Komentarz do artykułu Czy IAAF od lat akceptuje doping?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Czy IAAF od lat akceptuje doping?
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Przecież doping w sporcie zawodowym to norma a nie jakiś skandal czy afera jak ciągle piszecie. Ile to już tych "afer" było ? Kiedy w końcu ludzie zrozumieją ,że doping to powszechna sprawa a nie jakieś marginalne zjawisko. Chcesz coś osiągnąć musisz brać i nie ma innej opcji przy takich wynikach. Myślałem ,że na forum o bieganiu ludzie mają jakieś pojęcie o takich sprawach a tu widzę ciągle oburzenie i wielkie zdziwienie nie wiedzieć czemu. IAAF ma niby wszystkich zdyskwalifikować czy co ? Kto by wtedy startował ? No tak my amatorzy z "super" wynikami ale najważniejsze ,że większość bez dopingu
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
- radslo1
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:21:47
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
bjj,
Tak, IAAF ma zdyskwalifikować wszystkich, którzy biorą.
Nie bójmy się o listy startowe. Wierzę, że wielu jest takich co nie biorą.
Szukając plusów dodatnich mnie najbardziej cieszy, że Bolt i Farah byli czyści. Można? Można. To chyba dwie najważniejsze obecnie twarze lekkiej. Mam nadzieję, że kolejny raz, na najbliższych MŚ pokażą, jak są mocni.
Tak, IAAF ma zdyskwalifikować wszystkich, którzy biorą.
Nie bójmy się o listy startowe. Wierzę, że wielu jest takich co nie biorą.
Szukając plusów dodatnich mnie najbardziej cieszy, że Bolt i Farah byli czyści. Można? Można. To chyba dwie najważniejsze obecnie twarze lekkiej. Mam nadzieję, że kolejny raz, na najbliższych MŚ pokażą, jak są mocni.
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:04
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawy jestem czy ludzie, którzy zdobywają w nieuczciwy sposób medale czują jakąkolwiek satysfakcję oprócz pieniędzy jakie zdobywają.Trzeba być albo mistrzem w oszukiwaniu siebie albo nie mieć sumienia.Innych można oszukiwać bardzo długo ale sumienia nie oszukasz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Taa wszyscy są czyści .... do czasu aż ich nie złapią. Gatlin też jest już czysty i biega lepiej niż na koksie. To jest dopiero talentradslo1 pisze: Szukając plusów dodatnich mnie najbardziej cieszy, że Bolt i Farah byli czyści. Można? Można. To chyba dwie najważniejsze obecnie twarze lekkiej. Mam nadzieję, że kolejny raz, na najbliższych MŚ pokażą, jak są mocni.
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Doping to nie jest jakiś magiczny środek dzięki któremu z 45min/10km zrobisz 27min biegając 2xtydzień przez pół roku. Pomoże ci ale za ciebie nic nie zrobi. Trzeba tyrać tak samo. Poza tym jeżeli na np.8 zawodników startujących wszyscy są na koksie to jakie miałby mieć wyrzuty sumienia zwycięzca bo nie bardzo rozumiem ?qamil pisze:Ciekawy jestem czy ludzie, którzy zdobywają w nieuczciwy sposób medale czują jakąkolwiek satysfakcję oprócz pieniędzy jakie zdobywają.Trzeba być albo mistrzem w oszukiwaniu siebie albo nie mieć sumienia.Innych można oszukiwać bardzo długo ale sumienia nie oszukasz.
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale jak widac wszyscy nie są.
- Tomasz Filip
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: 48:28
- Lokalizacja: Jarosław
Już wierzę, że tylu medalistów było chorych albo w ciąży Faktem jest natomiast, że nowoczesne sposoby dopingu są coraz trudniejsze do wykrycia. To już nie prymitywne łykanie tabletek albo zastrzyki.
"Gdzie jest granica ludzkich możliwości? Już dawno została przekroczona." Ale mimo to sportowcy przesuwają ją coraz dalej. Powód? Odpowiedź narzuca się sama. Może po prostu zróbmy Mistrzostwa Dopingowiczów i koniec. Byle tylko nie przesadzili, bo można wylądować w "chłodniejszym miejscu", jak to określił Piotr Kuryło.
