Witam witam :)
- Szatan
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Witam serdecznie, mam na imię Maciek i mam prawie 'oczko' na karku, nie widziałem wątku o przywitaniach więc zrobię to w tym temacie. Mianowicie zamierzam biegać ( dziwne to na takim forum
) miałem już w tym roku epizod z bieganiem, który miło wspominam ale zaczeły się wakacje, wyjazdy, i inne sprawy które skutecznie mnie od tego odciągnęły i teraz zamierzam odrodzić się jak feniks z popiołu. Nigdy nie używałem 'profesjonalnej' odzieży do biegania i innych sprzętów, biegałem w mocno zużytych halówkach i ubraniu o którym 'profesjonalny' biegacz powiedział by pewnie "OMG" albo sam w podobnym zaczynał, mimo to parędziesiąt km się przebiegło. Piszę to dlatego że impulsem był zakup odzieży termoaktywnej z lidla na zimowe bieganie, moje halówki już się całkowicie zużyły, poza tym zima powoli do nas przybywa, dlatego pomyślałem o kupnie butów przeznaczonych typowo do biegania, poczytałem parę opini, w większości były dobre o butach Kalenji Ekiden 50 z Decathlonu za 60 zł, akurat na taki wydatek mogłem sobie pozwolić i już leżą i czekają na moment startu. Mam nadzieję że w tym tygodniu mi się uda bo czekam na pokrowiec na ramię na telefon gdyż jestem maniakiem aplikacji typu Sports Tracker, gdy widzę różne wykresy i inne tego typu 'pierdoły', i przede wszystkim żeby wiedzieć ile biegam bo nie mam zwykłego zegarka
. Wiele osób piszę że zima to naprawdę fajny moment na bieganie, mam nadzieję że będę miał takie samo odczucie. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców i mam nadzieję że dołączę do Waszego, i chyba z roku na rok coraz większego grona, bo widać że jest moda na bieganie. Pozdrawiam \m/
-
smerfnakwasie
- Rozgrzewający Się

- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lis 2013, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurczę, myślę, że dla początkujących biegaczy zima nie jest sprzymierzeńcem. Ostre powietrze sprawia, że człowiek znacznie szybciej się męczy. Jeśli ja miałbym zaczynać swoj,ą przygodę z bieganiem, zdecydowanie zrobiłbym to w cieplejszej porze roku.
-
pawson
- Stary Wyga

- Posty: 210
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
- Życiówka na 10k: 50'31''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: "WWL ..."
- wytrwałości !
- jak przebudują Ci miasto ( jak skończą te roboty ) to będzie Kolega miał ładny ciąg do tuptania
- fakt - pora mało zachęcająca i chorobogenna - tym bardziej wytrwałość się przyda !
- na forum znajdziesz sporo tematów - i podpowiedzi z życia wziętych - używaj szukajki i poruszaj się po górnym menu ( abc/trening/sprzęt/zdrowie )
- wielu urazów da się uniknąć lub im przeciwdziałać ( patrz forum ) - inne samemu trzeba przejść - i znowu życzę wytrwałości !
pozdro
pawson
- jak przebudują Ci miasto ( jak skończą te roboty ) to będzie Kolega miał ładny ciąg do tuptania
- fakt - pora mało zachęcająca i chorobogenna - tym bardziej wytrwałość się przyda !
- na forum znajdziesz sporo tematów - i podpowiedzi z życia wziętych - używaj szukajki i poruszaj się po górnym menu ( abc/trening/sprzęt/zdrowie )
- wielu urazów da się uniknąć lub im przeciwdziałać ( patrz forum ) - inne samemu trzeba przejść - i znowu życzę wytrwałości !
pozdro
pawson
- Szatan
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Dzięki za odpowiedzi
Skorzystam z rad. Nie ma opcji rozpoczęcia przygody jak już będzie ciepło, zimowy okres sprzyja obrastaniem w tkankę tłuszczową, a tego nie chce, za bardzo się kiedyś męczyłem żeby spieprzyć efekt. A co do miejsc do biegania, w mojej części miasta zbytnio nic się nie dzieje jeśli chodzi o remonty, a nie widzi mi się dojeżdżanie przez połowę miasta do fajnego miejsca do biegania dlatego korzystam z tego co mam, chyba że będę już mógł biec pełną godzinę
. Pozdrawiam.
-
Dyzia
- Dyskutant

