Komentarz do artykułu Zaplanuj strategię w maratonie.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hmmmm, ja ostatnio zastosowałem strategię wolnego początku i działała jakoś do 35 km (oczywiście to ja popełniłem błędy a nie technika jest błędna). :) Tak sobie myślę teraz, że pewne techniki, podejścia itp. są proste i faktycznie takie są pod warunkiem, że wcześniej wykona się je tysiące razy. Są proste, ale dojście do nich nie jest proste i sama świadomość ich prostoty nie wystarcza. Potrzebne jest doświadczenie, żeby wiedzieć, że coś zrobiło się źle lub dobrze, na maksimum bądź nie. Problem w tym, że nie da się tego przeczytać, to trzeba przeżyć. Potem spojrzeć w tył i powiedzieć: "aaaa faktycznie, Adam Klein miał rację." :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dobry artykuł, czekam na cd tryptyku a z samą tezą w pełni się zgadzam zarówno ideowo jak i empirycznie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
tajt28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
Życiówka na 10k: 39:48 min
Życiówka w maratonie: 3:05:30
Lokalizacja: Polska B

Nieprzeczytany post

Teza jak najbardziej sprawdzona empirycznie i to w dwie strony. Na Orlenie druga połówka wyszła mi o 6 minut szybsza niż pierwsza - zdecydowanie zbyt asekuracyjnie rozpoczęta - ale to debiut był. Radocha od 25 km kiedy to dziesiątkami wyprzedzałem innych biegaczy jest nie do opisania. I końcowy "sprint" na ostatnich 400m :bum: . Aż chce się biegać.
A z drugiej strony za szybka pierwsza, bardziej płaska połówka na Maratonie Wigier (oj niosły nogi jak cholera) i góra-dół, góra-dół od 30km spowodowały męczarnie w końcówce i kilkanaście minut dłuższe drugie 20km. Ale tu też był debiut w trialu i bolesna nauka.
Na Warszawę mam już rozpiskę na negativa i spróbuję rozmienić 3.15h. Musi wyjść i wyjdzie :hej: .
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wszystkie części tryptyku jeszcze dziś.
Awatar użytkownika
Keicam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 15 sie 2010, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cała sztuka to prawidłowo oszacować możliwości na dzień startu. Wtedy dopiero można stosować matematykę.
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

Negative split można ładnie wykalkulować tutaj http://feelrace.com/fr.pl?ds=10&hh=00&m ... CO&pg=Exec (przykład na 3:45:00). Widać początkowe km rzeczywiście zostawiamy na rozgrzewkę (+10 sec), by później cyklicznie co 14 km przyspieszać. Ja mam zamiar w ten sposób zaatakować 3:45:00 we Wrocławiu. Moim stanem wyjściowym jest dycha w 45:30 z lipca i sumiennie zrobiony plan J.Skarżyńskiego na 3:45:00. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Awatar użytkownika
Maciekz_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 15 lip 2004, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszkow, Poland

Nieprzeczytany post

Fredzio,
super tekst, taktyka kuleje u nas amatorow na maksa.
B. jestem ciekawy co zaproponujesz innego w stosunku do Jerzego Skarzynskiego. Czekam na kolejne czesci, lektura obowiazkowa przed MW.
A swoja droga
Te szybkie 8 km przebiegłem w 28:26
- jezu, chlopaku, ale Ty byles szybki!
----------
Maciek Zyto
Maciek
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Lebki - dokładnie wg tej taktyki leciałem w debiucie w tym roku w Krakowie. Trochę wymuszona była i leciałem wg tętna bo brakło oznakowania km. Taktyka okazała się skuteczna. Debiut na 3:36 ( plan był < 4:00 ) bez ściany. Do negativa zabrakło 2:30 min, ale to przez wiatr ( od 25 km cały czas w twarz ).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Szkoda że nie biegnę maratonu w tym roku, poszedłbym na to i pewnie nawet bym nie zarobił ;). Negative split bardzo fajnie mi wyszedł na pólmaratonie poznańskim rok temu i też jestem przekonany o skuteczności tej taktyki.
The faster you are, the slower life goes by.
MaLiSmO88
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 25 kwie 2012, 16:52
Życiówka na 10k: 46:16
Życiówka w maratonie: 03:43:56
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja mam takie nietypowe pytanie: Na jakim mniej więcej biec pulsie, żeby było dobrze? Zacząć od 160-165, a w drugiej połówce 165-170? :niewiem: Staram się zerkać na puls czysto kontrolnie, tylko teraz pytanie gdzie jest granica "pobiec na maksa, negative split, przy pomocy pulsu". Od razu mówię: chcę pobiec do odcinki na 42km :bum:
5km- 21:29 10km -46:16 21,097km-1:39:56 42,195- 3:43:59
CEL:NYC HALF MARATHON 16.03.14

https://www.facebook.com/BiegaczWWielkiimMiescie
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Native split jest bardzo fajny - jednak wymaga dobrego wytrenowania kondycji. Mi tego zdecydowanie brakuje i wiem że na treningach już po 2,5 godzinach biegu odczuwalnie zmęczenie daje o sobie znać. Niestety nie jest to kwestia tempa bo nawet przy spacerowym odczucia są podobne i wiem ze po 3,5 godzinach w maratonie nie będę w stanie przyspieszyć. Mam wrażenie, że jeśli ktoś biega w granicach 4h na nagative split - to prawdopodobnie jakby zaczął szybciej na równe tempo to miałby rezultat jeszcze lepszy.
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wrocław 2012, polecam taktykę spokojniejszego początku, tak debiutowałem i wyszło bardzo dobrze. Po 5 km byłem 659 na połówce 194 a na mecie 75. Choć i tak popełniłem mnóstwo błędów szczególnie w drugiej połówce.

5 km - 25:52
10 km - 48:01
21 km - 1:32:57
30 km - 2:07:16
35 km - 2:27:15
42,2 km -2:57:56
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ostatnio testowałem NS na wybiegach 30+ i jestem jak najbardziej za. Dodatkowo jestem świeżo po lekturze Scotta Jurka i jego uduchowionych opisów poznawania granic zmęczenia i bólu :)
Mając to wszystko w głowie (i nogach, bo ostro ćwiczę ostatnio) pierwszy raz tak gładko idą mi te trzydziestki. W zasadzie dobiegam bez większego dramatu. Ostatnio nawet nadrobiłem 4km, bo kolega mi się zgubił :)

Zamierzam spróbować w końcu pobić 4h w Berlinie, biegnąc pierwszą połowę poniżej 5:40. Co ciekawe wg. wszelkich kalkulatorów przeliczających wyniki z krótszych dystansów, powinienem mieć wynik w granicach 3:46, ale wiadomo, że to nie jest takie proste.

Sprawdzałem już 9 razy :)))

Czy występ zagraniczny też się liczy???
ODPOWIEDZ