ból w achillesach?

[pomaraqcz]

Witam.
Wczoraj zacząłem biegać i o dziwo moim największym utrapieniem nie była kondycja tylko ból w nogach. Na razie stosowałem system 2min, biegu/3 marszu. Jak kondycyjnie daje rade, to po około tych 2 minutach biegu ból zaczyna za bardzo doskwierać, wiec tak czy siak muszę przejść w chód, podczas którego ból mija. Boli mnie mnie z tyłu nogi, odcinek miedz kostką a łydką, więc to chyba achilles? Czym to może być spowodowane, słabymi mięśniami, czy może już nabawiłem się jakiejś kontuzji...?
z góry dzieki za pomoc.

[outsider991]

Słabe achilesy. Trzeba dużo rozciągać, a i chodzenie pomaga

[synergia_mj]

Witaj!

Jeśli dopiero zacząłeś biegać, nie dziw się ,że Twój organizm się 'buntuje'.
Tkanka mięśniowa musi się zaadoptować do treningu, który powinien być odpowiedni dopasowany.
Tak więc, dobrze,że zacząłeś treningi do marszobiegów.
Zacznij powoli, od 20 minutowego spaceru. Zwróć uwagę na rytm swojego serca. Tętno powinno być szybsze niż normalnie, ale nie tak by dostać zadyszki. Wydłużaj stopniowo czas treningu (liczony bez rozgrzewki i stretchingu) i jego intensywność. Średnio zaawansowana osoba trenuje zwykle ok 25 - 70 minut dziennie.
Warto skorzystać z jednego z poniższych wariantów:
2 minut bieg; 8 marsz (dla osób początkujących),
3 minuty bieg; 7 marsz (dla osób początkujących),
4 minuty bieg; 6 marsz (dla osób początkujących),
5 minut bieg; 5 marsz (dla osób początkujących),
6 minut bieg; 4 marsz (dla osób średnio zaawansowanych),
7 minuty bieg; 3 marsz (dla osób średnio zaawansowanych),
8 minuty bieg; 2 marsz (dla osób średnio zaawansowanych)

Pamiętaj też o stretchingu przed jak i po biegu
Pozdrawiam

[adam1adam]

A jakie masz buty?

[pomaraqcz]

@synergia_mj
Robię mniej więcej tak jak piszesz, zaczynam trening od szybkiego marszu, który trwa tak około 10 min. Potem przechodzę do biegu który przeplatam z marszem, z tym, że nie trzymam się jakoś sztywno ram czasowych, biegnę około 2-3 min po czym przechodzę w marsz, około 3-4minuty, ale to wszystko na wyczucie, zegarka nie posiadam, a nie będę przecież biegł z telefonem w ręce;] Z początkowym marszem, i głównym treningiem, wszystko zajmuje mi około 40 minut. Ale muszę przyznać, że już po tych paru treningach czuję progres, jak za pierwszym razem nie mogłem biec dłużej niż ten 1,5-2minuty, to dziś, za każdym razem biegłem ponad 3. Nogi zdecydowanie mniej mi już dokuczają, czym sam się zdziwiłem, dziś właściwe 1]pierwszy raz "dobiegłem" do momentu, w którym to nie ból w nogach, ale zadyszka spowodowała, że z biegu przeszedłem w marsz;]
@adam1adam
Buty z lidla, szkoda mi było wydawać pieniądze, kiedy nie byłem pewien czy moje bieganie nie skończy się po pierwszym treningu.