BOOST |porównanie| Adios 2, Glide 6-7, Energy, Ultra Boost
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 02 lip 2015, 11:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Uważam temat na czasie, nie znalazłem podobnego wątku w sieci.
Chciałbym, aby osoby kompetentne (testerzy, użytkownicy) wypowiedzieli się w temacie.
Jestem ogromnym fanem technologii BOOST, choć sceptycznie podchodziłem do potocznie nazywanego styropianu. Obecnie biegam w Energy Boostach (pierwsza edycja). Jestem pronatorem i nie mam problemów, jakie mogłyby powodować buty rzekomo przeznaczone tylko dla stopy neutralnej i supinującej. Wspomniana technologia najlepiej odczuwalna jest na asfalcie. W terenie zagłuszana jest przez miękkie podłoże. Moja ocena: 9/10. Bardzo dobre użyte materiały, 0 problemów z zapiętkami (poprzednie Asicsy za 400-600 zł - 4 różne modele już po 300-400 km miały poprzecierane zapiętki, co powodowało liczne pęcherze). Po około 1500 km buty wciąż dobrze wyglądają. :uuusmiech:
Wracając do tematu. Przyszedł czas pójść za ciosem i na zmianę.
Wybór nowych Boostów nie jest prosty. Na rynku pojawiły się nowości: Adios Boost 2, Glide Boost 7, Energy Boost 2, no i w końcu świeżynka Ultra Boost.
Chciałbym was prosić, drodzy forumowicze, którzy testują, testowali wspomniane modele, aby podzielić się ze wszystkimi swoimi odczuciami i opiniami.
Moje spostrzeżenia:
-Adios Boost 2 (startówki, najmniej pianki boost)
- Glide 7 (bardzo chwalone, buty treningowe)
- Energy Boost 2 (buty treningowo-startowe, kontynuacja pierwszej edycji)
- Ultra Boost (100% boosta, buty treningowo-startowe).
Moim założeniem jest wybór obuwia startowego 5 km - 10 km - półmaraton - maraton.
pozdrawiam
Uważam temat na czasie, nie znalazłem podobnego wątku w sieci.
Chciałbym, aby osoby kompetentne (testerzy, użytkownicy) wypowiedzieli się w temacie.
Jestem ogromnym fanem technologii BOOST, choć sceptycznie podchodziłem do potocznie nazywanego styropianu. Obecnie biegam w Energy Boostach (pierwsza edycja). Jestem pronatorem i nie mam problemów, jakie mogłyby powodować buty rzekomo przeznaczone tylko dla stopy neutralnej i supinującej. Wspomniana technologia najlepiej odczuwalna jest na asfalcie. W terenie zagłuszana jest przez miękkie podłoże. Moja ocena: 9/10. Bardzo dobre użyte materiały, 0 problemów z zapiętkami (poprzednie Asicsy za 400-600 zł - 4 różne modele już po 300-400 km miały poprzecierane zapiętki, co powodowało liczne pęcherze). Po około 1500 km buty wciąż dobrze wyglądają. :uuusmiech:
Wracając do tematu. Przyszedł czas pójść za ciosem i na zmianę.
Wybór nowych Boostów nie jest prosty. Na rynku pojawiły się nowości: Adios Boost 2, Glide Boost 7, Energy Boost 2, no i w końcu świeżynka Ultra Boost.
Chciałbym was prosić, drodzy forumowicze, którzy testują, testowali wspomniane modele, aby podzielić się ze wszystkimi swoimi odczuciami i opiniami.
Moje spostrzeżenia:
-Adios Boost 2 (startówki, najmniej pianki boost)
- Glide 7 (bardzo chwalone, buty treningowe)
- Energy Boost 2 (buty treningowo-startowe, kontynuacja pierwszej edycji)
- Ultra Boost (100% boosta, buty treningowo-startowe).
Moim założeniem jest wybór obuwia startowego 5 km - 10 km - półmaraton - maraton.
pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 paź 2014, 15:08
- Życiówka na 10k: 45:36
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Białowieża
Nie wiem czy jestem kompetentna, bo moje adaśki (energy boost 2, wersja materiałowa- nie siateczka ESM) mają przebieg zaledwie 250-300 km a i porównania ze zbyt wieloma innymi butami podobnej klasy nie mam. Lubię je za stabilne trzymanie stopy (do dość sztywnych plastikowych trzech pasków przyzwyczaiłam się po pierwszych kilkunastu minutach) choć ze względu na niski toebox raczej nie każdemu podpasują. Wersja damska dobrze sprawdza się przy węższej stopie. Na asfalcie i bruku (w tym mokrym) biega mi się w nich bardzo dobrze, nie zaliczyłam żadnych poślizgów. Na leśne drogi też spoko. Mimo "bezsiateczkowej" konstrukcji wersji którą posiadam, noga mi się w nich nadmiernie nie przegrzewa, a co fajne bez problemu mogę mykać bez skarpetek. Ale też nie katowałam ich zbyt mocno - tylko kilka startów (10 km-hm) i niezbyt liczne treningi - ponieważ te zwykle biegam w znacznej mierze po gruntówkach, żal mi psuć sobie śliczny niebieski kolorek Ale i przy dłuższych wybieganiach i przy próbach szybszego podbiegnięcia jak dla mnie się sprawdzały. Nie zanotowałam obtarć itp problemów ze stopami, z samymi butami też nie dzieje się póki co nic złego. IMHO warte przetestowania, zwłaszcza jeśli ktoś lubi silną amortyzację, tym bardziej że ceny się jakby mniej kosmiczne w końcu zrobiły.
- krzysztof jot
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 350
- Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Twoja waga jest tu kluczowym kryterium.
Co nieco we wpisach o Supernova i UltraBoost > http://www.biegamwmiescie.pl/tag/boost/
Co nieco we wpisach o Supernova i UltraBoost > http://www.biegamwmiescie.pl/tag/boost/
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Sporo zależy też od poziomu i sposobu biegania czyli co komu tak naprawdę potrzebne, wygodne i jak pasuje. Świetne startówki to Adios 2, bardzo dobre także Boston Boost. EB zupełnie nie widzę jako buta startowego zwłaszcza do stosunkowo krótkich dystansów, niemniej da się w nim biegać praktycznie każde tempo jak zresztą w każdych innych butach.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W Energy Boostach 2 (bez ESM) zrobiłem już ponad 1700km i sprawdziły się świetnie jako buty do wszystkiego, ale przede wszystkim na maraton i na trening maratoński. Przed debiutem musiałem solidnie zwiększyć kilometraż i uważam, że EB miały swój duży udział w tym, że się nie posypałem i (tfu! tfu! odpukać!) poważne kontuzje mnie omijają.
I nie zgadzam się, że w EB2 nie da się biegać szybko. Przygotowując się do maratonu poprawiłem wszystkie wyniki na krótszych dystansach i nigdy nie miałem poczucia, że EB2 mnie limitują w tym zakresie.
Od 2 miesięcy (300km nabite) biegam w Bostonach 5 i czuję, że jest to bardziej wymagający but. Chociażby mniej wybacza nawet na nierównym asfalcie. Amortyzacji i wsparcia jest nadal sporo, przetoczenie wydaje się szybsze.Czy jest obiektywnie szybciej? Nie wiem, być może. Ale równie dobrze może to być efekt placebo. But jest dobrze wykonany, choć widać jego większą "surowość" przede wszystkim w cholewce. Ale kompromis pomiędzy jakością, trwałością i wagą moim zdaniem jest dobrze poprowadzony.
Na B5 zdecydowałem się głównie ze względu na kolor, cenę i dostępność mojego numeru oraz chęć spróbowania czegoś nowego. Tak to pewnie kupiłbym kolejna wersję EB2 ESM, tym bardziej że wyeliminowali mój największy zarzut - bardzo wąski i ciasny TechniFit z przodu.
I nie zgadzam się, że w EB2 nie da się biegać szybko. Przygotowując się do maratonu poprawiłem wszystkie wyniki na krótszych dystansach i nigdy nie miałem poczucia, że EB2 mnie limitują w tym zakresie.
Od 2 miesięcy (300km nabite) biegam w Bostonach 5 i czuję, że jest to bardziej wymagający but. Chociażby mniej wybacza nawet na nierównym asfalcie. Amortyzacji i wsparcia jest nadal sporo, przetoczenie wydaje się szybsze.Czy jest obiektywnie szybciej? Nie wiem, być może. Ale równie dobrze może to być efekt placebo. But jest dobrze wykonany, choć widać jego większą "surowość" przede wszystkim w cholewce. Ale kompromis pomiędzy jakością, trwałością i wagą moim zdaniem jest dobrze poprowadzony.
