Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowymi? 7 wskazówek

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Xyo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 21 cze 2016, 09:38
Życiówka na 10k: 45:50
Życiówka w maratonie: 3:27:21

Nieprzeczytany post

Z mojej strony jeszcze mogę zasugerować Smectę na godzinę - dwie przed startem.
Tak na wszelki wypadek :-) Na podobne problemy powodowane przez stres/adrenalinę też pomaga.
karocki
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2016, 19:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Smecta rzeczywiście w kryzysowych wypadkach jest wybawieniem. Od siebie mogę dodać, że najważniejsza jest regularność posiłków - jak organizm ma wyrobiony swój zegar jeśli chodzi o jedzenie i trawienie, to przy stresie i mobilizacji ciężko to zaburzyć i łatwiej potem coś zjeść po wysiłku.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wg mnie są osoby, które co by nie robiły to przy dłuższym wysiłku bedą miały problem. Znowu inni musza zdobić naprawdę duzo głupot, żeby mieć kłopot.
To tak z wieloletnich obserwacji.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na co dzień jadam ogromne ilości owoców, więcej niż potrzeba, ale przed zawodami na 1-2 dni unikam. Przed ostatnim startem (godz. 22:00) na obiad klasyk - makaron z pomidorami, na wczesną kolację ryż, ale nie na słodko, tylko z kurkumą. Lekkie dania, a długo trzymają. Podczas zawodów sporo słonych i neutralnych przekąsek (paluszki, mieszanki orzechów i rodzynek). Paluszków miałam dużo - sporo rozdałam po drodze zawodnikom zamulonym izotonikami, żelami i batonikami.
Mac1977
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 29 lis 2016, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cały artykuł ok, ale co ma powiedzieć osoba, która to wszystko przerobiła i dalej ma kłopoty z zoładkiem. Tak było w przypadku mojej siostry. Musiała sobie zrobić badania genetyczne typu iGenesis. Bardzo szczególarskie. No i wyszło, że serki, mleczko to nie dla niej bo zawierają laktozę. A ta wsuwała to ile wlazło i brzuch bolał i to i śmo. Proszę poczytajcie o tym w ggoglach,
ODPOWIEDZ