Ból nad kostką.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
niebieskomi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 lis 2014, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Z góry zaznaczę iż z anatomii jestem kiepski. Chodzi o ból który niekiedy powraca, zawsze ta sama noga, zawsze w tym samym miejscu. Wydaje mi się iż to mięśnie bolą ale nie jestem specjalistą. Ból pojawia się z tyłu nogi, nad kostką i lekko idzie w górę tak w okolicach mięśnia strzałkowego (a może to ten mięsień akurat boli). Ból jest po środku nie na bokach i nie sięga wysoko jak pisałem (bardziej okolice krótkiego strzałkowego). Ból często wraca (uparte bydle). Staram się teraz rozciągać to stając na palcach lub na schodku i pięta w duł a palce w górę. Podczas biegania też tak robię i na chwilę ból znika po czym wraca. Ogólnie występuje głównie jak biegnę pod górkę bo na prostej to spokojnie da się wytrzymać (a nie zaliczam się do osób męskich z wysoką odpornością na ból).
Buty mam JOMA jakieś tam (ponad rok temu kupione) i noga nie męczy się. Z prawą nie mam żadnych problemów ten ból tylko w lewej się pojawia. U rodzinnego byłem, coś tam "pomacał", coś pomruczał i powiedział, że pewnie nadwyrężyłem czy cu (skleroza nie boli więc nie przypomnę sobie dokładnie jego słów). Wystarczy zrobić z 2 dni przerwy i wsio wraca do normy NO ALE jest to irytujące iż co jakiś czas wraca i utrudnia mi życie.
Jakieś sugestie co to może być albo jak sobie z tym poradzić. Nie biegam dużo jakieś 4,5 - 5 km w 30-32 min (różne mapy różnie pokazują dystans). Mam 162 cm i 73kg (wiem, wiem lekka nadwaga) chociaż wg lekarza powinienem ważyć 60-62 kg (anatomia, grube kości i takie tam) - taki od kręgosłupa lekarz. No ale czy te 11-13 kg może mieć aż taki wpływ na ten ból ?? No i boli tylko 1 noga lewa jak pisałem.
PKO
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

niebieskomi pisze:Witam
Z góry zaznaczę iż z anatomii jestem kiepski. Chodzi o ból który niekiedy powraca, zawsze ta sama noga, zawsze w tym samym miejscu. Wydaje mi się iż to mięśnie bolą ale nie jestem specjalistą. Ból pojawia się z tyłu nogi, nad kostką i lekko idzie w górę tak w okolicach mięśnia strzałkowego (a może to ten mięsień akurat boli). Ból jest po środku nie na bokach i nie sięga wysoko jak pisałem (bardziej okolice krótkiego strzałkowego). Ból często wraca (uparte bydle). Staram się teraz rozciągać to stając na palcach lub na schodku i pięta w duł a palce w górę. Podczas biegania też tak robię i na chwilę ból znika po czym wraca. Ogólnie występuje głównie jak biegnę pod górkę bo na prostej to spokojnie da się wytrzymać (a nie zaliczam się do osób męskich z wysoką odpornością na ból).
Buty mam JOMA jakieś tam (ponad rok temu kupione) i noga nie męczy się. Z prawą nie mam żadnych problemów ten ból tylko w lewej się pojawia. U rodzinnego byłem, coś tam "pomacał", coś pomruczał i powiedział, że pewnie nadwyrężyłem czy cu (skleroza nie boli więc nie przypomnę sobie dokładnie jego słów). Wystarczy zrobić z 2 dni przerwy i wsio wraca do normy NO ALE jest to irytujące iż co jakiś czas wraca i utrudnia mi życie.
Jakieś sugestie co to może być albo jak sobie z tym poradzić. Nie biegam dużo jakieś 4,5 - 5 km w 30-32 min (różne mapy różnie pokazują dystans). Mam 162 cm i 73kg (wiem, wiem lekka nadwaga) chociaż wg lekarza powinienem ważyć 60-62 kg (anatomia, grube kości i takie tam) - taki od kręgosłupa lekarz. No ale czy te 11-13 kg może mieć aż taki wpływ na ten ból ?? No i boli tylko 1 noga lewa jak pisałem.
mam coś podobnego... ktoś wie co to mzoe być?
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

achilles
viewtopic.php?f=2&t=43836
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

własnie achilles chyba nie...boli blizej miesnia piszczelowego, od wewnetrznej strony, troszke wyzej niz kostka
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

No to może być ścięgno piszczelowego tylnego. Kilka dni przerwy w bieganiu, rozciąganie. Jeśli nie przejdzie to udać się do fizjoterapeuty.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

mam nadzieję, że przejdzie
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