Na B5 zdecydowałem się głównie ze względu na kolor, cenę i dostępność mojego numeru oraz chęć spróbowania czegoś nowego. Tak to pewnie kupiłbym kolejna wersję EB2 ESM, tym bardziej że wyeliminowali mój największy zarzut - bardzo wąski i ciasny TechniFit z przodu.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Stary Wyga
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 paź 2014, 15:08
- Życiówka na 10k: 45:36
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Białowieża
Być może dla zaawansowanych biegaczy EB raczej posłuża jako buty treningowe, ale dla osób startujacych rekreacyjnie kilka razy w roku, nawet na taka dyszkę, nie kręcacych super czasów, EB to fajny kapeć wielofunkcyjny.
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
http://www.pawelbiega.pl/ile-procent-bo ... -boostach/jawor_mj pisze:Jestem ogromnym fanem technologii BOOST
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Nie ma co prawda nic ( czas ) o ultra booście ale ciekawy artykuł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2637
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
U mnie podobnie. Wszystkie swoje aktualne życiówki na 10 km, HM i M zrobiłem wiosną właśnie z EB2. Bardzo dobry, uniwersalny but, zarówno na treningi jak i zawody.marcinnek_ pisze: I nie zgadzam się, że w EB2 nie da się biegać szybko. Przygotowując się do maratonu poprawiłem wszystkie wyniki na krótszych dystansach i nigdy nie miałem poczucia, że EB2 mnie limitują w tym zakresie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dorzuć Boston Boost 5. Jest to coś pomiędzy Adiosem i Energy/Glide i to właśnie jest but treningowo-startowy. Zdaniem moim oraz bardziej zaawansowanych biegaczy z którymi rozmawiałem Boston 5 to bardzo dobra startówka na Maraton i HM w okolice czasowe właśnie 2:50 -3:30 + treningówka na II-III zakres. To but dość uniwersalny, nie wiem w zasadzie dlaczego jest tak mało obecny "medialnie".jawor_mj pisze:Moje spostrzeżenia:
-Adios Boost 2 (startówki, najmniej pianki boost)
- Glide 7 (bardzo chwalone, buty treningowe)
- Energy Boost 2 (buty treningowo-startowe, kontynuacja pierwszej edycji)
- Ultra Boost (100% boosta, buty treningowo-startowe).
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 maja 2015, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
mam pytanie do użytkowniku Supernowy Glide 7. Czy Wam tez pojawiają się pęknięcia na "adidasowych" paskach tuż nad podeszwą?
U mnie się zaczynają, znalazłem też informacje o tym gdzieś w internecie.
K.
mam pytanie do użytkowniku Supernowy Glide 7. Czy Wam tez pojawiają się pęknięcia na "adidasowych" paskach tuż nad podeszwą?
U mnie się zaczynają, znalazłem też informacje o tym gdzieś w internecie.
K.
- niuniek24w
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 06 cze 2015, 12:46
- Życiówka na 10k: 38:39
- Życiówka w maratonie: 3:06:36
- Lokalizacja: Przemyśl
Mi nie pękają te paski. Buty mają około 400 km przebiegu.
10 km - 38:39 -20.09.2020r.
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 01 cze 2010, 14:41
- Życiówka na 10k: 42:07
Na allegro widzę, że są Energy Boost poniżej 300zł a nawet za 250zł http://allegro.pl/adidas-energy-boost-m ... 08233.html
To są podróbki czy zeszły model rzeczywiście tak potaniał.
To są podróbki czy zeszły model rzeczywiście tak potaniał.
- krzysztof jot
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 350
- Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
link ie działa.kale pisze:Na allegro widzę, że są Energy Boost poniżej 300zł a nawet za 250zł http://allegro.pl/adidas-energy-boost-m ... 08233.html
To są podróbki czy zeszły model rzeczywiście tak potaniał.
Potaniał, ale nie aż tak, zwłaszcza w allegro'wej rzeczywistości, tam nie ma takich graczy jak Intersport gdzie ewentualnie taka cena po roku jest realna...