Wings for Life World Run 2016
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł 1 października startują zapisy do Wings for Life World Run
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ciekawe gdzie pobiegną Bartek i Dominika i czy tam też będą walczyć o zwycięstwo.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jeszcze mają czas, Bartek chyba w Australii.
- Bartek Olszewski
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:25:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Walczyć będą na pewno Jeszcze nie wybraliśmy. Na początku myślałem mocno o Australii, ale teraz mam ciężki orzech do zgryzienia. Zobaczymy, myślę, że niedługo się wyjaśni. Na pewno będę chciał się ścigać i na pewno będę chciał nabiegać przynajmniej tyle kilometrów, co rok temu.Remus pisze:Ciekawe gdzie pobiegną Bartek i Dominika i czy tam też będą walczyć o zwycięstwo.
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Już wszystko jasne. Dominika w Australii, Bartek w Kanadzie.
http://www.wingsforlifeworldrun.com/pl/ ... maju-3490/
http://www.wingsforlifeworldrun.com/pl/ ... maju-3490/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wczoraj odbyła się konferencja, tutaj krótka relacja i rozmowa z Bartkiem Olszewskim o jego przygotowaniach: http://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=8628
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Warto jeszcze dodać, że w tym roku kierowcą samochodu-mety będzie Adam Małysz. Dotychczasowemu kierowcy, Michałowi Kościuszko, tak spodobała się impreza, że sam postanowił wziąć w niej udział jako biegacz.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może dobrze, bo Michał Kosciuszko chciał jechac samochodem z prędkością 5 km/h
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Bartek (Olszewski) z tego co opisuje na filmie, mial po zeszłym sezonie jakiś przynajmniej lekki syndrom przetrenowania. Powiem szczerze, że trochę mnie to Bartek ucieszyło, bo gdyby to co robiłeś w zeszłym roku (mocno biegamy maraton co miesiąc) nie zrobiło na Tobie "wrażenia" to bym myślał ze albo czegoś nie rozumiem albo jestes nadczłowiekiem. Wiem, ze np Kawauchi tak robi ale może dla niego maraton w 2:14 to objaw przetrenowania.
- Bartek Olszewski
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:25:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tak, to prawda. Po maratonie Warszawskim wszystko było dobrze. Ale przeciągnąłem sezon ponieważ miałem okazję startu na Jamajce. To już był 5 grudzień i jednocześnie praktycznie 10 miesiąc startowy. Fizycznie może i nic się nie działo (miewałem okresy, kiedy bardziej dokuczały mi jakieś urazy), ale psychicznie musiałem odpocząć.Adam Klein pisze:Bartek (Olszewski) z tego co opisuje na filmie, mial po zeszłym sezonie jakiś przynajmniej lekki syndrom przetrenowania. Powiem szczerze, że trochę mnie to Bartek ucieszyło, bo gdyby to co robiłeś w zeszłym roku (mocno biegamy maraton co miesiąc) nie zrobiło na Tobie "wrażenia" to bym myślał ze albo czegoś nie rozumiem albo jestes nadczłowiekiem. Wiem, ze np Kawauchi tak robi ale może dla niego maraton w 2:14 to objaw przetrenowania.
Druga sprawa, świadomi odpocząłem, ponieważ mogłem dalej cisnąć na te 2:25 i jestem przekonany, że bym to nabiegał, ale wolałem na wiosnę odetchnąć po kilku latach od maratonu i mocno przygotować się na jesień, na lepszy wynik. Mam nadzieje, że w czasie jaki został mi na trening uda mi się dojść do poziomu jaki prezentowałem przed rokiem na WfL a za rok powalczyć o mocne przesunięcie swojego wyniku z 2015 roku.