Komentarz do artykułu Jeść tłuszcze, by poprawić wynik w biegu ultra ?

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł Jeść tłuszcze, by poprawić wynik w biegu ultra ?

[MEL.]

Ciekawe badania. Nie ma informacji dot. płci badanych ultrasów. Czy można przyjąć, że cała 20-tka to byli mężczyźni?

Nie rozumiem tej tabelki nr 1:
Tkanka tłuszczowa [kg] 6,5 / 5,5
Masa beztłuszczowa [kg] 57,3 / 60,9
Suma [kg] 63,8 / 66,4
A tymczasem:
Masa ciała [kg] 66,5 / 68,8

Czyli co to jest te prawie 3 kg, które nie są ani tłuszczem, ani masą beztłuszczową (w obydwu dietach)?

[cava]

Ciekawe badania. Nie ma informacji dot. płci badanych ultrasów. Czy można przyjąć, że cała 20-tka to byli mężczyźni?

Nie rozumiem tej tabelki nr 1:
Tkanka tłuszczowa [kg] 6,5 / 5,5
Masa beztłuszczowa [kg] 57,3 / 60,9
Suma [kg] 63,8 / 66,4
A tymczasem:
Masa ciała [kg] 66,5 / 68,8

Czyli co to jest te prawie 3 kg, które nie są ani tłuszczem, ani masą beztłuszczową (w obydwu dietach)?

Koło 2 kilo to dzielna flora bakteryjna dożywiająca pracowicie od wewnątrz, a reszta...
Może mózg?

[Sacre]

Ciekawe badania. Nie ma informacji dot. płci badanych ultrasów. Czy można przyjąć, że cała 20-tka to byli mężczyźni?

Jest napisane:

20 czołowych biegaczy na dystansach ultra.

Żeby były kobiety to by napisali biegaczek, bo biegacza do kobiety trudno porównać.
Bądź 20 czołowych biegaczy i biegaczek....

[Kangoor5]

Żeby jeszcze napisali, jakimi tłuszczami ich żywili i czy zgodnie z obecną wiedzą ma to jakieś długofalowe skutki na zdrowie człowieka, wtedy przeciętny amator miałby większość niezbędnych danych potrzebnych do wyciągnięcia wniosków dla siebie.

[FilipO]

Fajnie byłoby też zbadać skuteczność tłuszczowej diety przy nieco krótszych dystansach niż ultra - mam na myśli np. od 5km do maratonu.

[Brando]

Czyli co to jest te prawie 3 kg, które nie są ani tłuszczem, ani masą beztłuszczową (w obydwu dietach)?

U mnie na przykład same kości ważą 3,8 kg, ale byłem 130kg+ grubasem, więc można przyjąć że u normalnych/szczupłych ludzi kości ważą "zaledwie" 3 kg

Mój test wellness

[Jelon]

Ciekawe badania. Nie ma informacji dot. płci badanych ultrasów. Czy można przyjąć, że cała 20-tka to byli mężczyźni?

Nie rozumiem tej tabelki nr 1:
Tkanka tłuszczowa [kg] 6,5 / 5,5
Masa beztłuszczowa [kg] 57,3 / 60,9
Suma [kg] 63,8 / 66,4
A tymczasem:
Masa ciała [kg] 66,5 / 68,8

Czyli co to jest te prawie 3 kg, które nie są ani tłuszczem, ani masą beztłuszczową (w obydwu dietach)?

Wydaje mi się, że te różnice wynikają z uśredniania całej grupy: jeśli dodamy wszystkich i podzielimy przez ilość, to potem różnice całej grupy mogą się tak różnić...

[MEL.]

Czyli co to jest te prawie 3 kg, które nie są ani tłuszczem, ani masą beztłuszczową (w obydwu dietach)?

U mnie na przykład same kości ważą 3,8 kg, ale byłem 130kg+ grubasem, więc można przyjąć że u normalnych/szczupłych ludzi kości ważą "zaledwie" 3 kg

Kości grubych są cięższe niż chudych??? A tak w ogóle to kości zalicza się do masy tłuszczowej czy beztłuszczowej?

Wydaje mi się, że te różnice wynikają z uśredniania całej grupy: jeśli dodamy wszystkich i podzielimy przez ilość, to potem różnice całej grupy mogą się tak różnić...

Wszystkie te wartości są średnimi, więc z czystej matematyki wychodzi, że brakuje tych 2,4 lub 2,7 kg (w zależności od rodzaju diety).

Koło 2 kilo to dzielna flora bakteryjna dożywiająca pracowicie od wewnątrz, a reszta...
Może mózg?

[/quote]

cava, Ty się śmiejesz, a ja naprawdę nie wiem jak traktować taki artykuł, gdzie już na samym początku są takie nieścisłości lub niejasności. Ja się nie wgłębiam w jakieś VOmax itp., bo się totalnie na tym nie znam. Ale nie chcę, aby tutaj jakiś kit wciskano, bo amerykańscy naukowcy zbadali. W sumie to chciałabym poznać nazwiska tych czołowych biegaczy ultra, którzy się poddali tym badaniom. Takie anonimusy wydają mi się podejrzane.

[małymiś]

na tym forum jest caly wątek o tłuszczakach. co tu nie wierzyć?

[Klanger]

na tym forum jest caly wątek o tłuszczakach. co tu nie wierzyć?

Tak., z którego głowni bohaterowie znikają jak im tłuszczówka nie wychodzi, a waga szaleje. A 99% nawet w sprincie pewnie nie osiąga 7min/mil >> żart, żeby nie było.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że wyniki badań są ciekawe.
Mnie szczególnie zainteresowało to (i nie rozumiem tego), że koszt energetyczny aktywności fizycznej zależny jest od paliwa.
To tak jakby zakładać, że silnik diesla spalając ropę zużyje mniej energii na przejechanie 1000km względem silnika benzynowego czy napędzanego słońcem (w tym samym aucie, po tej samej trasie, z tą samą prędkością).

2000kcal na 160mil, tyle ma wynosić zużycie kalorii? Więcej zużyje się chodząc w kółko albo stojąc w miejscu, Ba medytując przez 10h.

Ktoś mi to wyjaśni, choć może tekstu nie przeczytałem dostatecznie uważnie...

Nie no jak wpysk trzelił:

Większość tak zaadoptowanych sportowców potrzebowało zaledwie 1300-2000 kilokalorii na bieg o długości 100 mil (160 km).

Przecież to wychodzi jakieś śmieszne ilosci kcal na godzinę aktywności fizycznej.

Jeśli weźmiemy zużycie 1,5g/min (jak w artykule zużywa zacytowany biegacz), pomnożymy to razy ilośc kcal jakie są w g tłuszczu (9) i następnie pomnożymy to razy czas rekordu na 100mil (12h bez kilku minut) to ni jak nie wychodzi 2000kcal.

1.5*9*60*12=2000 ????

[Lisciasty]

Ojtam to przecież jasne, amerykańcy sobie skrócili wywód myślowy i policzyli
zapotrzebowanie energetyczne na batony czy coś innego, co dany pacjent powinien zjeść po drodze (w domyśle węgle).
Reszta kalorii z tłuszczu własnego. Przyjęli że węgli spalają 10% czy ile, to w sumie kcal zejdzie ze 20 tys. lub nieco więcej.

A co do tłustego wątku, chyba wszystko co się da zostało powiedziane, i tak jest już wystarczająco obszerny :>

[Jelon]

na tym forum jest caly wątek o tłuszczakach. co tu nie wierzyć?

Tak., z którego głowni bohaterowie znikają jak im tłuszczówka nie wychodzi, a waga szaleje. A 99% nawet w sprincie pewnie nie osiąga 7min/mil >> żart, żeby nie było.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że wyniki badań są ciekawe.
Mnie szczególnie zainteresowało to (i nie rozumiem tego), że koszt energetyczny aktywności fizycznej zależny jest od paliwa.
To tak jakby zakładać, że silnik diesla spalając ropę zużyje mniej energii na przejechanie 1000km względem silnika benzynowego czy napędzanego słońcem (w tym samym aucie, po tej samej trasie, z tą samą prędkością).

2000kcal na 160mil, tyle ma wynosić zużycie kalorii? Więcej zużyje się chodząc w kółko albo stojąc w miejscu, Ba medytując przez 10h.

Ktoś mi to wyjaśni, choć może tekstu nie przeczytałem dostatecznie uważnie...

Nie no jak wpysk trzelił:

Większość tak zaadoptowanych sportowców potrzebowało zaledwie 1300-2000 kilokalorii na bieg o długości 100 mil (160 km).

Przecież to wychodzi jakieś śmieszne ilosci kcal na godzinę aktywności fizycznej.

Jeśli weźmiemy zużycie 1,5g/min (jak w artykule zużywa zacytowany biegacz), pomnożymy to razy ilośc kcal jakie są w g tłuszczu (9) i następnie pomnożymy to razy czas rekordu na 100mil (12h bez kilku minut) to ni jak nie wychodzi 2000kcal.

1.5*9*60*12=2000 ????

W tym fragmencie chodzi raczej o kilokalorie dostarczane z pożywienia, może nieprecyzyjnie zostało to sformułowane. Reszta jest czerpana z zapasów organizmu.

[Klanger]

Ok. Może i o to chodziło. Jeśli tak to w tekście powinno być to wyraźnie zaznaczone.

Z drugiej strony nie jest to jakieś mega odkrycie, że jeśli ktoś jest dobrze zaadoptowany do wysiłku napędzanym z tłuszczy to tego tłuszczu ma na sobie na długie godziny wysiłku!

Np. trening na czczo?
0 kcal zaczerpniętych przez organizm z pożywienia.

Większość tak zaadoptowanych sportowców potrzebowało zaledwie 0 kilokalorii na bieg o długości powiedzmy 30 km.

Wychodzi lepiej niż 2000kcal na 160km Hehe.

A tak na poważniej, może to są badania, które po raz pierwszy to empirycznie potwierdzają.
Jeśli tak, to w redakcyjnym materiale powinno to być zaznaczone bo niepotrzebne zamieszanie taka nieścisłość powoduje.

[artur_totalfit]

tutaj źródło :D
http://www.ultrarunning.com/features/he ... daptation/