Komentarz do artykułu Bieganie lekarstwem na problemy z chodzeniem w późnym wieku
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Bieganie lekarstwem na problemy z chodzeniem w późnym wieku
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 31 mar 2011, 23:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 02.57.
Nie chcę deprecjonować wyników badania ale mam dwie uwagi. Po pierwsze obie grupy badanych były niezbyt liczne co obniża rangę badania. Po drugie nie wiemy z czego wynika różnica stanu fizycznego - być może ta różnica wynika z innych przyczyn np. choroby zwyrodnieniowe, krążeniowe itp; dużo lepszą wartość miałoby badanie prospektywne -wybrać dwie grupy osób o takim samym stanie zdrowia fizycznego i psychicznego i zbadać je po np 5 latach, kiedy jedna grupa biegała a inna tylko spacerowała.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Martwi mnie tylko, że wiele starszych imie tylko osob, traktuje bieganie jako ekstremum i wybieraja nordic walking, traktując sie przez to zbyt ulgowo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1625
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
1. Dla laika grupy wydaja się wręcz bardzo małe, ale ze statystycznego punktu widzenia możesz przeprowadzić całkiem precyzyjny pomiar (poczytaj sobie o teście Studenta-Fishera).chart pisze:Nie chcę deprecjonować wyników badania ale mam dwie uwagi. Po pierwsze obie grupy badanych były niezbyt liczne co obniża rangę badania. Po drugie nie wiemy z czego wynika różnica stanu fizycznego - być może ta różnica wynika z innych przyczyn np. choroby zwyrodnieniowe, krążeniowe itp; dużo lepszą wartość miałoby badanie prospektywne -wybrać dwie grupy osób o takim samym stanie zdrowia fizycznego i psychicznego i zbadać je po np 5 latach, kiedy jedna grupa biegała a inna tylko spacerowała.
2. Podano, że te dwie grupy (zarówno chodzaca jak i biegajaca), prowadziły te aktywności wcześniej, a nie rozpoczęły z chwila badań.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Jeśli ktoś przed emeryturą prowadził typowo siedzący tryb życia, to nordic walking nie jest złyAdam Klein pisze:Martwi mnie tylko, że wiele starszych imie tylko osob, traktuje bieganie jako ekstremum i wybieraja nordic walking, traktując sie przez to zbyt ulgowo.
powiedziałabym nawet, że na początek całkiem dobry, żeby przyzwyczaić organizm do regularnego bądź co bądź wysiłku. Ważne moim zdaniem, żeby nie zerwać się z kanapy do biegu, zwłaszcza w starszym wieku, tylko stopniowo przyzwyczajać organizm do obciążenia.
No i dużo łatwiej przekonać do potruchtania kogoś, kto regularnie chodzi, niż "kanapowca"
-
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
dużą większe badanie przeprowadzili już jakiś czas temu na Uniwersytecie Stanforda. Grupa około 1tyś.Keri pisze:1. Dla laika grupy wydaja się wręcz bardzo małe, ale ze statystycznego punktu widzenia możesz przeprowadzić całkiem precyzyjny pomiar (poczytaj sobie o teście Studenta-Fishera).chart pisze:Nie chcę deprecjonować wyników badania ale mam dwie uwagi. Po pierwsze obie grupy badanych były niezbyt liczne co obniża rangę badania. Po drugie nie wiemy z czego wynika różnica stanu fizycznego - być może ta różnica wynika z innych przyczyn np. choroby zwyrodnieniowe, krążeniowe itp; dużo lepszą wartość miałoby badanie prospektywne -wybrać dwie grupy osób o takim samym stanie zdrowia fizycznego i psychicznego i zbadać je po np 5 latach, kiedy jedna grupa biegała a inna tylko spacerowała.
2. Podano, że te dwie grupy (zarówno chodzaca jak i biegajaca), prowadziły te aktywności wcześniej, a nie rozpoczęły z chwila badań.
http://www.pasje.senior.pl/124,0,Biegan ... 17670.html
http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=6053
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Mój Tato na BN2014 (razem z cichociemnym wnukiem):
http://www.fotomaraton6.home.pl/lib-fot ... PI=8462626
Moja Mama na BN2014 (walking - razem z cichociemną wnuczką):
http://www.fotomaraton6.home.pl/lib-fot ... PI=8479893
http://www.fotomaraton6.home.pl/lib-fot ... PI=8462626
Moja Mama na BN2014 (walking - razem z cichociemną wnuczką):
http://www.fotomaraton6.home.pl/lib-fot ... PI=8479893
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Jeśli chcecie swoim rodzinom, znajomym polecić ruch na świeżym powietrzu, to NW nadaje się świetnie. W tę niedzielę w Lesie Kabackim:
http://ursynow.pl/2014/11/zapraszamy-ii ... c-walking/
Medal dostaną.
http://ursynow.pl/2014/11/zapraszamy-ii ... c-walking/
Medal dostaną.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2014, 10:51 przez MEL., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
MEL, odnośnik o Lesie Kabackim (u mnie tylko?) nie działa.
Tak, NW to fajna forma ruchu i w pewnych sytuacjach zalecana czy rozsądna (na początek, w pewnym wieku/stanie zdrowia itp.). Tak nota bene to z moich obserwacji wynika, że miażdżąca większość osób nie uprawia sensu stricto NW jak Pan Bóg przykazał, tylko spaceruje/maszeruje niosąc kijki i stukając nimi w podłoże, ew. lekko się podpierają. Ale i tak fajnie, że maszerują, a że ramiona i barki trochę odłogiem no to trudno, dużo lepsze to niż wysiadywanie w przychodnianej poczekalni
Pisząc "cichociemny/na" miałaś na myśli osobę nie(do)widzącą?
Brawo dla Twoich Rodziców i dzielnego młodszego pokolenia!
Tak, NW to fajna forma ruchu i w pewnych sytuacjach zalecana czy rozsądna (na początek, w pewnym wieku/stanie zdrowia itp.). Tak nota bene to z moich obserwacji wynika, że miażdżąca większość osób nie uprawia sensu stricto NW jak Pan Bóg przykazał, tylko spaceruje/maszeruje niosąc kijki i stukając nimi w podłoże, ew. lekko się podpierają. Ale i tak fajnie, że maszerują, a że ramiona i barki trochę odłogiem no to trudno, dużo lepsze to niż wysiadywanie w przychodnianej poczekalni
Pisząc "cichociemny/na" miałaś na myśli osobę nie(do)widzącą?
Brawo dla Twoich Rodziców i dzielnego młodszego pokolenia!
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Link poprawiony.
Cichociemni to nie ociemniali.
Cichociemni to nie ociemniali.