Witam
Ogólnie opisze sytuacje.
Od lutego rozpocząłem bieganie. Nie ruszałem sie kupę lat.
Robiłem to ostrożnie pierw były 30 sekundowe truchty i 1 minutowe marsze. Wszystko trwało 30-40 min.
Pózniej wydłużyłem bardzo wolny trucht i zmniejszyłem marsz. Po 2 tygodniach przeszedłem do truchtu stałego w progu tętna 150-160 z pulsometru.
Po 3 tyg rozpoczęło sie pocięte stopy pęcherze bóle stop piszczeli kolan.
Ważyłem nie całe 90 kg. Wzrost 180 cm. Biegałem w butach jakie miałem czyli Nike Free 5.0 oraz Dart 10. Nie chciałem kosztować sie na buty ponieważ nie wiedziałem jak będzie z zapałem.
Posłuchałem podpowiedzi tydzień temu i przerwałem biegnie i rozpoczęłam poszukiwanie butów. Podpowiedziano mi ze patrząc przysiad ucieka mi mocno prawa kostka do środka wiec może to oznaczać ze stopa pronuje a ze biegam po bruku i betonie to skupiłem sie na butach z amortyzacja i stabilizacja wybór padł na Asics KAYANO starszy model bo cenowo było ok. Zamówiłem on line buty przyszły we wtorek. Miałem tydzień przerwy od biegania rany na stopach zagoiły sie bóle ustaliły wczoraj udałem sie na bieg w tempie 6:20 na km. Było tego 7 km. Milem problem ze związaniem buta prawej nogi albo było za mocno ściśnięty na gorze i cisnol nie miłosiernie albo robiło sie jakoś tka mi wydaje za luźno i zgłupiałem jak je ściskać mocno.
Biegało sie całkiem fajnie miękko piszczele i stopy nie bolały ale kolano dziś prawe boli przy zgięciu i siedzeniu jak wstanę po dłuższym czasie to lekko boli Jak zaczynam chodzić trochę maleje ból momentami znika.
Dodam również ze jak sobie zaobserwowałem po moich rożnych butach to faktycznie są poniszczone prawe buty od wewnątrz pogięte wręcz do środa i wytarte. To stopa prawa. Z która mam teraz problem z kolanem. I wiązaniem.
Wiem ze może to momentami śmiesznie brzmi ze nie mogę sobie poradzić z wiązaniem buta prawego ale jakoś tak jest lewy ok zero problemów. Prawy nie wiem jak go ściskać mocniej lżej i rozprawę kolano teraz bolące.
Nie wiem czy iść dziś/jutro na wolne pobieganie o zobaczyć czy ból zniknie albo sie nasili czy zrobić przerwę do ustania bólu ?
I czy lepiej ścisnąć prawy but aby cisnoł z góry czy luźniej aby mieć uczucie luzu piety.
Mam nadzieje ze wmiarę jasno opisałem sytuacje.
Ból piszczeli kolan i stóp
- kayano84
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 mar 2016, 10:40
- Życiówka na 10k: 01:16:50
- Życiówka w maratonie: brak
Post pod postem przepraszam
Minęło dwa dni od ostatniego biegu. Ból kolana nadal występuje przy zgiętym kolanie prawym jak siedzę w biurze, jak prowadzę auto i jak chodzę po schodach.
Jak chodzę po płaskim ból lekko znika występuje mało kiedy chyba ze dłużej zasiedze sie to jak wstanę i zrobię pare kroków to ból jest.
Generalnie ból występuje przednio/środkowej części kolana prawego.
Jako ze święta teraz to dam odpocząć kolanu do czwartku i zobaczę jak będzie z bólem.
Minęło dwa dni od ostatniego biegu. Ból kolana nadal występuje przy zgiętym kolanie prawym jak siedzę w biurze, jak prowadzę auto i jak chodzę po schodach.
Jak chodzę po płaskim ból lekko znika występuje mało kiedy chyba ze dłużej zasiedze sie to jak wstanę i zrobię pare kroków to ból jest.
Generalnie ból występuje przednio/środkowej części kolana prawego.
Jako ze święta teraz to dam odpocząć kolanu do czwartku i zobaczę jak będzie z bólem.
- wojtekkos2
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 lut 2013, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gruszczyn k/Poznania