Jak zacząć biegać.....
- Martynab
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Czester to dość nietypowy przypadek przyszłego biegacza:):):) A mianowicie Czester to mój 3 miesięczny piesek. Jest to pies gończy słowacki. Dziś pierwszy raz wziełam go na mój trening ale tylko na 5 minutek bo bałam się że się "zajedzie". Dobrze mu szło (strasznie mnie pogonił ) i widać że sprawialo mu to przyjemność . Ale niewiem jak mam go trenować żeby mógł ze mną biegać co najmniej pół godziny i żebym mu nie zrobiła krzywdy. Wiem że jak Czester nie będzie mógł już za mną nadążyć to poprostu przestanie biec, ale chciałabym żeby był moim towarzyszem codziennych biegów:):):) Dlatego ratunku!!!!! Z góry dziękuje za odpowiedzi w imieniu swoim i Czesterka :):)
- Crossman
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 27 lut 2004, 08:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Ja biegałem z młodym psem 4...6km. I specjalnie się nie męczył, z tym że był to pies "wybiegany" (żadnych łańcuchów, czy siedzenia całymi dniami w domu). Jak pies ma powyżej 10 lat to lepiej dać mu już spokój. Myślę że dobrze zaczęłaś - bez forsowania i stopniowanie wysiłku.
Tańczący z wilkami
- Martynab
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Dziś wbiegałam na Tetmajera ale sie nie odwarzyłam wziaść pieska:):):) Także Crossman jak kiedyś zobaczysz dziewczynkę ciągniętą przez pieska to będe ja i Czester :):)
- Pirx
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze
Ze szczeniakiem jak z dzieckiem, cala energia idzie na wzrost, nie na wytrzymalosc. Dlatego zalecam duza ostroznosc w treningu, chyba najlepiej dac mu spokoj do czasu gdy bedzie mial rok. Osobiscie troche trenuje ze swoim rocznym jamnikiem, co by sie kanapowiec nie zrobil bo to grozi problemami z kregoslupem, ale tylko 3 do 4 km.
[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja nawet swoją jamniczkę brałem na marszobiegi Pies to wspaniały kompan do biegania. Dwa wolne zwierzaki (biegacz i jego pies) Lepszy chyba byłby tylko koń.....
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
- Martynab
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Ale czy takie 5- 10 jak narazie , minutowe biegi nie zaszkodzą mu ? Bo jesli nie to będe go brała ze soba chocby na chwile. Przynajmniej po biegach cala nocke spokojnie przespi ,a jesli moglyby mu zaszkodzic to wole zeby w nocy po domu buszowal Z góry dzieki za odpowiedzi papapa
-
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54
Nawet 5 min biegu mlodemu pieskowi moze zaszkodzicQuote: from Martynab on 12:25 pm on Mar. 9, 2004
Ale czy takie 5- 10 jak narazie , minutowe biegi nie zaszkodzą mu ? Bo jesli nie to będe go brała ze soba chocby na chwile. Przynajmniej po biegach cala nocke spokojnie przespi ,a jesli moglyby mu zaszkodzic to wole zeby w nocy po domu buszowal Z góry dzieki za odpowiedzi papapa
(latwo o dysplazje stawu barkowego).
Swojemu psu nie pozwolilem biegac do 6 mca. Pozniej
krotkie biegi polaczone z marszem, ok 1 km.
Prawdziwy trening zaczal sie po ukonczeniu 1 roku.
Obecnie ma prawie 3 lata i kilka ukonczonych maratonow w czasie ok 3g 15min.
Musisz byc cierpliwa. Pieskowi wystarczy obecnie
szybszy spacer. Musisz obecnie nauczyc go aby nie ciagnal ,aby szedl przy nodze. Gdyby podczas biegu pies wystraszyl sie i wpadl ci pod nogi upadek wowczas gwarantowany .Mlody pies czesto chce biegac wiecej niz
powinien. Dlatego jego pani czy pan powinni czasami ograniczac mu czas treningow.
Zasady treningu podobne jak u zawodowych biegaczy: dystanse w strefie np 70%Hrmax, interwaly, cwiczenia " silowe".
Pies tak jak czlowiek czasami nie ma ochoty do biegania
choc jest w doskonalej formie.
Niestety nie ma w tej dziedzinie odpowiedniej literatury.
Eksperci jedynie tresuja psy. Pies ma byc poslusznym wg nich i dostosowywac sie do lenistwa pana. Potrzeby psa sa tutaj dla nich drugorzedne.
Spector