Buty na letnie bieganie po lesie SALOMON XT WINGS 3 czy inne

[Skinhack]

Witam,
Jakie wybrać buty na leśne ścieżki ważąc 105 kilo (stopa neutralna)? Na twardszych nawierzchniach biegam w FAAS'ach 500 a teraz chciałbym też po lesie pośmigać. A może wybrać Asics GEL-TRAIL LAHAR 4 G-TX albo jeszcze inne. Doradźcie mi ;]

[Qba Krause]

a co chcesz w tym lesie robić, drewno rąbać? bo jak nie to faasy ci starczą, tyle, że gorąco będzie.

[Skinhack]

Ale jak biegać bez bieżnika po piachu kamieniach i trawie?

[yaro1986]

Ja bym sie bardziej zastanowil jak biegac przy takich temperaturach jak obecnie w butach z gore-texem ktore zaproponowales niz tym czy maja bieznik.

[pejot]

Otóż to. G-TEX to oznaczenie membrany gore-tex, zapewniającej nieprzemakalność i raczej jest to but na zimę. Jeśli już to szukaj tego Asicsa, ale "normalnego". Jest taki.

Kilka miesięcy temu kupiłem Adidas Kanadia TR5 i póki co dają radę. Lekkie, przewiewne traktory.
W sportsdirect za 190zł (+ok. 50zł przesyłka do PL)
http://www.sportsdirect.com/adidas-kana ... e=21314344
Uwaga na rozmiar, bo każdy producent ma to od czapy. Najlepiej przymierzyć najpierw offline.

[Skinhack]

Ale salomony chyba nie na gore-tex'ie są...

Mogę spróbować w Faas wyskoczyć do lasu na próbę ale zawsze lepiej chyba mieć 2 pary butów, wolniej się zużyją.

A znalazłem te salomony w dobrej cenie więc pytam ;]

[kisio]

Wingsy to nawet na łagodniejsze szlaki górskie spora przesada Po ścieżkach biega się w czymkolwiek

[cava]

Ale jak biegać bez bieżnika po piachu kamieniach i trawie?

Ja biegam bez bieżnika. W Adidasach Fresh Run. Po wszystkim- po asfalcie, trawnikach, kostce brukowej, starych wielkich klasycznych kocich łbach, leśnych ściezkach, piachu, liściach, trawie, plaży a teraz były butki ze mną w Bieszczadach i problemu żadnego nie zanotowałam na podbiegach i zbiegach i naprawdę różnej jakości. Nie ślizgały się ani nic, było mi lekko, przewiewnie, komfortowo.

Daj sobie spokój z jakimiś mega bieżnikami, potrzebne to jest zwykłemu truchtaczowi jak świni siodło z pozytywką.


W ogóle po wczorajszej wizycie w sklepach z butami doszłam do wniosku, ze producentów butów już dokumentnie za przeproszeniem powaliło.
Produkują rzeczy które nie nadają się nawet do chodzenia a co dopiero do biegania.
Najbardziej "urzekł mnie" dział z Salomonami.:/
Chyba lepiej by człowiek wyszedł, jakby sobie stopy zabetonował w wiaderku. :/

Jedynie jako takie nadające się jeszcze do biegania buty (czyli w miarę lekkie, elastyczne i bez fafciuset kretynizmów w podeszwie z żelazymi prętami usztywniajacymi podeszwę włącznie) można znaleźć w dziele "fitness" :/ Ewentualnie jakieś podstawowe modele Adidasa kierowane do młodzieży- np bardzo pozytywne wrażenie wywarły na mnie Adidasy BREEZE - ładne, nie przekombinowane, na oko (w szybkiej przymiarce wrażenie) ze 4 mm dropu, bez bajerów i rodzynek na szczycie tortu: niecałe 170 zł w sklepie fabrycznym. :-D

[Katarina]

cava, a może gdybyś miała buta uzbrojonego w jakiś kretynizm nie musiałabyś moczyć nóg po 9km biegu leśną ścieżką w lekkich i przewiewnych butach?


w temacie: jeśli miałby to być lekki teren, faktycznie zwykłe buty dają radę

[cava]

cava, a może gdybyś miała buta uzbrojonego w jakiś kretynizm nie musiałabyś moczyć nóg po 9km biegu leśną ścieżką w lekkich i przewiewnych butach?


w temacie: jeśli miałby to być lekki teren, faktycznie zwykłe buty dają radę

Albo wręcz przeciwnie, być może wtedy właśnie bym musiała a nie tylko moczyła dla przyjemności.

Ale zawsze mi miło jak ktoś zagląda w mój słowotok.