"Gdzie jest granica ludzkich możliwości? Już dawno została przekroczona." Ale mimo to sportowcy przesuwają ją coraz dalej. Powód? Odpowiedź narzuca się sama. Może po prostu zróbmy Mistrzostwa Dopingowiczów i koniec. Byle tylko nie przesadzili, bo można wylądować w "chłodniejszym miejscu", jak to określił Piotr Kuryło.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)
Blog
Komentarze
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)
Blog
Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Jak od lat biegasz i masz wyniki na przełomie 40minut na 10km i od kilku lat stoisz w miejscu, a tu nagle przeskakujesz na 32 bądź 28'30, to chyba jest coś nie tak...bjj pisze:Doping to nie jest jakiś magiczny środek dzięki któremu z 45min/10km zrobisz 27min biegając 2xtydzień przez pół roku. Pomoże ci ale za ciebie nic nie zrobi. Trzeba tyrać tak samo. Poza tym jeżeli na np.8 zawodników startujących wszyscy są na koksie to jakie miałby mieć wyrzuty sumienia zwycięzca bo nie bardzo rozumiem ?qamil pisze:Ciekawy jestem czy ludzie, którzy zdobywają w nieuczciwy sposób medale czują jakąkolwiek satysfakcję oprócz pieniędzy jakie zdobywają.Trzeba być albo mistrzem w oszukiwaniu siebie albo nie mieć sumienia.Innych można oszukiwać bardzo długo ale sumienia nie oszukasz.
Można oszukiwać powoli, tak aby nikt by się nie złapał na krzywą wyników na przełomie lat ;p
Ale kontrola to kontrola.
W wiadomościach mówili, że 1 na 5 jest podejrzany w lekkiej atletyce, przeważnie Afrykanie bądź Rosjanie
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- radslo1
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:21:47
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Czytaj ze zrozumieniem. Wg artykułu badania Bolta i Faraha były w normie.bjj pisze:Taa wszyscy są czyści .... do czasu aż ich nie złapią. Gatlin też jest już czysty i biega lepiej niż na koksie. To jest dopiero talentradslo1 pisze: Szukając plusów dodatnich mnie najbardziej cieszy, że Bolt i Farah byli czyści. Można? Można. To chyba dwie najważniejsze obecnie twarze lekkiej. Mam nadzieję, że kolejny raz, na najbliższych MŚ pokażą, jak są mocni.
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:04
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: brak
bjj pisze:Doping to nie jest jakiś magiczny środek dzięki któremu z 45min/10km zrobisz 27min biegając 2xtydzień przez pół roku. Pomoże ci ale za ciebie nic nie zrobi. Trzeba tyrać tak samo. Poza tym jeżeli na np.8 zawodników startujących wszyscy są na koksie to jakie miałby mieć wyrzuty sumienia zwycięzca bo nie bardzo rozumiem ?qamil pisze:Ciekawy jestem czy ludzie, którzy zdobywają w nieuczciwy sposób medale czują jakąkolwiek satysfakcję oprócz pieniędzy jakie zdobywają.Trzeba być albo mistrzem w oszukiwaniu siebie albo nie mieć sumienia.Innych można oszukiwać bardzo długo ale sumienia nie oszukasz.
Nie sądzę, że wszyscy są na koksie.Poza tym nie wszyscy muszą mieć dostęp do tych samych środków bo powstają coraz nowsze, których wykryć jak widać nie bardzo można.W takim wypadku to nie sport a wyścig naukowców i oszustów.Oczywiście, że trzeba tyrać tak samo ale na końcu nie musi wygrać ten najlepszy a ten, który lepiej się szprycuje.Na tym poziomie każdy szczegół jest ważny.Poza tym oczywiście wiadomo, że to nie są środki tego typu, że po prostu od razu szybciej biegniesz.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No ale to co jest pokazane w tym filmie to jest jednak wg mnie już jakieś przegięcie, tzn co myśli przedstawicielka RUSADA na temat tego czym zajmuje się RUSADA? Czy ktos zna dobrze rosyjski? W tekście jest i obrazek i PDF: http://bieganie.pl/?show=1&cat=11&id=8031
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 02 sie 2015, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:28:00
Kobietka dała przykład badania, które może wykryć doping u zawodnika leczącego się na własną rękę z jakichś kontuzji lub chorób, a których wykonanie może dać szanse na zostawienie takiego delikwenta w domu bądź interwencję farmakologiczną pozwalającą do czasu badania na zawodach zneutralizować zakazaną substancję u ww.delikwenta.
I śmieszno i straszno
I śmieszno i straszno
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
A jednak dzięki koksowi można zrobić znaczący skok wynikowy: Kratochvilowabjj pisze:Doping to nie jest jakiś magiczny środek dzięki któremu z 45min/10km zrobisz 27min biegając 2xtydzień przez pół roku. Pomoże ci ale za ciebie nic nie zrobi. Trzeba tyrać tak samo. Poza tym jeżeli na np.8 zawodników startujących wszyscy są na koksie to jakie miałby mieć wyrzuty sumienia zwycięzca bo nie bardzo rozumiem ?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU