Bieganie i rower

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Lato juz plena para, pogoda dobra, wiec i rower coraz czesciej jest uzywany.
Mam pytanie jak pogodzic bieganie z rowerem.
Biegam wedlug tego planu: http://bieganie.pl/?cat=19&id=7446&show=1
Tygodniowo wychodzi od 50-60km. W weekend zawsze biegam ten dlugi progresywny bieg >=20km. Jezeli wybieram sie na rower to tez wypada to w weekend.
Taka wycieczka rowerowa to okolo 60-70km w dosc szybkim (chyba ;)) tempie, predkosc ponad 20km/h.
Bieg 20km + rower 70km to raczej sie nie da. Wprawwdzie w sobote bylo 10km biegu + 70km roweru, i jakos mega zmeczony nie bylem, ale nie chcialbym sie zajezdzic ;)
Porownujac zmeczenie to 70km rowerem wychodzi podobnie jak 20km na nogach. Czy mozna czasmi (raz na 2-3 tygodnie) zastopic ten progresywny dlugi bieg rowerem?
Czy moze lepiej przeniesc ten bieg na inny dzien a ominac cos innego?
Bieganie jest proiorytetem, ale nie chcialbym rezygnowac z przyjemnosci rowerowej.
PKO
oko160
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 18 maja 2016, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć! Sam jeżdżę dość dużo rowerem bo należę do lokalnej grupy kolarskiej w mojej okolicy. Co prawda u mnie bieganie czysto amatorsko ale chcę wystartować z jakimś planem treningowym.
Czy mozna czasmi (raz na 2-3 tygodnie) zastopic ten progresywny dlugi bieg rowerem?
Co do tego to moim zdaniem biegania rowerem nie zastąpisz... tzn te 70km rowerem nie da Ci tego co dałoby Ci wybieganie na 20km. Ja zanim zacząłem biegać jeździłem dużo bo robiłem 70-100km dziennie tyle, że ze średnią ok 30km/h i cisnąłem na pedały dosyć mocno. Myślałem, że nogi już wytrenowane a gdy poszedłem pierwszy raz pobiegać to 3km nie zrobiłem ;p Po tych 3km czułem się bardziej wyjechany jak po 100km rowerem.
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zastąpić się nie da jednym drugiego, ale pogodzić jak najbardziej.Prędkość na rowerze którą podajesz niestety mało mówi o intensywności, bo to może być baaardzo spokojna przejażdżka ścieżką rowerową albo ostry wyryp na górskiej trasie w środku lasu:)

Jako osoba która też sporo jeździ sugeruje najpierw robić trening biegowy a potem iść na rower, bo inaczej może być ciężko zrealizować treningowe założenia.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

whitemamba pisze:Zastąpić się nie da jednym drugiego, ale pogodzić jak najbardziej.Prędkość na rowerze którą podajesz niestety mało mówi o intensywności, bo to może być baaardzo spokojna przejażdżka ścieżką rowerową albo ostry wyryp na górskiej trasie w środku lasu:).
Raczej to pierwsze, jazda po plaskim asfalcie :). Ale jest to 3.5 ciaglej jazdy z predkoscia 20-23km/h (z przerwami na czerwone swiatlo i na picie)
whitemamba pisze:Jako osoba która też sporo jeździ sugeruje najpierw robić trening biegowy a potem iść na rower, bo inaczej może być ciężko zrealizować treningowe założenia.
Tylko po 2.5 godzinym biegu prograsywnym, ciezko bedzie przejechac te kilometry, nawet w planie jest napisane ze po tym biegu obowiazkowo dzien wolnego.
Jak na razie 10+70 sie sprawdzilo, nastepnym razem sprobuje 15+70 :)
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja prawie codziennie jeżdżę do pracy na rowerze w obie strony- łącznie wychodzi 40km - średnia 23-28 po mieście i często mam problem żeby domknąć trening biegowy - po prostu nie mogę nóg rozkręcić do większej prędkości.jak w weekendy zrobię mocne bieganie a potem pojadę spokojnym tempem z żoną kilkadziesiąt km(40-80 ze średnią 20-23) to nie ma problemów:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Chyba trochę przesadzasz. Biegasz i pedałujesz, nie jesteś kanapowcem. Po 20km mocniejszego biegu, 60km rowerem 20kmh wydaje się być delikatną jazdą regeneracyjną. Próbowałeś? Nie są to jakieś duże dystanse ani prędkości.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