Czy ktoś z Forumowiczów się wybiera? Będę tam na 99.5%.
S.
Bieg Dudka 15 km
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Wiesz Sachnie, że miałem tam jechać ale wypadł mi nieoczekiwanie wyjazd z pracy. Nie dam rady więc tam pobiec. Napisz szczegółową relację z tych zawodów, chętnie się dowiem co mnie ominęło.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Byłem, ukończyłem. Wynik niezbyt ciekawy (według mojego stopera 1:07:09) ale trudna trasa (różnica między najniższym i najwyższym punktem ok. 150-160 m, w sumie ponad 200 m podbiegów) i niezbyt sprzyjająca pogoda (gorąco, prawie cały czas słonecznie). Bieg zorganizowany bardzo dobrze, trasa oznakowana co kilometr, dużo punktów z wodą, miła atmosfera.
Najpierw odbyły się krótsze biegi dla dzieci i młodzieży a ok. 11:00 był wspólny start biegu kobiet (5 km), MP lekarzy (10 km) i głównego (15 km). Po nieco ponad 2.5 km kobiety odbiegały w bok i chyba wracały inną drogą i tamto miejsce było dobrze oznaczone, natomiast na 5. kilometrze czyli na pętli MP lekarzy zabrakło organizatorów i dlatego przynajmniej jeden uczestnik biegu na 10 km pobiegł za daleko (wyprzedziłem go po 6. kilometrze) - podobny błąd popełniono w Wiązownej.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Najpierw odbyły się krótsze biegi dla dzieci i młodzieży a ok. 11:00 był wspólny start biegu kobiet (5 km), MP lekarzy (10 km) i głównego (15 km). Po nieco ponad 2.5 km kobiety odbiegały w bok i chyba wracały inną drogą i tamto miejsce było dobrze oznaczone, natomiast na 5. kilometrze czyli na pętli MP lekarzy zabrakło organizatorów i dlatego przynajmniej jeden uczestnik biegu na 10 km pobiegł za daleko (wyprzedziłem go po 6. kilometrze) - podobny błąd popełniono w Wiązownej.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.