Umięśnienie a biegacz długodystansowy.
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 23 cze 2013, 17:32
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Witam!
Moją przygodę z bieganiem rozpocząłem pół roku temu, mój pierwszy trening o długości 21 km, odbył się w sierpniu, od tego czasu większość moich treningów mierzy taką samą a czasami nawet większą ilość kilometrów.
Ostatnio zastanawiałem się nad ćwiczeniami i nową dietą wysokobiałkową, aby osiągnąć 6-pack (tak zwany kaloryfer). Ale większość biegaczy długodystansowych, ma bardzo szczupłą sylwetkę bez umięśnienia. Więc moje pytanie brzmi:
Czy umięśnienie może wpłynąć na gorsze wyniki na długich dystansach?
Moją przygodę z bieganiem rozpocząłem pół roku temu, mój pierwszy trening o długości 21 km, odbył się w sierpniu, od tego czasu większość moich treningów mierzy taką samą a czasami nawet większą ilość kilometrów.
Ostatnio zastanawiałem się nad ćwiczeniami i nową dietą wysokobiałkową, aby osiągnąć 6-pack (tak zwany kaloryfer). Ale większość biegaczy długodystansowych, ma bardzo szczupłą sylwetkę bez umięśnienia. Więc moje pytanie brzmi:
Czy umięśnienie może wpłynąć na gorsze wyniki na długich dystansach?
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55
Czy ja dobrze zrozumiałe, że zacząłeś od 21 km, a teraz jeszcze więcej na każdym treningu?Szymekgrzybu pisze:Witam!
Moją przygodę z bieganiem rozpocząłem pół roku temu, mój pierwszy trening o długości 21 km, odbył się w sierpniu, od tego czasu większość moich treningów mierzy taką samą a czasami nawet większą ilość kilometrów.
Zacznijmy od tego, że "sześcipak" będzie widoczny przy małej tkance tłuszczowej. Robiąc ćwiczenia na brzuch w pewnym stopniu na pewno te mięśnie rozbudujesz, ale tkanka tłuszczowa odgrywa tu znaczącą rolę...Szymekgrzybu pisze: Ostatnio zastanawiałem się nad ćwiczeniami i nową dietą wysokobiałkową, aby osiągnąć 6-pack (tak zwany kaloryfer). Ale większość biegaczy długodystansowych, ma bardzo szczupłą sylwetkę bez umięśnienia. Więc moje pytanie brzmi:
Czy umięśnienie może wpłynąć na gorsze wyniki na długich dystansach?
Co masz na myśli pisząc "wysokobiałkowa"? Od samego jedzenia dużej ilości białka, niestety mięśnie nie rosną...
Zależy jak "umięśniona" sylwetka Cię interesuje Ale przy bieganiu cieżko jest utrzymać dużą masę mięśniową. Dodatkowo dochodzi fakt, że w czasie biegu musisz "natlenić" te mięśnie, a to wymaga sporo energii. Natomiast ćwiczenia same w sobie mogą tylko pomóc w bieganiu
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 23 cze 2013, 17:32
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Źle zrozumiałeś, biegam od pół roku czyli od kwietnia a pierwszy półmaraton przebiegłem w sierpniu.
Nie chce być napakowany jak jakiś "koksu". Chodzi mi o wystarczające spalenie tkanki tłuszczowej, aby mięśnie były widoczne. Do tego muszą dojść ćwiczenia. Kupiłem nawet książkę Kurt'a Brungard'a "ABS czyli mięśnie brzucha". Z całym opisem ćwiczeń i diety bogatej w białko, a ubogiej w węglowodany. Właśnie to mnie martwi, zawsze wydawało mi się że biegacz powinien zjadać sporo węglowodanów.
Nie chce być napakowany jak jakiś "koksu". Chodzi mi o wystarczające spalenie tkanki tłuszczowej, aby mięśnie były widoczne. Do tego muszą dojść ćwiczenia. Kupiłem nawet książkę Kurt'a Brungard'a "ABS czyli mięśnie brzucha". Z całym opisem ćwiczeń i diety bogatej w białko, a ubogiej w węglowodany. Właśnie to mnie martwi, zawsze wydawało mi się że biegacz powinien zjadać sporo węglowodanów.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 01 lis 2011, 16:13
- Życiówka na 10k: 47:50
- Życiówka w maratonie: brak
Jest taka książka - Waga startowa.
Myślę, że może Ci pomóc. A oczywiście w przypadku ludzi aktywnych waga to głównie mięśnie;)
Kilogramy mają znaczenie, ale to wszystko zależy od dyscypliny jaka Cię interesuje. Czy to w sprintach, biegach długich, maratonach czy ultra w każdym optymalna waga będzie inna.
