Nike Wild Trail Shield
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 lis 2012, 06:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szukam butów na jesienno - zimowe bieganie po leśnych ścieżkach. Bez napinki na jakieś ultra itd. Czy ktoś z szanownych forumowiczów biega w tych butach i może coś więcej na ich temat powiedzieć?
- Jupiter
- Wyga
- Posty: 117
- Rejestracja: 05 paź 2006, 23:03
- Życiówka na 10k: 44:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wyoming teraz Greentown :-)
- Kontakt:
Zerknij do tego wątku
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=36529
są wymieniane jako tańsza alternatywa
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=36529
są wymieniane jako tańsza alternatywa
- radslo1
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:21:47
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Mam te buty i uważam, że są bardzo dobre do niezbyt częstego biegania po leśnych ścieżkach. Przebiegłem w nich nieco ponad 200 km. Nie oszczędzałem. Po błotnistej glinie, po lesie i trochę po asfalcie pokrytym śniegiem. Kupiłem je o ile dobrze pamiętam za 149 PLN w Go Sporcie. Wygodne i wyglądają na solidne. Nie wiem co będzie po 500, 800 km ale na razie ok.
- Jupiter
- Wyga
- Posty: 117
- Rejestracja: 05 paź 2006, 23:03
- Życiówka na 10k: 44:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wyoming teraz Greentown :-)
- Kontakt:
Ja zrobiłem ponad 400 km . Głownie las i szutrowe ścieżki . Ostatnio HM Kampinoski w mokrych warunkach . Po wyczyszczeniu wyglądają jak nowe . Mała amortyzacja ale to dla mnie nie problem , wzmocnione czuby parę razy uchroniły palce przed korzeniami
- Jupiter
- Wyga
- Posty: 117
- Rejestracja: 05 paź 2006, 23:03
- Życiówka na 10k: 44:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wyoming teraz Greentown :-)
- Kontakt:
Niestety muszę trochę zweryfikować opinie o tych butach, po 600 km tylko las i szutry . Na prawym bucie na zewnętrznej części cholewki w okolicach łączenia z podeszwą na długości około 8 cm nastąpiło przetarcie .Wizualnie wyglądały bardzo dobrze, sama podeszwa nie uległa zniszczeniu ale asfaltu tylko doświadczała naprawdę na krótkich odcinkach. Same właściwości " trakcyjne" jak na moje bieganie były wystarczające , niestety ostatnio dzień przed krótkim biegiem cross'owym kiedy miały szanse ponownie się sprawdzić trafiły do reklamacji .(plus została uznana) ,teraz stoje przed wyborem Wildhorse lub Terra KigerJupiter pisze:Ja zrobiłem ponad 400 km . Głownie las i szutrowe ścieżki . Ostatnio HM Kampinoski w mokrych warunkach . Po wyczyszczeniu wyglądają jak nowe . Mała amortyzacja ale to dla mnie nie problem , wzmocnione czuby parę razy uchroniły palce przed korzeniami