Niskie sklepienie i ścieranie butów jak przy supinacji - Nis
- budzikpl
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lut 2006, 16:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Co może wskazywać, iż mimo niskiego sklepienienia (płaskostopie) buty ścierają mi się jak przy supinacji (mała pronacja)(czyli bardziej na zewnątrz)? Według tego co czytałem (a było tego sporo) przy niskim sklepieniu powinna być duża pronacja. Musze zmienić buty do biegania bo wcześniejsze powodowały po 30 minutowym treningu uczucie zmęczenia w stawach kolanowych oraz bardzo rzadko ostre ukucie podczas wchodzenia po schodach.
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Niby tak.
Ale ja mam platfusa (niezbyt wielkiego) sklepienie średnio-płaskie.
Buty zdzieram wzdłuż całego brzegu (od palców po piętę) od zewnętrznej a jestem niewątpliwie supinatorem.
Zmęczenie w stawach u ukucia (może nad rzepką?) nie są efektem butów ale nie wyrobionch czworogłowych. Kliknij tutaj
Ale ja mam platfusa (niezbyt wielkiego) sklepienie średnio-płaskie.
Buty zdzieram wzdłuż całego brzegu (od palców po piętę) od zewnętrznej a jestem niewątpliwie supinatorem.
Zmęczenie w stawach u ukucia (może nad rzepką?) nie są efektem butów ale nie wyrobionch czworogłowych. Kliknij tutaj
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Jeszcze jedno- jak płaskostopie to wkładki na platfusa do biegówek. Ale miękkie- amortyzujące.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.