Właśnie przebiegłem swój pierwszy bieg w życiu. Myślałem że będzie gorzej, jednak atmosfera była wspaniała i to pomogło przełamać pierwszą tremę. Pogoda była wymarzona ok 19 stopni żadnych upałów. Jeszcze przed samym biegiem jak przyglądałem się innym uczestnikom zadawałem sobie pytanie po co ja tu przyjechałem, przecież to doskonali biegacze a ja cóż parenaście kilomatrów w tygodniu nie daje prawa do nazywania siebie biegaczem. Tak więc z dużą tremą startową czekałem na swój pierwszy bieg. Po za tym miałem inny problem.Pierwszy raz byłem w Szczecinie nie znałem charakterystyki trasy stąd też nie wiedziałem jak dostosować tempo biegu. Do tego dochodził fakt że tak naprawdę nie wiedziałem jak biegam tzn jakim tempem gdyż tak naprawdę nigdy tego nie mierzyłem podczas moich treningów.
No i wystartowaliśmy. Biegłem spokojnie bez żadnych szarpnięć czy zrywów swoim tempem mając w pamięci wiele cennych uwag z forum by się nie "jarać". Chciałem zmieścić się w 2 godzinach i to był mój cel. Jakie było moje zdziwienie gdy po pierwszym okrążeniu miałem czas ok 50 minut. przy czym nie czułem się zbyt zmęczony. Postanowiłem więc biec takim samym tempem. Na 5 kilometrów przed metą mając jeszcze sporo sił przyspieszyłem. Gdy wbiegłem na metę byłem bardzo zadowolony z czasu 1:42:01. Tak więc wykonałem swój plan z nawiązką. Bieg ten pokazał mi ile przyjemności można mieć z uczestnictwa, biegnąc z innymi. Dla mnie ten bieg miał być przetarciem przed pierwszym maratonem, okazał się bardzo miłym przeżyciem, które będę pamiętał długo
Półmaraton Gryfa w Szczecienie
- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tez gratuluje, mam nadzieje ze pobiegniemy razem w przyszlym roku 
a jacy fajni kibice, szczegolnie taka jedna Pani z zielona trabka :D
P.S. sa juz zdjecia na stronie SzGB
(Edited by saint at 8:24 pm on July 7, 2003)

a jacy fajni kibice, szczegolnie taka jedna Pani z zielona trabka :D
P.S. sa juz zdjecia na stronie SzGB
(Edited by saint at 8:24 pm on July 7, 2003)
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Dzięki saint. Było fajnie.
Teraz studiujemy wyniki błyskawicznie rozesłane i wyglada na to że dołozono wszyskim po parę minut. Adamus, Piotr, Hermes... napiszcie czy macie takie same czsy jak na waszych stoperach w zegarkach?
Teraz studiujemy wyniki błyskawicznie rozesłane i wyglada na to że dołozono wszyskim po parę minut. Adamus, Piotr, Hermes... napiszcie czy macie takie same czsy jak na waszych stoperach w zegarkach?
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Sprostowanie!
To co rozesłano to były wyniki zeszłoroczne, a załączona ulotka była zachęcającą informacją o biegu, który się odbył wczoraj.
Za refleks premia czasowa dla organizatorów.
Czy to oznacza że wyniki tegoroczne zostaną rozesłane w przyszłym roku już po półmaratonie?
To co rozesłano to były wyniki zeszłoroczne, a załączona ulotka była zachęcającą informacją o biegu, który się odbył wczoraj.
Za refleks premia czasowa dla organizatorów.
Czy to oznacza że wyniki tegoroczne zostaną rozesłane w przyszłym roku już po półmaratonie?

- adamus100
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
Jak na pierwszy polmaraton 1:42 to olbrzymi sukces:)
ale z tymi wynikami to lipa, ktos wie gdzie mozna znalezc wyniki???
To po co byly chipy?
Co do biegu to mysle, ze warunki byly idealne na bicie zyciowek, ja sie balem tylko o deszcz, wszystko jednak sie skonczylo bardzo dobrze
ale z tymi wynikami to lipa, ktos wie gdzie mozna znalezc wyniki???
To po co byly chipy?
Co do biegu to mysle, ze warunki byly idealne na bicie zyciowek, ja sie balem tylko o deszcz, wszystko jednak sie skonczylo bardzo dobrze