Ból stopy podczas biegania - Czy zmiana obuwia pomoże
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 14:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich. Biegać zacząłem jakieś 1,5 miesiąca temu. Już podczas pierwszego biegu zaczęła mnie boleć stopa. Pomyślałem, że to pierwszy raz, noga nieprzyzwyczajona a ja mało nie ważę bo 100kg. Kupiłem buty do biegania - nie bardzo wiedziałem jakie kupić i wybór padł na http://www.decathlon.pl/buty-do-biegani ... 11146.html . Dużych dystansów nie biegałem i dopiero pod koniec biegu zaczynała mnie boleć lewa stopa. Powoli się roztrenowałem, więc teraz biegam dłuższe dystanse ale już po 1-1,5km zaczyna mnie boleć lewa stopa w podbiciu a po jakiś 2,5 km nie da się już biec. Poszedłem dzisiaj do sklepu sklepbiegacza w Lublinie i sprzedawca obejrzał stopy, kazał się przejść i powiedział, że mam stopę pronującą a buty kupiłem dla neutralnej. Polecił mi pewne buty tyle, że one kosztują aż 300 zl. Dla mnie to dużo bo dopiero zaczynam. Nie jest dla mnie problemem ie kupić, jeżeli w nich nie bolała by mnie noga, tylko kupić i zawiesić na kołku bo nadal by mnie stopa podczas biegu bolała to nie jest za dobra wizja... I moje pytanie czy ktoś kiedyś miał podobną sytuację i czy zmiana obuwia wyeliminowała u niego ból?
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:44
- Życiówka w maratonie: 3:56
Jak boli podbicie to oznacza raczej duże płaskostopie - zamiast zmiany butów - inwestycja we wkładki ortopedyczne. Tylko niech lekarz zbada stopę i powie jakie. Na początek wystarczy kupić gotowe - koszt ok 25 zł za parę.
A przede wszystkim ćwiczenie techniki i mięsni - 2 km to dystans sprinterski a nie długi
A przede wszystkim ćwiczenie techniki i mięsni - 2 km to dystans sprinterski a nie długi

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Weź jakieś inne buty, niekoniecznie do biegania, jakieś sportowe i się przebiegnij. Zobaczysz jak wtedy będzie. Podejrzewam, że będzie tak samo.
Zakup nowych butów sobie raczej odpuść. Jeśli masz buty dla neutralnej stopy to jest ok. Poza tym już producenci odchodzą od podziału.
Biegaj sobie powoli i nie przesadzaj z treningami, rozgniataj stopą piłkę tenisową, roluj wałek lub butelkę i z biegiem czasu powinno przejść.
A jeśli masz ochotę i czas to jak kolega pisał udaj się do lekarza i może jakieś wkładki Ci dobierze ale z tym też bym się wstrzymał.
Zakup nowych butów sobie raczej odpuść. Jeśli masz buty dla neutralnej stopy to jest ok. Poza tym już producenci odchodzą od podziału.
Biegaj sobie powoli i nie przesadzaj z treningami, rozgniataj stopą piłkę tenisową, roluj wałek lub butelkę i z biegiem czasu powinno przejść.
A jeśli masz ochotę i czas to jak kolega pisał udaj się do lekarza i może jakieś wkładki Ci dobierze ale z tym też bym się wstrzymał.