Witam,
postanowiłem rozszerzyć moją garderobę biegową o kilka ciuchów na zimę, oczekuję że coś mi doradzicie, potrzebuję:
1. czapka-coś grubszego i oddychającego, mam jedną cienką z takim jakby polarkiem od środka, niby sporotwa, ale zawsze po bieganiu mam mokrą na czole od środka, poza tym jest za cienka na duży wiatr i mróz, cena do 60 zł, myślałem o Nessi, Nike, Kalenji
2. skarpetki za kostkę, mam ten zimowy najtańszy model z Kalenji, ale mam po nich odciski na palcach i mam wrażenie, że są takie sztywne po kilku praniach, do 20-30 zł za parę.
3.grubsza bluza do biegania, do ok 150 zł.
Zakup kilku ciuchów na zimę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowsze
Ad. 1 i 2 - sprawdź attiq.net - ja czapkę ZAWSZE mam mokrą, ale ta z Windblockiem daje radę attiq.net/czapka-windblock-odblask.html
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec