bieganie zimą
- danielchmiel
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 paź 2004, 00:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
Witam,
Jestem w 4-tym tygodniu 10-cio tygodoniowego cykl. Poniewaz jest coraz zimniej a nie znalazłem tego w waszym serwisie wiec pytam o nastepujace kwestie:
1. Jak ubieracie sie i jakie są wasze rady dot. biegania zimą i w zimne dni. Ubiór prosze o opis i przykłady.
2. Co zrobic aby sobie nie zaszkodzić (zima do ilu stopni można biegać i jak wpływ może to miec na wrażliwe gardło)
Pozdrawiam,
Daniel
Jestem w 4-tym tygodniu 10-cio tygodoniowego cykl. Poniewaz jest coraz zimniej a nie znalazłem tego w waszym serwisie wiec pytam o nastepujace kwestie:
1. Jak ubieracie sie i jakie są wasze rady dot. biegania zimą i w zimne dni. Ubiór prosze o opis i przykłady.
2. Co zrobic aby sobie nie zaszkodzić (zima do ilu stopni można biegać i jak wpływ może to miec na wrażliwe gardło)
Pozdrawiam,
Daniel
Daniel z Zabrza
- lukaszj
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 30 mar 2004, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Witaj
Jeśli coś nie znajduje się na stronie to na pewno jest na forum
Ubiór na zimno
zima
Bieganie zimą???
Pozdrawiam
Jeśli coś nie znajduje się na stronie to na pewno jest na forum
Ubiór na zimno
zima
Bieganie zimą???
Pozdrawiam
łukasz
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Gardło przyzwyczai się do zimna.
- 10 stopni to była moja najniższa temperatura w jakiej biegałam zeszłego roku i z gardłem było ok. A była to pierwsza biegowa zima.
- 10 stopni to była moja najniższa temperatura w jakiej biegałam zeszłego roku i z gardłem było ok. A była to pierwsza biegowa zima.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Jeżeli wchodzisz łagodnie w sezon zimowy, tzn. trenujesz cały czas i po drodze łapiesz coraz niższe temperatury, to nie powinieneś mieć problemów z gardłem czy też oskrzelami. Gorzej, jeżeli zaczniesz w granicach zera lub przy -2, -3 i nawdychasz się zimnego powietrza. To może się skończyć "chrypką". Jeżeli jesteś pełnoletni, to na rozgrzewkę po treningu zimowym proponuję 1/2 litra grzanego piwa z miodem i mielonym imbirem. Działa jak Aspiryna.
Sam zaliczałem treningi przy -20 stopniach, pijąc delikatnie po drodze wodę ze studni. Była cieplutka. Wszystko da się przeżyć, ale nie od razu. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Sam zaliczałem treningi przy -20 stopniach, pijąc delikatnie po drodze wodę ze studni. Była cieplutka. Wszystko da się przeżyć, ale nie od razu. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
W zeszłym roku regularnie przebiegałem po raz pierwszy całą zimę. Nie miałem żadnych problemów z gardłem. Wręcz przeciwnie - uodporniłem się, przestałem się ciągle przyziębiać CZEGO I TOBIE ŻYCZĘ!!! Jesli chodzi o ubiór to oprócz zimowych leginsów stosowałem koszulkę dri-fit, na to jakiś cienki polar i na to wszystko kurtkę (np. clima-fit). Na głowę czapka, na ręce, w silne mrozy (poniżej 15 stopni) rękawiczki. Buty i skarpetki bez zmian czyli takie jak w pozostałe pory roku. Przyjemnego biegania .
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- ponownie gioconda
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 lis 2004, 22:58
A ja dodam, ze warto miec na zime do biegnia bluze z kapturem. Tam chowam rekawiczki i czapke, kiedy jest mi za cieplo w czasie biegania.
- Benia
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 gru 2004, 15:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bieganie zima, to to co w bieganiu kocham najbardziej... organizm uodparnia sie na dlugo, a bol gardla nawet jesli sie pojawia, to przechodzi dosc szybko (herbata z malinkami).
Jesli chodzi o stroj, to zdecydowanie nie mozna przesadzac, najlepsze sa lekkie polarki i bluzy z windstopperem. Ja zawsze zabieram ze soba szalik.
Czy ktos odczuwal kiedys bol zebow po zimowym bieganiu? Okropnosc, mam z tym problem, moze ktos wie jak temu zaradzic?
Jesli chodzi o stroj, to zdecydowanie nie mozna przesadzac, najlepsze sa lekkie polarki i bluzy z windstopperem. Ja zawsze zabieram ze soba szalik.
Czy ktos odczuwal kiedys bol zebow po zimowym bieganiu? Okropnosc, mam z tym problem, moze ktos wie jak temu zaradzic?
Benia
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Jeśli ból zębów a nie zęba to być może jest to spowodowane większą wrażliwością zebów na zimno.
Podobne objawy powinny występować przy jedzeniu zimnych potraw, lub też zimnych popijanych gorącą herbatą, a także niektórych kwaśnych.
Nie pamiętam jak nazywają to stomatolodzy- zęby nadwrażliwe?
Problem, z tego co pamiętam, jest związany ze szkliwem zaradzić niemu można stosując pasty do zębów wrażliwych.
Dobre jest także stosowanie preparatów przeciwpróchniczych, remineralizujących szkliwo jak np Fluormex czy Elmex. To ostatnie, to chyba lepsze rozwiązanie.Ponieważ stosuje się to 1-2 w tygodniu, więc opakowanie starcza aż do daty ważności a przy okazji zmniejsza się ryzyko próchnicy i plomb.
Podobne objawy powinny występować przy jedzeniu zimnych potraw, lub też zimnych popijanych gorącą herbatą, a także niektórych kwaśnych.
Nie pamiętam jak nazywają to stomatolodzy- zęby nadwrażliwe?
Problem, z tego co pamiętam, jest związany ze szkliwem zaradzić niemu można stosując pasty do zębów wrażliwych.
Dobre jest także stosowanie preparatów przeciwpróchniczych, remineralizujących szkliwo jak np Fluormex czy Elmex. To ostatnie, to chyba lepsze rozwiązanie.Ponieważ stosuje się to 1-2 w tygodniu, więc opakowanie starcza aż do daty ważności a przy okazji zmniejsza się ryzyko próchnicy i plomb.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.