Mam zamiar umyć pasek, ten stary od rs400, 4-letni już.
Zrobiłem już tak, do ciepłej wody wlałem płyn do mycia naczyń + odrobine sody oczyyszcznej i tak zostawie na kilka/naście godzin, potem przepłucze go aby nie był śliski/tłusty. Czy źle zrobiłem ? Jeśli źle, to jakim by był lepszy pomysł ? Bo umycie go mydłem pod bierzącą ciepłą wodą nic nie daje.
I jak pielęgnować nowy pasek od m400 ?
Mam taki pomysł, od razu po treningu przemyć pod bierzącą wodą, bez mydła i raz w tygodniu dać go do pralki tzn. wsadzę go do kieszeni wiatrówki i zamknę tą kieszeń.
Jak wy czyścicie pasek ? Chcę aby ktoś z doświadczeniem również się wypowiedział, gdzie miał kilka pasków przez kilk/naście lat. I je mył, nie wiem jak czyścił/pielęgnował i jakie rezultaty były po kilku/nastu latach użytkowania.
Jak myć pasek czyli pielęgnacja pulsometru.
- spens
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 972
- Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Ja swój HRM3 Premium od Garmina co 2-3 trening zależy od intensywności i pogody płuczę pod bieżącą wodą, natomiast raz na tydzień -dwa, wkładam go do takiego siateczkowego worka do prania i piorę ze swoimi biegowymi ciuchami 30st, 15min, wirowanie 1200ob. nie używam proszku tylko płyn do prania odzieży sportowej Perwoll.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ja robię dokładnie tak samo z paskiem Garmina. Częste płukanie pod kranem i od czasu do czasu pranie w pralce.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
DZięki za opdowiedzi.
A czy dobrze zrobiłem z paskiem 4-letnim wrzucając go do ciepłej wody, dodając płynu do mycia naczyń oraz trochę sody oczyszczonej?
Po tylu latach to pot zalał ten pasek, tak tak, myłem go, ale nie zawsze. Nie śmierdzi, ale w dotyku jest inny. Wiem, że nie będzie tak jak po zakupie, ale może trochę go odmłodzę.
A czy dobrze zrobiłem z paskiem 4-letnim wrzucając go do ciepłej wody, dodając płynu do mycia naczyń oraz trochę sody oczyszczonej?
Po tylu latach to pot zalał ten pasek, tak tak, myłem go, ale nie zawsze. Nie śmierdzi, ale w dotyku jest inny. Wiem, że nie będzie tak jak po zakupie, ale może trochę go odmłodzę.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowsze
Ostrzyknij go botoksem. W wersji low budget silikonem sanitarnym bezbarwnym
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec