Komentarz do artykułu Startują zapisy do Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

myślałem o tym biegu ale przeraził mnie regulamin :(
Awatar użytkownika
Beagle
Wyga
Wyga
Posty: 94
Rejestracja: 16 kwie 2008, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łódż

Nieprzeczytany post

Fajny bieg, chętnie bym wziął udział, niestety mam tylko jeden bieg kwalifikacyjny - szkoda :(
regulamin jest ok, chodzi o maksymalne zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Beagle pisze: regulamin jest ok, chodzi o maksymalne zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom
chyba organizatorom :)

po drugie coraz częściej organizatorzy nie wpisują nagród w regulamnie co jest nie fair wobec startujących, którzy płacą konkretne wpisowe
jamayowa
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 19 gru 2007, 11:40
Życiówka na 10k: 35:06
Życiówka w maratonie: 2h46min
Lokalizacja: wejherowo

Nieprzeczytany post

Jakie ostre warunki kwalifikacji na zawody .Przypomniały mi się czasy juniora, młodzieżowca gdzie regularnie na każdym zimowym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie taki trening biegowy (wycieczka biegowa) była w planie obozu. Cały obóz łącznie z sprinterami jechał autokarem do Karpacza gdzie już marszobiegiem zaliczaliśmy Śnieżkę a następnie szczytami aż do Szrenicy i Szklarskiej Poręby, wychodziło nam trochę ponad 30km (zajmowało to nam 4-5h z dwoma przystankami w schroniskach) .Przedział wieku od 16-23 lat około 40 osób, wszyscy szczęśliwie dobiegali na obiad :) W dobrych warunkach atmosferycznych , lekki mróz i słońce biega się przyjemniej niż latem kiedy przeszkadzają kamloty . Nie wiem jak trasa wiedzie dalej do Jakuszyc. Podsumowując uważam ,że kwalifikacje są zbyt restrykcyjne. Przy fatalnych warunkach atmosferycznych zawody i tak się nie odbędą.
MAJA TEAM
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to przypomne Ci Maja jeszcze tę historię:

http://www.wgorach.com/?id=66219
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Sorry, Ty się akurat w tym roku urodziłaś, więc nie mam Ci czego przypominać.
Ale do gór trzeba mieć szacunek.
jamayowa
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 19 gru 2007, 11:40
Życiówka na 10k: 35:06
Życiówka w maratonie: 2h46min
Lokalizacja: wejherowo

Nieprzeczytany post

Znam tą historię . Tylko wyraziłam swoją opinię,pokonywałam 70% tej trasy kilkanaście razy zimą(nie jednego roku :) i naprawdę przy DOBRYCH warunkach atmosferycznych nie jest trudna. Na zawodach na pewno będzie zabezpieczona i oznakowana. Tamci zabłądzili, nie wiedzieli gdzie są. Byli żle ubrani , trener nie znał trasy , nieszczęśliwy zbieg zdarzeń, tragiczne zakończenie. Organizator jest super ostrożny - i tak nie puści biegu w zawiei i zamieci . Na tej trasie są 3 schroniska ( 4 jeśli liczyć te pod Łabskim Szczytem).To nie są Tatry, przy dobrych warunkach pogodowych każdy kto biega regularnie od 5 lat i ukończył kilka maratonów da radę ( a w razie czego można zejść z trasy w wyznaczonych miejscach- z tego co czytam to na każdym punkcie kontrolnym na tego typu imprezach trzeba być w określonym czasie - i tu jest tak samo ).
Po prostu uważam , że to są chyba najbardziej restrykcyjne warunki dostania się na listę startową .
Z drugiej strony lepiej dmuchać na zimne , a zimno będzie :)
MAJA TEAM
MarkosM
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 sty 2013, 10:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do warunków kwalifikacyjnych to myślę, ze org dobrze robi. Jak jest lampa i mały wiaterek to będzie można słit focie robic w trakcie imprezy a jak nagle powieje to może być nie ciekawie. Z tego co pamiętam jeden z orgów kiedyś próbował zimowego PDKJ i udział w tym wydarzeniu brało paru niechudych ultrasów. I pogoda konkretnie skopała pośladki uczestnikom tej imprezy. Własne doświadczenia czasami pomagają podjąć bezpieczne decyzje.
Kiedys w marcu jak zrobiło się ciepło, pogoda była fajna na równi pod Śnieżką tak rozmiękczyło śnieg, ze pokonanie tego niedużego kawałka to była mordęga. Co chwilę zapadał się człowiek po uda w głęboki śnieg. 2 h takiej walki w śniegu tak ubijają mięśnie, ze szok. Pamiętam, że nigdy takich skórczy nie zaliczyłem jak wtedy. Karkonosze to nie są góry jakieś mega trudne ale przy niekorzystnych warunkach śniegowo - wiatrowych tyłek mogą skopać mocno i nawet przygotowany człowiek może dostać taki wycisk, że popamięta na całe życie. A może tak być, ze pokrywa śniegowa będzie zmrożona i ubita a sam przelot tej trasy to będzie przyjemność :)
Awatar użytkownika
kamilv
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
Życiówka na 10k: 43:53
Życiówka w maratonie: 3:40:00

