, środowiska, ale jak przychodzi do startu w jakimś prestiżowym biegu na świecie to zawsze trzymamy kciuki. Mogę się zżymać na to i komentować występy naszych rodaków, że może startują na pewnych zawodach w zbyt młodym wieku itp, ale jak już są na starcie kibicuje.

Nie zamierzam poświęcać zbyt dużo czasu dyscyplinie, którą Pan uprawia i rozebrać je na części pierwsze. Wiem, że na Festiwalu Krynicy było nas, biegaczy górskich ponad 10 tysięcy. Nie wiem ilu zawodników choćby amatorsko uprawia Pana dyscyplinę?. Nie zamierzam wgłębiać się w listy startowe Pana międzynarodowych zawodów i wykazywać, czy rywalizuje Pan na co dzień z listonoszem, pracownikiem ochrony czy dyrektorem banku, którzy bawią się w biegi po schodach traktując je jako rodzaj leku na codzienne przeciwności losu.

Ja osobiście się cieszę, że mamy zarówno Marcina Świerca, Bartka Gorczyce, cieszę się, że w tym roku tak świetne wyniki uzyskuje Dominika Stelmach. Ciesze się, że mamy w górach Edytę Lewandowską.
Dumny jestem z Natalii, która beż żadnej przeszłości sportowej traci co prawda 1,5 h do pierwszej w Tromso Jasmin Paris (medalista w MŚ Skyrunning ultra z tego roku, 6 na UTMB), ale do 3 Martiny Valmassoi tylko naście minut. To wszystko po jednym przepracowanym sezonie z Marcinem. A przecież też prowadzi życie zawodowe. Dajmy szanse, kibicujmy bawmy się, a przy okazji popularyzujmy te dyscyplinę.
Życzę sukcesów, otwartości, luzu, dystansu

Przemysław Ząbecki
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nuty zazdrości, czy nawet zawiści nie odczytałem w sprostowaniu Piotra Łobodzińskiego.
Ale też jestem zdania, że można to było napisać nieco mniej ostro.

Niemniej same informacje uzupełniające artykuł są dla laika w tej dyscyplinie (jakim ja jestem) ciekawe i uważam, że dobrze iż się tu znalazły.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1186
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nie wiem o co to oburzenie, ja również nie odebrałem komentarza Piotra jako ataku w stosunku do zawodniczki. To po prostu ostry komentarz w kierunku autora tego tekstu zniekształcającego obraz sytuacji. Ja odebrałem ten artykuł tak: Nasza biegaczka prowadzi w jakimś prestiżowym cyklu biegów górskich, gdzie ściga się tylko ze światową czołówką i może to wygrać! Po prostu światowy top! Komentarz Piotra rozjaśnił moje spojrzenie na temat i okazuje się, że jednak jest trochę inaczej...
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla porządku dyskusji info o biegu i ostatecznym miejscu Natalii:

http://skyrunning.pl/

cytuję "Natalia Tomasiak zawodniczka Salomon Suunto Team zajęła 7 miejsce w niedzielnym Glen Coe Skyline, finałowych zawodach Pucharu Świata Skyrunnig Extreme w Szkocji. Tym samym Natalia zajęła 5 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w tej kategori. Jest to najwyższe miejsce Polki w historii bardzo prestiżowej na świecie International Skyrunning Federation, która przeprowadza zawody w kategoriach Vertical, Sky, Extreme i Ultra."
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Beniamin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 19 wrz 2016, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pan Piotr uzupełnił merytorycznie, ale nie sposób nie zauważyć, że też przy okazji starał się wbić szpilkę dodając choćby swoją opinię o braku prestiżu czy straceniu dwóch godzin przez utalentowaną zawodniczkę. Ja to tak przynajmniej odebrałem.

Trzeba mieć świadomość, że większość informacji to dzisiaj większa lub mniejsza dezinformacja/reklama/itp.... Ja np. widząc na początku "informacja prasowa" od razu założyłem, że to reklama Salomona. Nie miałem nawet cienia wątpliwości, choć mogłem być rzecz jasna w błędzie i mogła to być reklama Pani Natalii, cyklu, czy rodzaju biegów.

Co do miejsca Pani Natalii to ostatecznie była również .... 5 od końca w wśród Pań, które ukończyły minimum dwa lub więcej biegów. Można to przedstawiać na różne sposoby, bo z drugiej strony Pani Natalia była tez najwyżej w historii i ....... przed Emilie :)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Beniamin pisze:Pan Piotr uzupełnił merytorycznie, ale nie sposób nie zauważyć, że też przy okazji starał się wbić szpilkę dodając choćby swoją opinię o braku prestiżu czy straceniu dwóch godzin przez utalentowaną zawodniczkę. Ja to tak przynajmniej odebrałem.

Trzeba mieć świadomość, że większość informacji to dzisiaj większa lub mniejsza dezinformacja/reklama/itp.... Ja np. widząc na początku "informacja prasowa" od razu założyłem, że to reklama Salomona. Nie miałem nawet cienia wątpliwości, choć mogłem być rzecz jasna w błędzie i mogła to być reklama Pani Natalii, cyklu, czy rodzaju biegów.

Co do miejsca Pani Natalii to ostatecznie była również .... 5 od końca w wśród Pań, które ukończyły minimum dwa lub więcej biegów. Można to przedstawiać na różne sposoby, bo z drugiej strony Pani Natalia była tez najwyżej w historii i ....... przed Emilie :)
Beniaminie,

wrzuciłem cytat z informacji prasowej z polskiej strony skyrunning (bo akurat tam trafiłem).
Mającej też ukryty cel reklamy - zgoda z Tobą, ale co dziś nie jest reklamą? ;)

Zatem gdzie tam widzisz moją opinię? :niewiem:

Natalie podziwiam i obserwuję jej bieganie. Co do moich intencji zatem mylisz się całkowicie.

ps. to forum biegaczy, dzielących wspólna pasję, raczej na ty tutaj jesteśmy niż "panujemy", przynajmniej ja tak preferuję.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Tylko to chyba nie o ciebie chodziło, tylko o tego drugiego (a w zasadzie pierwszego) Piotra...
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Tylko to chyba nie o ciebie chodziło, tylko o tego drugiego (a w zasadzie pierwszego) Piotra...
Aj, tak to jest jak kawa dopiero jest wlewana, chyba masz rację. Haste makes waste ;)
Beniaminie, jeśli to było do Piotra Ł., to mój komentarz do Ciebie nieaktualny.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Beniamin pisze:Pan Piotr uzupełnił merytorycznie, ale nie sposób nie zauważyć, że też przy okazji starał się wbić szpilkę dodając choćby swoją opinię o braku prestiżu czy straceniu dwóch godzin przez utalentowaną zawodniczkę. Ja to tak przynajmniej odebrałem.
Faktem jest, że w środowisku są animozje, co chwila z różnych stron docierają do mnie opinie na tę czy inną ekipę.
To jest po prostu konkurencja. O uwagę sponsorów, kibiców.
Mówię o animozjach w relacjach góry - góry.
Ale dochodzą jeszcze animozje góry - bieżnia. Bo Ci z bieżni są trochę wkurzeni, że tysiące amatorów nie zachwyca się ich osiągnięciami ale kibicuje temu czy innemu "amatorowi" (w ich rozumieniu) w jego amatorskich mistrzostwach.
leww
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 21 lis 2014, 09:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

smutno , niestety typowe rozmowy polaków . szkoda że przenikają nawet bieganie , gdzie te endorfiny , tlen i szczęście . Gratuluje Natalio!
ODPOWIEDZ