do pracy mam 10km w jedna stronę, do pracy jest lekka gorka no a z pracy mialbym z gorki

-czy biegacie w obie strony? jak zaczęliście dokładać drugi trening dziennie, wiem ze trzeba to robic rozważnie, interesuje mnie czy np. biegaliscie w obie strony ale byly dni bez biegania
-czy przeplatacie bieganie z rowerem?
-no i co z logistyka? kiedy przywozicie czyste ciuchy i co robicie z biegowymi w trakcie pracy?
-jesli chce docelowo biegac do pracy poniedzialek-piatek (np. 3-4 razy) i raz w weekend to czy da sie wplesc rozsadnie plan treningowy? Chodzi mi o to ze dystans pewnie zazwyczaj bedzie ok. 10 km, nie zawsze bedzie mozliwosc zrobienia wszystkich elementow treningu i porzadnego rozciagania po biegu a za to bedzie bieganie z plecakiem i moze drugi bieg z powrotem do domu