Nieprzeczytany post

Mz. 2 biegi kwalifikacyjne to rozsądny wymóg, z takim wypasionym wyposażeniem obowiązkowym powiedzmy że się można zgodzić bo to w końcu zima, a zaświadczenie lekarskie to zabezpieczenie dla orgów a nie uczestników.
2 górskie ultra w tym roku zrobiłem, zimowe doświadczenie w górach też jakieś mam, dzika chęć sponiewierania się podpowiada żeby wystartować, ale raczej odpuszczę z przyczyn finansowych i czasowych... Wpisowe trochę drogie, a jeszcze w perspektywie Rzeźnik w którym choć raz w życiu trza wziąć udział ;) No i czasu na regenerację by trzeba, a tu 5 tyg. przed maratonem i będzie zapieprzanie.
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No to przypomne Ci Maja jeszcze tę historię:

http://www.wgorach.com/?id=66219
To raczej pokazuje, że doświadczenie w biegach mało daje w przypadku trudnych warunków zimowych. Myśle że orgowie nie puszczą zawodników, jesli będzie jakaś duża zawierucha.
fun2run
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 20 gru 2013, 21:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja mieszkam i pracuje w tych górach. IMO orgowie bardzo dobrze zrobili że postawili takie warunki. Pamietajcie że Karkonosze to najbardziej wietrzne góry w PL. Nawet jak będzie słońce a będzie wiało to nie ma się gdzie schować. A co do historii o zimowych obozach biegowych i o pokonywaniu całego grzbietu głównego Karkonoszy w 4-5h... to mogę podać równie dużo historii jak ściągaliśmy (kiedyś byłem aktywnym ratownikiem GOPR) uczestników takich obozów wychłodzonych, odwodnionych w przemoczonych butach z przeróżnych miejsc. A najfajniejsze miny to mieli zawsze "trenerzy" którzy dostawali opier..... za narażanie zdrowia uczestników.
Michał
Karkonoski Park Narodowy
fun2run.pl
Michał
_________________________________
Obozy biegowe
fun2run.pl
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

No dobra, to kto biegał zimą po górach? :bum:

Jakieś porady co do obuwia? Na mój gust standardowe buty plus grube skarpetki, a w plecaku zapasowe i folia na nie. Jakieś kolce są przydatne, czy w śniegu wszystko jedno jaka jest podeszwa?
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Góry zimą to nie tylko śnieg, głównie zmarznięty śnieg, miękki śnieg - zapadający, lód a co za tym idzie poślizgi i bieganie asekuracyjne na napiętych mięśniach, uślizgi, męcząca wzrok biel i suche ostre powietrze.
Jojo_1
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 23 gru 2013, 19:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegam regularnie zimą po górach. Na samą grań Karkonoszy nie zapuszczam się jednak biegowo zimą. Przy ładnej pogodzie, jak spadnie śnieg, który trochę poleży i się zbije trasa jest do zrobienia. Jak przyjdzie halniak to zawody raczej się nie odbędą. Najgorzej będzie, jeżeli śnieg nie będzie zbity, wtedy bez rakiet śnieżnych to umarł w butach.
---------------------------------------
www.fun2run.pl
Obrazek
ODPOWIEDZ