Komentarz do artykułu Leki przeciwzapalne i suplementy podczas kontuzji - przewodnik

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1737
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
akaen
Wyga
Wyga
Posty: 130
Rejestracja: 26 sie 2009, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwa

Nieprzeczytany post

Fajny artykuł. Czy byłby sens połączyć "kilka" preparatów - np. artresan efekt (kwas boswelinowy), refiflexin (hydrolizowany kolagen+kwas h.) i jakiś z glukozaminą? Akurat w mojej apteczce mam taki zestaw a widzę że substancje się nie pokrywają.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Na zdrowy rozsądek chyba jest. Ale generalnie to jest wg mnie już poruszanie się po strefie nieznanej. Kuba napisał tekst na podstawie badań i własnych doświadczeń ale sam nie jest specjalistą od suplementacji. Natomiast specjaliści od suplementacji są w stanie często wciskać niesamowite historie.
Awatar użytkownika
Jelon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 07 sty 2008, 21:44
Życiówka na 10k: 39.49 (chodem:)
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

akaen pisze:Fajny artykuł. Czy byłby sens połączyć "kilka" preparatów - np. artresan efekt (kwas boswelinowy), refiflexin (hydrolizowany kolagen+kwas h.) i jakiś z glukozaminą? Akurat w mojej apteczce mam taki zestaw a widzę że substancje się nie pokrywają.
Akurat przy łączeniu preparatów jest mało solidnych badań, bo trudno później wyciągnąć wnioski i określić, który ze składników daje efekt. Pozostaje metoda prób i błędów, a zwłaszcza sterowanie treningiem tak, żeby stawy wytrzymały. Przy dobrym zaplanowaniu treningu stawy powinny się odpowiednio zaadoptować do długiego wysiłku i to chyba najlepsza metoda, a ewentualne leki i suplementy powinny być traktowane zawsze jako uzupełnienie.
Keep walking...

Więcej o mnie: http://jelon.blog

To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
Awatar użytkownika
mackris
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
Życiówka na 10k: 43:04
Życiówka w maratonie: 4:07:00
Lokalizacja: wg GPS

Nieprzeczytany post

Artykuł w bardzo zwięzły sposób wyjaśnia pewne zależności. Może być podstawą do kolejnych artykułów uszczegóławiających działanie i interakcje konkretne leków czy suplementów (o ile już nie było to opisywane)- nawet na poziomie naukowym.
Ja ze swojej strony mogę dodać własną reakcję na kwas tłuszczowy Omega-3 i siarczan glukozaminy. Miałem dość nieprzyjemne dolegliwości ze strony niemalże wszystkich stawów (nie tylko wrażliwych na bieganie). Po ok. 2 miesiącach brania ww. objawy zdecydowanie zmniejszyły się. Oczywiście może to być również efekt ciepła (temp. zewn.) i innych zbieżnych zdarzeń ale na pewno treningu nie luzowałem. Jak na moje możliwości 55- 65 km/tydz. (czasem i 70). Szczególnie kolana i barki zareagowały pozytywnie.

...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
Awatar użytkownika
piciek
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnica

Nieprzeczytany post

Na stany zapalne zamiast niesteroidowych leków przeciwzapalnych polecam olej lniany. Dwie łyżki rano, jedna lub dwie wieczorem. Odkąd go stosuję skończył się ból stawów (kolana). Nawet po ciężkich treningach crosfitowych i długich wybieganiach (21, 25 a nawet 30 km) nic nie boli, nic nie strzyka. Gdyby to było możliwe to postawiłbym pomnik temu preparatowi :)
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1111
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

A ja dopisuję się, żeby łatwiej, w razie czego trafić znów na artykuł.
Od paru lat regularnie, w cyklach truję się kreatyną i argininą. Ziółkowo suplementuję wyciąg z czosnku, żeńszeń i tribulus. Łykam pastę budwigową, tran, witaminę D i C. Z NLPZ tylko meloksykam 15mg/d.
Ale tonący boswelli się chwyta - kupiłem pod wpływem tego artykułu - dokładam jedną pigułę dziennie. Zobaczymy.
Na razie OB tylko (!) 65.

Działanie tych supli jest raczej subtelne i nieoczywiste. Zawsze staram się dobrze przemyśleć ich dawkowanie. Same preparaty nie uleczą, ale mogą przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.
ODPOWIEDZ