Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w maratonie? Rozmowa z Wilsonem Kipsangiem

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

W artykule jest bardzo długi film (33 minuty), to dla fanatyków. ;)
Ale nawet nie fanatykom polecam pierwsze 5 minut, pokazują nieźle klimat, także swoiste rozumienie czasu.
Byłem z Wilsonem umówiony na 9:00, przyjechał o 10:00, wcale nie uważam, że przez jakieś gwiazdorstwo, po prostu tak jest.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gaduła z tego Wilsona :bum: może lepiej byłoby przedstawić taki wywiad w formie zwartego artykułu, relacji z rozmowy? bo takie krótkie pytania i jeszcze krótsze odpowiedzi ciężko się czyta.
bartek82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 13 mar 2011, 16:58
Życiówka na 10k: 37:58
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krótkie pytania i krótkie odpowiedzi bardzo fajnie mi się czyta. widać kwestia gustu ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ioanna, miałem dylemat - jak to przedstawić, myślałem, żeby zrobić tak jak proponujesz ale nie było już czasu na dłuższą obróbkę, maraton w niedzielę.
Ale jak widać - gusty są różne.
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Fajny wywiad. Bardzo dobrze mi się to czyta. Krótkie bardzo konkretne pytania i odpowiedzi.
pozdro.
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tempo easy z kosmosu, szacunek dla gościa.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fajna rozmowa. Krótko, konkretnie, spokojnie, naturalnie i bezpretensjonalnie. Mnie najbardziej ujmował taki brak napinania się na jakieś mega metody, systemy, procedury.... Pewnie nie zostawia spraw przypadkowi i zupełnemu spontanowi, ale wzruszająco w ustach elitarnego zawodnika brzmią teksty typu "taaa, czasami podbiegi... w lesie" albo "czasami rozciągania, sprinty"... Może trochę czarował (choć na filmie tego nie widać) i nie mówił wszystkiego... Adamie, jak to w bezpośrednim kontakcie wyglądało?

No i chyba najważniejsze na końcu: kiedy opracujesz swój system, nie potrzebujesz tego [dokładnej rejestracji treningów], mimo że coś masz zaplanowane to jeśli czujesz się słabo, odpoczywasz, słuchasz ciała.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Gość bardzo fajny i bardzo intuicyjny, to znaczy czuje co dla niego dobre, miałem wrażenie, że chciałby pokazać wszystko i rozmawiać o wszystkim, gdyby nie zaplanowane treningi naszej grupy to pewnie bym się przejechał z nimi na tą ich 40kę, na stadionie też był luz, miał dobre relacje z innymi zawodnikami dla których dziś jest kosmitą (finansowym), zresztą zobaczcie jak zachowuje się na stadionie, ta fotka fajnie oddaje klimat:

http://bieganie.pl/img/oboz/2013/kenia/P2250854.jpg
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sympatyczne zdjęcie :) W naszym kręgu kulturowym powiedzielibyśmy pewnie "gość, który już niczego nie musi innym i SOBIE udowadniać". Patrzylibyśmy pewnie przez pryzmat indywidualnego sukcesu, ego, klasy osoby/zawodnika. W tamtym kręgu może dochodzą jakieś specyficzne klimaty i elementy solidarności i relacji z otoczeniem (społecznością) mające swe źródła we wspólnotach plemiennych? Mniej zatomizowanych niż społeczeństwa zachodnie? Inaczej może być więc postrzegany idol przez "maluczkich", a z kolei idol też inaczej postrzega i odnosi się do "maluczkich".
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Super wywiad....tez podoba mi się to podejście do treningu...biegam bo biegam, słucham siebie, własnego ciała..a że przy okazji jestem najlepszym na świecie?? fajna sprawa, ale bez szału :hahaha:
zastanawia mnie taka sprawa...jak sam powiedział ma grupę, z którą biega, 30 osób minimum..Ci ludzie dotrzymuja mu w treningu kroku...biegają w końcu razem....zastanawia mnie jak się dzieje że akurat Wilson jest w czołówce biegaczy świata a nie cała trzydziestka? to jakieś dodatkowe predyspozycje? motywacja? Świetny menago? szczęcie? a może...taką mają ustaloną kolejność w grupie? ..najpierw jeden, potem kolejny z grupy..i tak dalej.... :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To jest kwestia stopniowego wspinania się w hierarchii zawodników, ileś lat temu kiedy przyjechał do Iten nie był jeszcze w czołówce, przecież tam jest rotacja, przychodzą nowi, starzy odchodzą, można powiedzieć, że on w tej grupie awansował, ale reszta grupy to są nowi ludzie, z których być może któryś też kiedyś "awansuje".

Nie wiem czy czytałeś relację z naszego wyścigu który tam organizowaliśmy. Pojawił się tam taki 17latek (Tytus) który szukał grupy z którą mógłby biegać. I jeśli on trafi do jakiejś grupy to jeśli nie przetrenuje się, jesli będzie biegał wg zasady "feel your body" to szybko awansuje.
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Czytałem z zapartym tchem wszystko co tyczyło się waszej "wycieczki" do Kenii :oczko:
No wlasnie o tą rotacje mi chodzi...skoro cała np trzydziestka trenuje razem powinni być mniej wiecej na podobnym poziomie...ale lider jest tylko jeden....pewnie gdyby którykolwiek z tej trzydziestki dostał szansę to by się wybił...jak to się potem dzieje ze jest ten kolejny lider? przyjeżdża manager z europy i wybiera np tego konkretnego zawodnika...czy np mają ustalone..teraz kolej na tego zawdonika...wskazanego z góry :hej:

"Przeraża" mnie skala talentów biegowych u nich...chociaż z drugiej strony..czy to talent czy bardziej motywacja... Ci ludzie maja bardzo dużo do ugrania w życiu dzieki bieganiu co pewnie jeszcze bardziej ich motywuje do ciężkiego treningu :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tam właśnie jest inaczej. Lider grupy prowadzi, ale jeśli ktoś chce lidera wyciąć i ma predyspozycje, to robi to i jest zauważanym przez menago. Potem już taki człek żyje ponad stan w Keni, ale ćwiczy nadal w tej samej grupie i być może, jest jej liderem lub też nadal w cieniu sławy, ale jako następca?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Nie wiem czy czytałeś relację z naszego wyścigu który tam organizowaliśmy. Pojawił się tam taki 17latek (Tytus) który szukał grupy z którą mógłby biegać. I jeśli on trafi do jakiejś grupy to jeśli nie przetrenuje się, jesli będzie biegał wg zasady "feel your body" to szybko awansuje.
Gdzie można znaleźć tą relację? Przegapiłem i teraz nie mogę jej znaleźć.
ODPOWIEDZ