14 czerwca startuję w moim pierwszym poważniejszym biegu - na dystansie 25 km. Biegam amatorsko (bez żadnych planów) od dwóch lat, czas na półmaraton mam 1,56 (na zwykłym treningu bez napinania się na wynik). Te 25 km chciałbym ukończyć z czasem poniżej 2:10.
Jak powinien wyglądać tydzień przed zawodami - od soboty 7 czerwca?
Póki co myślę o czymś takim:
Sobota (7) - jakiś dłuższy bieg ok 15 km.
Niedziela (8) - regeneracyjnie rower lub z 5 km m biegu
Wtorek (10) - 5-10 km średnim tempem
Czwartek (12): 5 km wolnym tempem
Sobota: (14) - zawody

Dobrze kombinuję?
Dziękuje z góry za porady i sugestie
