Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Testujemy buty Inov8 Race Ultra!
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Nie miałem w rękach tego buta, ale z opisu wynika, że to but bardzo podobny charakterem (i przeznaczeniem wg producentów) do NB MT1210... noszącym dumny dopisek "Leadville" 
A jak jest z nasiąkliwością cholewki w tych Inowejtach... bo to jest akurat słaby punkt tych ww. NB.

A jak jest z nasiąkliwością cholewki w tych Inowejtach... bo to jest akurat słaby punkt tych ww. NB.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zoltar7,
miales do czynienia z tymi NB?
miales do czynienia z tymi NB?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
oczywiście... ale od razu zaznaczam, że nie biegam biegów ultra... za cienki (a właściwie za ciężki) Bolek jestem 
Główną zaletą tych NB jest to, że można je obecnie znaleźć we w miarę rozsądnej cenie (czytaj w cenie poniżej 300 pln).

Główną zaletą tych NB jest to, że można je obecnie znaleźć we w miarę rozsądnej cenie (czytaj w cenie poniżej 300 pln).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
biegałem raz czy dwa w mokrym. a, byłem jeszcze po choinkę i wdepnąłem w kilka głębokich kałuż. no nasiąka, to nie jest impregnowany materiał, woda wnika od razu, a że cholewka jest kilkuwarstwowa, to nie schnie zbyt szybko. konkretnych testów w mokrym nie przeprowadzałem.
Klanger, żebym ja swobodnie lądował - samo mi się wtedy ląduje na śródstopiu, to potrzebuję całkowicie rozluźnić stopę, tzn. uzyskać spory wyprost grzbietowy, zacząć w supinacji i mieć umożliwione swobodne odgięcie palców "do góry", tzn. jest kąt między placami, które leżą płasko a resztą stopy, która jest pod kątem do podłoża.
w race ultra trudniej uzyskać wyprost grzbietowy przez ciężar buta i sztywny zapiętek, supinacja jest korygowana przez sztywną i grubą podeszwę, poza tym podeszwa nie bardzo chce się zginać tyle ile bym chciał. każdy z tych efektow jest bardzo mały, ale synergia ich połączenia (hehe) odczuwalna, to znaczy klasyczny przypadek żelazkowatości
do nb nie mam porównania, nie miałem ich w rękach ani na nogach ale może jakiś key account sales specialist albo senior marketing officer przeczyta i przyśle :P
Klanger, żebym ja swobodnie lądował - samo mi się wtedy ląduje na śródstopiu, to potrzebuję całkowicie rozluźnić stopę, tzn. uzyskać spory wyprost grzbietowy, zacząć w supinacji i mieć umożliwione swobodne odgięcie palców "do góry", tzn. jest kąt między placami, które leżą płasko a resztą stopy, która jest pod kątem do podłoża.
w race ultra trudniej uzyskać wyprost grzbietowy przez ciężar buta i sztywny zapiętek, supinacja jest korygowana przez sztywną i grubą podeszwę, poza tym podeszwa nie bardzo chce się zginać tyle ile bym chciał. każdy z tych efektow jest bardzo mały, ale synergia ich połączenia (hehe) odczuwalna, to znaczy klasyczny przypadek żelazkowatości

do nb nie mam porównania, nie miałem ich w rękach ani na nogach ale może jakiś key account sales specialist albo senior marketing officer przeczyta i przyśle :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Synergia ich połączenia, jak to naukowo brzmi, niemal jak feedback zwrotny
Są toporne - rozumiem.
To co piszesz, miało miejsce u mnie gdy na nogach miałem Zenki (taki jakiś dziwne ograniczenie w naturalnych ruchach stopy).

Są toporne - rozumiem.
To co piszesz, miało miejsce u mnie gdy na nogach miałem Zenki (taki jakiś dziwne ograniczenie w naturalnych ruchach stopy).
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Dziób, bo dziobać....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No przecież. Moja skromna (gdyż teoretyczna) wiedza mówi, że ultra to się głównie idzie (no chyba, że biegniemy po podium i fistaszki, ale wtedy to mamy już "swoje" buty. :uuusmiech:„one nie wyglądają jak buty do biegania, bardziej jak buty do chodzenia, turystyki górskiej”
Pytanie, gdyż nie ma fotki z góry, jak tam z miejscem na palce? W inov-8 to standardowy painintheass, że mi stopa nie wchodzi i muszę mieć numer większy niż by wypadało (wtedy żele można chować przed palcami)