Komentarz do artykułu Pomysł na biegowy urlop - wybierz się w góry!

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2246
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Autor w poprzednim artykule, zapewne skutecznie przekonał amatorską brać biegową do tego aby nie wydawać pieniędzy na gadżety, drogi buty i gustowne ciuchy. W kolejnym artykule podpowiada jak zaoszczędzone pieniądze, szlachetnie i mądrze wydać. Oczywiście, nie ma lepszego sposobu jak obóz w górach. Coś tam ględzi o przemianach morfologicznych, o poprawie siły i techniki biegowej. Mnie szczególnie ująć opowieścią o tym jak to na obozie wysokogórskim, 7-10 dniowym, nastąpią pozytywne przemiany obrazu krwi. Otóż według mojej wiedzy, po 7-10 dniach w górach lub na płaskowyżu, może się poprawić perystaltyka jelit, szczególnie w Kenii. Oczywiście, kupowanie pulsometrów, ciuchów kompresyjnych, buciorów po 650 pln, jest w przypadku amatora głupie. Mądrym jest aby ten sam amator wykonywał trening na +2000 m npm. Mądrym jest trening dwa razy dziennie. Czekam teraz jak jakiś zainteresowany biegacz-amator, założy konto i będzie opowiadał o tym jak to wszystko jest piękne i skuteczne i nic, tylko jechać. Autor i tak był łaskawy ponieważ nie snuł opowieści o "Alpejskim mikroklimacie" w Szklarskiej Porębie, co jest typowe dla wszelkiej maści kuglarzy i cwaniaków branżowych. Próbuję się od lat dowiedzieć, na czym ta "alpejskość" polega ale jak dotychczas, nikt sensownie nie potrafił tego wyjaśnić.
Pomijam już fakt, że artykuł jest typowym przykład lokowania produktu.
ODPOWIEDZ