Komentarz do artykułu II Bieg Śnieżnej Pantery - kameralne bieganie w górach, w którym zwycięża... ryś [KONKURS]
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 875
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Uff, jestem już zapisany, zatem nie będę "tworzył" wiersza.
Co do biegu to powiem tak: nie mogę się doczekać
Co do plecaka. Moim zdaniem dobry ruch z pochwaleniem się nim.
Co do biegu to powiem tak: nie mogę się doczekać
Co do plecaka. Moim zdaniem dobry ruch z pochwaleniem się nim.
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zwycięzcą konkursu został Pan Maciek Wilk, gratulujemy. Oto jego dzieło:
Palę się do biegu jak Rzym za Nerona.
Za i przeciw zaraz dam tu argumenty.
Przeciw: nie pozwoli biec po górach Żona.
Za: ja nie mam żony!!! - w kwestii tej przeklęty
jestem najwyraźniej. Lecz wciąż mam nadzieję,
że w Biegu Pantery trafię na boginkę,
która w zaspach śnieżnych serce me ogrzeje,
a ja w biegu złapię ją za lywą rynkę.
(tak se pozwoliłem po śląsku troszeczkę.
Usprawiedliwienie: jestem wszak z Bytomia)
Przebiegnę z nią góry, przeskoczymy rzeczkę
i jej nie odstraszy ma postura gnomia.
Miej litość komisjo, bez ciebie na wieki
samotny zostanę.
Dobra przechodzimy
już do drugiej części nieprzerwanej rzeki
słów, które przekażą czemu w środku zimy
miałbym dostać szansę by pobiec w Zawoi.
Jeśli się nie uda sprawa po dobroci,
to niech czyta dalej ten co się nie boi
bo zaczynam groźby - niejeden się spoci.
Mówię: jestem władcą świata i jeżeli
nie pobiegnę no to pójdą w ruch rakiety.
Będą mnie o litość błagali anieli,
ale jej nie będzie. Świat zgładzę niestety.
Najpierw wszystko spalę, a na koniec słońce
zgniotę - pozostanie tylko pyłu taczka.
Będę taki podły, że nawet na łące
walcem pośród kwiatów rozjadę szczeniaczka.
Radość władcy świata dobrobyt sprowadzi.
Za to jego smutek niesie moc zniszczenia.
Od tego co wkrótce komisja uradzi
los świata zależy.
I ślę pozdrowienia.
Palę się do biegu jak Rzym za Nerona.
Za i przeciw zaraz dam tu argumenty.
Przeciw: nie pozwoli biec po górach Żona.
Za: ja nie mam żony!!! - w kwestii tej przeklęty
jestem najwyraźniej. Lecz wciąż mam nadzieję,
że w Biegu Pantery trafię na boginkę,
która w zaspach śnieżnych serce me ogrzeje,
a ja w biegu złapię ją za lywą rynkę.
(tak se pozwoliłem po śląsku troszeczkę.
Usprawiedliwienie: jestem wszak z Bytomia)
Przebiegnę z nią góry, przeskoczymy rzeczkę
i jej nie odstraszy ma postura gnomia.
Miej litość komisjo, bez ciebie na wieki
samotny zostanę.
Dobra przechodzimy
już do drugiej części nieprzerwanej rzeki
słów, które przekażą czemu w środku zimy
miałbym dostać szansę by pobiec w Zawoi.
Jeśli się nie uda sprawa po dobroci,
to niech czyta dalej ten co się nie boi
bo zaczynam groźby - niejeden się spoci.
Mówię: jestem władcą świata i jeżeli
nie pobiegnę no to pójdą w ruch rakiety.
Będą mnie o litość błagali anieli,
ale jej nie będzie. Świat zgładzę niestety.
Najpierw wszystko spalę, a na koniec słońce
zgniotę - pozostanie tylko pyłu taczka.
Będę taki podły, że nawet na łące
walcem pośród kwiatów rozjadę szczeniaczka.
Radość władcy świata dobrobyt sprowadzi.
Za to jego smutek niesie moc zniszczenia.
Od tego co wkrótce komisja uradzi
los świata zależy.
I ślę pozdrowienia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Ja się nie dziwię, że Redakcja zatrzęsła portkami po takich słowach. Ja też bym zagłosowała na ten wierszyk. Autorowi (ziomalowi ze Śląska) życzę realizacji planów ujarzmienia i poskromienia jakiejś chyżej lwicy czy tam pantery.
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 875
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Faktycznie dobry wiersz to
dobrze, że pakiet już miałem, bo w szranki bym nie stawał,
poległ bym z kretesem
dobrze, że pakiet już miałem, bo w szranki bym nie stawał,
poległ bym z kretesem
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/