Myślę, że może Ci pomóc. A oczywiście w przypadku ludzi aktywnych waga to głównie mięśnie;)
Kilogramy mają znaczenie, ale to wszystko zależy od dyscypliny jaka Cię interesuje. Czy to w sprintach, biegach długich, maratonach czy ultra w każdym optymalna waga będzie inna.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Mógłbyś rozwiać nasze wątpliwości i napisać jak teraz biegasz? Bo ja też zrozumiałem z Twojego opisu, że latasz teraz na każdym treningu po 21+ kilometrów. A to średni pomysł - coś o tym wiem
Co do masy mięśniowej i osiągów w bieganiu to sprawa jest banalnie prosta - więcej mięśni = większa waga = większe zapotrzebowanie na transportowanie tego od startu do mety. Jeżeli chcesz wydusić z siebie maksimum to nie możesz przesadzić z rozbudową muskulatury. Chociaż wzmocnienie mięśni jest jak najbardziej wskazane.
Odżywiaj się normalnie, bez wycinania zbędnego węgli (chyba, że chodzi Ci głównie o zbicie wagi), biegaj i wzmacniaj mięśnie brzucha - to jest optymalna droga do uwydatnienia mięśni brzucha.
Co do masy mięśniowej i osiągów w bieganiu to sprawa jest banalnie prosta - więcej mięśni = większa waga = większe zapotrzebowanie na transportowanie tego od startu do mety. Jeżeli chcesz wydusić z siebie maksimum to nie możesz przesadzić z rozbudową muskulatury. Chociaż wzmocnienie mięśni jest jak najbardziej wskazane.
Odżywiaj się normalnie, bez wycinania zbędnego węgli (chyba, że chodzi Ci głównie o zbicie wagi), biegaj i wzmacniaj mięśnie brzucha - to jest optymalna droga do uwydatnienia mięśni brzucha.
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55
Wybacz w takim razie, jak dla mnie było trochę niejasno napisane Z resztą mały też to rozkminia widzęSzymekgrzybu pisze:Źle zrozumiałeś, biegam od pół roku czyli od kwietnia a pierwszy półmaraton przebiegłem w sierpniu.
Nie chce być napakowany jak jakiś "koksu". Chodzi mi o wystarczające spalenie tkanki tłuszczowej, aby mięśnie były widoczne. Do tego muszą dojść ćwiczenia. Kupiłem nawet książkę Kurt'a Brungard'a "ABS czyli mięśnie brzucha". Z całym opisem ćwiczeń i diety bogatej w białko, a ubogiej w węglowodany. Właśnie to mnie martwi, zawsze wydawało mi się że biegacz powinien zjadać sporo węglowodanów.
Też widziałem tą książkę (ale czytałem bardzo skacząc). Dlaczego autor zaleca dietę LC - bo teoretycznie mała podaż ww pomaga spalić zbędny tłuszcz. Tyle, że w bieganiu to właśnie węgle są dobrym źródłem energii (oczywiście, są też fani diety tłuszczowej (optymalnej) w bieganiu - tyle, że ona raczej znajdzie zastoswanie w bardzo długich biegach). Ja bym się jednak osobiście tak nie przejmował ograniczeniem wegli. Bieganie wymaga narawdę sporo energii - a więc to nie odkłada się w zbędny balast. Dla jasności napisz (jak mówi mały) ile i jak biegasz.
Masa mięśniowa trochę waży. Koksem jak sam piszesz raczej nie będziesz. Ale IMO trening na siłowni + sporo biegania + dobrze dopracowana miska może dać naprawdę fajne efekty - estetyczną sylwetkę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A czy jest tej książce coś o innych mięśniach? Np. mięśniach grzbietu?
Moim zdaniem teraz jest chwila w której musisz wybrać, co jest twoim priorytetem: lepiej biegać, czy wyglądać jak photoshop z okładki Men's Helth.
W tym przypadku może bo poświęcisz swoją energię na sprawy, z punktu widzenia treningu biegowego, trzeciorzędne. Tych mięśni brzucha i okolic, których potrzebujesz w bieganiu, nie widać ale one "robią robotę", Praktycznie w każdym sporcie. Wrzuć w G. hasło "core stability". A jeśli będziesz ćwiczył i rozsądnie jadł, to mięśnie brzucha i inne też się zarysują.Szymekgrzybu pisze:Czy umięśnienie może wpłynąć na gorsze wyniki na długich dystansach?
Moim zdaniem teraz jest chwila w której musisz wybrać, co jest twoim priorytetem: lepiej biegać, czy wyglądać jak photoshop z okładki Men's Helth.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 paź 2013, 19:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Albo masa albo bieganie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 376
- Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bzdura, duże mięśnie oczywiście nie pomagają w bieganiu, ale jeśli nie chcesz biegać <2.50h maraton, to mięśnie nie stoją na przeszkodzie, jedynie musisz się bardziej namęczyć żeby dojść do takiego poziomu. Osobiście znam faceta który przy wzroście 183cm i wadze ok 85-85kg biegał maratony około 3h.Idol45 pisze: Albo masa albo bieganie
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 23 cze 2013, 17:32
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję wam za wszystkie odpowiedzi. Po podsumowaniu zrozumiałem że jednak nie będę budował umięśnienia. Bieganie traktuje na poważnie, więc nie mam zamiaru osłabiać swoich wyników przez kilka kresek na brzuchu.