Do tej pory biegałam starych w Reebokach o bliżej nieokreślonym modelu. Stuknęło im już z 6 lat, a kilka ostatnich miesięcy dało im na tyle w kość, że zaczęły się rozpadać.
Dziś poszłam rozejrzeć się za nowymi butami i pan w sklepie dał mi wśród butów do mierzenia asicsy Gel-Xalion GS C329N-2593.
Cena była ok, buty wygodne, biegało się po sklepie całkiem miło

Teraz w domu sprawdzam jeszcze te buty w necie i widzę, że to model juniorski. Już zdążyłam nieładnie pomyśleć o panu sprzedawcy, bo junior ze mnie żaden, matka dzieciom, a nie podlotek.
Czy takie buty mają w ogóle sens w moim przypadku? Pewnie znaczenie ma waga, bo juniorzy raczej lżejsi są. U mnie 51 kg przy 170 cm.
Zostawić i się cieszyć, czy oddać i szukać czegoś dla mojej grupy wiekowej ?