Plan treningowy na 1000 i 50m.

[MARCHEWKA66]

Witam.

Za 10 miesięcy mam testy do szkoły strażackiej i muszę uzyskać jak najlepsze czasy na 1000 i 50 metrów. Wczoraj zmierzyłem czas na 1km i wyszło mi 4m 24s oraz 7 sekund i 30 sentych na 50 metrów. Czy jest mozliwe zejść do 2m i 50s w biegu na 1km i poniżej 6,8 w biegu na 50m w ciągu tych 10 miesięcy? Dodam, że ostatnie lata nie robiłem niczego związanego z bieganiem stąd słaby wynik ale kiedyś biegałem całkiem przyzwoicie, brałem udział w zawodach szkolnych itd.

I druga kwestia to trening. W internecie znalazłem mase różnego rodzaju treningów ale nie jestem pewien co wybrać. Najbardziej przypadł mi do gustu ten http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2450. I jeżeli chodzi o sprint myślałem o prostym treningu: Rozgrzewka: 10-15 min
Rozciąganie nóg: 5-10 minut
Sprint: 6-10 serii po 100m
Plus ćwiczenia opisane na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=peFf5Rwa8_8

Czy ten plan jest dobry? Jak często powinienem trenować? Jestem zdeterminowany i mogę ćwiczyć codziennie rano i wieczorem.
Liczę na waszą pomoc,
Pozdrawiam.

[Bylon]

Nie wiem, o jaki system liczbowy Ci chodziło, kiedy pisałeś "2,90m", ale jeśli miałeś na myśli 2 minuty 54 sekundy bądź 2 minuty 50 sekund, to - nie, nie jest możliwe. Na początku Twoim celem powinno być mniej niż 4 minuty - to jest kwestia paru tygodni treningów. Później możesz pomyśleć o 3:45, następnie o 3:30, jeśli będziesz bardzo ciężko trenował, to powinieneś dojść do 3 minut i kilkunastu sekund albo czegoś w tym stylu. Jakoś nie chce mi się wierzyć w poprawę czasu na kilometr o 1:34, u Ciebie ponad połowę, w 10 miesięcy.

[MARCHEWKA66]

Pomyliło mi się. Chodzi o 2 min i 50 sekund. Czyli nie ma opcji? Całe życie trenowałem piłkę nozną nie licząc ostatnich paru lat i miałem bardzo dobrą kondycję. Myślę, ze przez to łatwiej będzie mi osiągnąć cel. No i jak już pisałem jestem gotów trenować codziennie dwa razy na dobę.

[DarkNight]

Witam,
2:50 ciezko,3:00 wg mnie jest w zasięgu Ja na samych marszobiegach uzyskalem taki wynik,no ale to trochę geny raczej pomogły ^^ Zbuduj lekką bazę biegową a później możesz zająć sie szybkoscią, interwały 2x w tygodniu i styknie. Pamięć mięśniowa jakaś na pewno jest,tylko teraz baza tlenowa i beztlenowa. Jakieś ćwiczenia na nogi i będzie dobrze

[pitero20]

Ale dobrze powinno być, sporo czasu ma aby się poprawić...

[pitero20]

a jaki miałeś czas na 1000, jak byłeś w dobrej kondycji? Może z jakieś 3 miesiące i organizmowi przypomni się, jak kiedyś śmigał i szybciej do formy sprzed lat wrócisz.

[MARCHEWKA66]

Dzięki za odpowiedzi. Czasu nie pamiętam ale na zawodach przełajowych kiedyś byłem pierwszy w swoim roczniku w swojej podstawówce i chyba 6 w mieście(niedużym ale jednak). Za miesiąc zmierzę czas na 1000 znów i zobaczymy

[pitero20]

No bo jest takie coś, jak pamięć mięśniowa. Dzięki temu, że mięśnie zapamiętują, jaki był wysiłek, to sobie przypomną, i forma poleci w górę i gdy będziesz trenował więcej z biegu, a nie z piłki to formę będziesz miał w nadwyżce. Najlepiej przez te miesiące trenuj tak, aby do wyniku poniżej trzech minut schodzić stopniowo, aby nie załatwić sobie kontuzji.

Pozdrawiam serdecznie!!!

[pitero20]

To poinformuj mnie za miesiąc o wyniku to nawet pomogę i z planem treningowym, jak będziesz miał kłopoty. Bo co prawda trening znalazłeś, ale można też coś dodać, aby progres był duży i w dodatku pewny.

[MARCHEWKA66]

Ok. Wielkie dzięki. Do zobaczenia za miesiąc