Obecnie przygotowuje się do maratonu w Lunarglidach 5, które dobijają do 1000km i jak dotąd mnie nie zawiodły. Są to moje pierwsze buty z górnej półki kupione bez specjalistycznych badań ( stopa raczej neutralna ).
Od jakiegoś miesiąca mam dziwne uczucie podczas biegania. Z lewą nogą jest wszystko w porządku. Z prawą mam taki problem, że prawa stopa nie chcę się ułożyć w bucie, mam wrażenie że biegam na wewnętrznej krawędzi buta jakoś pod kątem, co sprawia że bieganie nie jest komfortowe jak miesiąc temu. Skutkuje to tym, że następnego dnia prawa noga jest bardziej przeciążona/przemęczona. Obejrzałem buty i nie zauważyłem żadnych wad technicznych.
Czy ktoś jest w stanie mi doradzić jakie mogą być przyczyny?
Złe ułożenie stopy w bucie powodujące przeciążenie nogi
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ubiłes piankę stawiając krzywo piętę
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lip 2014, 18:33
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 4
Bardzo możliwe, nie pomyślałem o tym. Podeszwa w Lunarglidach jest raczej delikatna. Czy w takim razie powinienem pospieszyć się z kupnem nowego obuwia, czy da radę dociągnąć jeszcze z 200km do końca miesiąca?
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no wiesz, niektórzy biegają w butach po 1500km, a inni 300, osobiście uważam, że skoro but jest 'ubity' to jest do wymiany
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lip 2014, 18:33
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 4
Zrobiłem dziś badanie na Running Station i okazało się, że mam stopę neutralną z tendencją do supinowania. Lunarglidy są przeznaczone dla lekkich nadpronatorów, więc może stąd wziął się problem po dłuższym czasie. Badanie dedykuje mi buty NB 880/1080, bądź Mizuno Wave Enigma 3, ale raczej wybiorę coś z: Brooks Ghost/Launch, Nike Zoom Elite 6, Asics Cumulus albo Adidas Supernova Glide Boost.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A obuwie do chodzenia codziennego również będziesz dobierał według "diagnozy" ?
Bo na pewno znacznie więcej zrobisz km chodząc niż biegając...
Jeszcze proponuję zmierzyć długość nóg, bo może okazać się (a na pewno tak będzie) że jest dysproporcja. Wówczas potrzebne będą wkładki
Później zważyłbym nogi. Jeśli jest dysproporcja w wadze, to proponuję wyważyć nogi ołowianym ciężarkami wkładanymi do jakieś kieszonki.
No i teraz można iść biegać

Jeszcze proponuję zmierzyć długość nóg, bo może okazać się (a na pewno tak będzie) że jest dysproporcja. Wówczas potrzebne będą wkładki

Później zważyłbym nogi. Jeśli jest dysproporcja w wadze, to proponuję wyważyć nogi ołowianym ciężarkami wkładanymi do jakieś kieszonki.
No i teraz można iść biegać

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lip 2014, 18:33
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 4
Tobie proponuje wyważenie głowy ołowiem, bo posiadasz syndrom kokosa.
Człowiek próbuje poradzić sobie z problemem, aby uniknąć kontuzji, a tu hejterzy tylko zacierają ręce tfu klawiaturę.
Człowiek próbuje poradzić sobie z problemem, aby uniknąć kontuzji, a tu hejterzy tylko zacierają ręce tfu klawiaturę.