- Posty: 43
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Hej. Ja też rozpoczęłam teraz mimo kijowej pogody na to powrót do biegania i daję na ten moment radę
Pogoda faktycznie jest ciężka w okresie jesienno - zimowym ale to lepsze hartowanie niż przyjemna wiosna
Moim rówieśnikiem jesteś więc tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki 
http://paulina-biega.blogspot.com/ <- Mój blog. Kończę z lenistwem kanapowym
Zapraszam do kibicowania 
http://www.endomondo.com/profile/12239248 <- Zapraszam do znajomych
http://www.endomondo.com/profile/12239248 <- Zapraszam do znajomych
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
A dla mnie zima jest najlepsza do biegania:)))) nie ma nic lepszego jak patrzenie na zmarzluchów na przystankach czy chodnikach obładowanych kilkoma warstwami ciepłych kurtek, gdy ja ubrany w warstwe termoaktywnej odzieży gnam koło nich i mi cieplo:Pa poza tym zima to dobra podstawa do zbudowania bazy tlenowej gdy na wiosne bedziesz mogl pomyslec o przyspieszeniu i robieniu rekordów. a zdecydowanie lepiej sie biega oddychajac ostrym powietrzem, niż biegać latem w upał i sie przegrzewac. tak wiec powodzenia do dążenia
pozdrawiam Niuniek
pozdrawiam Niuniek
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Szatan
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Udało mi się wczoraj zacząć, wszystkie potrzebne sprzęty do mnie przyszły, zacząłem od 10 minut, odniosłem wrażenie że mogłem spokojnie pobiec te 15-20 minut jednak mógłbym to przepłacić jak kiedyś gdy zaczynałem bólem ud przez tydzień a tego nie chciałem. Póki co fajnie mi się biega przy takim chłodniejszym powietrzu, jedynie oddychanie przez nos mi przeszkadza jak mi "gile" chcą zamarznąć dlatego będzie trzeba zaopatrzyć się w chusteczki przy każdym biegu. Wrzucę link do workout'a o http://www.sports-tracker.com/#/workout ... edrtnu67sm , nie wiem dlaczego i nigdy tak nie miałem bo wpadło małe przekłamanie w prędkości która w pewnym momencie wynosiła prawie 40km/h także pewnie wpłynęło to na ogólny rezultat, ale generalnie to jest git i chce już jutro ( zamierzam biegać póki co 3 razy w tygodniu ) dodam jeszcze że jak na razie bielizna termoaktywna z LIDL'a daje rade, tak samo Kalenji Eikden 50. Pozdrawiam \m/
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Jeżeli oddychanie przez nos sprawia Ci problemy to je porzuć
Oddychaj ustami. Co do chusteczek. Cóż - większość radzi sobie bez nich. Jestem nawet na forum temat odnośnie "opróżniania nosa w trakcie biegu" 
Powodzenia
Powodzenia
- Asiulas
- Rozgrzewający Się

- Posty: 4
- Rejestracja: 03 lis 2013, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak sama zaczynałam biegać to była pora jak teraz, w ubiegłym roku. Fakt, zimne powietrze na początku było strasznie dokuczliwe ale z czasem było coraz lepiej i lżej mi się biegało jak było chłodniej.
_____________
Masz problem z komornikiem? Dowiedz się co może komornik sądowy Skontaktuj się już dziś z naszymi ekspertami !
_____________
Masz problem z komornikiem? Dowiedz się co może komornik sądowy Skontaktuj się już dziś z naszymi ekspertami !
Ostatnio zmieniony 03 sty 2014, 13:29 przez Asiulas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szatan
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
-
aswalt
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 05 sty 2013, 23:19
- Życiówka na 10k: 51.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
A to zależy od charakteru biegacza w mojej ocenie. Ja zaczynałem właśnie w zimie i rzeczywiście bywało ciężko, ale dzięki temu w dni takie jak dzisiaj mówię sobie "stary, biegałeś przy -15, a nie pasuje ci, że wiatr mocniej zawieje? Do roboty!"smerfnakwasie pisze:Kurczę, myślę, że dla początkujących biegaczy zima nie jest sprzymierzeńcem. Ostre powietrze sprawia, że człowiek znacznie szybciej się męczy. Jeśli ja miałbym zaczynać swoj,ą przygodę z bieganiem, zdecydowanie zrobiłbym to w cieplejszej porze roku.
Jeśli ktoś ma biegać, to będzie biegał. A jeśli dodatkowo ma kilka nadprogramowych kilogramów, to często w zimie nawet będzie mu się lepiej biegało niż latem (upał, pot, niektórzy na dodatek wstydzą się innych ludzi, gdy brzuch się wylewa spod koszulki).




