trening siłowy + bieganie: jak łączyć? zawał serca?
- stf
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 lis 2012, 14:22
- Życiówka na 10k: 46:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
Hej do tej pory tylko biegałem, ale teraz robię np. takie coś (ciurkiem jedno po drugim, z przerwami na przebranie się):
* 40-45 minut basenu (pływanie na plecach, samymi nogami, ok. 1 km)
* 15 minut spaceru (powrót do domu)
* 12 x 9 pięter po schodach w bloku w górę i w dół (chodzenie) (to chyba jest trening siłowy?) (dość żwawo, np. 40 minut)
* 13 km bieg (średnio szybko, jak na mnie)
i np. dziś przez ostatnie 2 km czułem że mnie zatyka, a po biegu lekki ból w lewej części klatki piersiowej.
To robię coś nie tak i ryzykuję np. zawałem serca czy jestem po prostu słaby i cisnąć mocniej?
Mam 33 lata, jestem ogólnie zdrowy, nie palę, HM 1:57.
Ja ten basen traktuję regeneracyjnie więc najchętniej bym chyba szedł na niego na końcu ale wtedy nie ma wolnych torów.
Trening siłowy sam w sobie niezbyt mnie interesuje ale te schody to zamiast podbiegów.
* 40-45 minut basenu (pływanie na plecach, samymi nogami, ok. 1 km)
* 15 minut spaceru (powrót do domu)
* 12 x 9 pięter po schodach w bloku w górę i w dół (chodzenie) (to chyba jest trening siłowy?) (dość żwawo, np. 40 minut)
* 13 km bieg (średnio szybko, jak na mnie)
i np. dziś przez ostatnie 2 km czułem że mnie zatyka, a po biegu lekki ból w lewej części klatki piersiowej.
To robię coś nie tak i ryzykuję np. zawałem serca czy jestem po prostu słaby i cisnąć mocniej?
Mam 33 lata, jestem ogólnie zdrowy, nie palę, HM 1:57.
Ja ten basen traktuję regeneracyjnie więc najchętniej bym chyba szedł na niego na końcu ale wtedy nie ma wolnych torów.
Trening siłowy sam w sobie niezbyt mnie interesuje ale te schody to zamiast podbiegów.
Mężczyzna, ur. 1980, wzrost 185 cm
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Buki ty lepiej nic nie pisz.
stf, idź na badanie. zrobiłeś mocny prawie 3-godzinny trening, może przedobrzyłeś po prostu a może to zwiastuje cos niedobrego w pikawie. nikt na forum ci tego nie zdiagnozuje więc umów się do lekarza.
jak na 33latka zachowujesz się dość niefrasobliwie. w treningu nie chodzi o to by zrobić jak najwięcej i jak najmocniej tylko by odpowiednio obciążeniami sterować. poczytaj trochę i się ogarnij, bo nawet jeśli z sercem ok, to reszta organizmu tego nie wytrzyma.
ten trening wg mnie jest dla ogromnej większości przypadków bez sensu.
stf, idź na badanie. zrobiłeś mocny prawie 3-godzinny trening, może przedobrzyłeś po prostu a może to zwiastuje cos niedobrego w pikawie. nikt na forum ci tego nie zdiagnozuje więc umów się do lekarza.
jak na 33latka zachowujesz się dość niefrasobliwie. w treningu nie chodzi o to by zrobić jak najwięcej i jak najmocniej tylko by odpowiednio obciążeniami sterować. poczytaj trochę i się ogarnij, bo nawet jeśli z sercem ok, to reszta organizmu tego nie wytrzyma.
ten trening wg mnie jest dla ogromnej większości przypadków bez sensu.
- stf
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 lis 2012, 14:22
- Życiówka na 10k: 46:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
To co to jest to zatykanie?
To jest coś z krążeniem, w okolicach serca ale nie wiem jaki to ma związek z tymi nowymi ćwiczeniami (basen + schody). Jak tylko biegałem to niczego takiego nie było.

Haile Gebrselassie jest starszy ode mnie o 7 lat (ponad). Jak on może to ja też.
To jest coś z krążeniem, w okolicach serca ale nie wiem jaki to ma związek z tymi nowymi ćwiczeniami (basen + schody). Jak tylko biegałem to niczego takiego nie było.
Nie przesadzajmy, nie jestem chyba jeszcze emerytem?Qba Krause pisze:jak na 33latka zachowujesz się dość niefrasobliwie.

Haile Gebrselassie jest starszy ode mnie o 7 lat (ponad). Jak on może to ja też.

Dlaczego?...Qba Krause pisze:ten trening wg mnie jest dla ogromnej większości przypadków bez sensu.
Mężczyzna, ur. 1980, wzrost 185 cm
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 18 paź 2013, 15:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Można tak:
- Trening siłowy: 2-3x na tydz., max po 1h, na początek trening typu ACT.
- Co do biegania to się nie wypowiem, bo to forum jest wybitnie długodystansowe
, a akurat to średnio współgra...
- Basen raczej jako dodatek lub zamiast biegania
- schody narazie wywal.
- Trening siłowy: 2-3x na tydz., max po 1h, na początek trening typu ACT.
- Co do biegania to się nie wypowiem, bo to forum jest wybitnie długodystansowe

- Basen raczej jako dodatek lub zamiast biegania
- schody narazie wywal.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Jak chodze po schodach tez mnie zatyka-nie lubie schodow!
Jak mozna rozgrywac na schodach jakies zawody? Albo dobrowolnie sie na
nich meczyc?
Lepiej idz potruchtaj do lasu , a przynajmniej sie zrelaksujesz.
Jak mozna rozgrywac na schodach jakies zawody? Albo dobrowolnie sie na
nich meczyc?
Lepiej idz potruchtaj do lasu , a przynajmniej sie zrelaksujesz.
- stf
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 lis 2012, 14:22
- Życiówka na 10k: 46:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
Już pisałem: chodzi o wzmocnienie nóg. Samo bieganie po płaskim mi tego nie załatwia.adam1adam pisze:Jak chodze po schodach tez mnie zatyka-nie lubie schodow!
Jak mozna rozgrywac na schodach jakies zawody? Albo dobrowolnie sie na
nich meczyc?
Lepiej idz potruchtaj do lasu , a przynajmniej sie zrelaksujesz.
Ok to pewnie będę jakoś przeplatał np. jednego dnia schody innego bieganie... zobaczymy. Thx.
Mężczyzna, ur. 1980, wzrost 185 cm
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 02 mar 2013, 19:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czasami warto zrobić sobie z 1h przerwy . Jak miedzy tymi treningami nie będziesz jadł nic to myślę że wyjdzie na to samo albo nawet lepiej.
Lato to może dobry okres na taki typ treningu ale teraz chłodno się zaczyna robić to nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest wyjście zraz po basenie z rozgrzanym organizmem i częściowo mokrą głową i bieganie.
Lato to może dobry okres na taki typ treningu ale teraz chłodno się zaczyna robić to nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest wyjście zraz po basenie z rozgrzanym organizmem i częściowo mokrą głową i bieganie.