Boston - eksplozje na mecie maratonu..
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
żółty pasek w TVN24
2 wybuchy na mecie maratonu w Bostonie, są ranni..
http://www.latimes.com/news/nationworld ... 9240.story
włączcie CNN jeśli macie..
podają że co najmniej 6 rannych..
2 wybuchy na mecie maratonu w Bostonie, są ranni..
http://www.latimes.com/news/nationworld ... 9240.story
włączcie CNN jeśli macie..
podają że co najmniej 6 rannych..
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
- pil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 267
- Rejestracja: 20 kwie 2009, 20:35
- Życiówka na 10k: 00:42:40
- Życiówka w maratonie: 03:29:57
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:

mało informacji w tej chwili, ale chyba na szczęście nie ma dużo ofiar..
tutaj widać, że wybuch nastąpił po 4 godzinie maratonu
http://www.youtube.com/watch?v=H4Mx5qbgeNo
- Boberek_21
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
- Życiówka na 10k: 1g16m38s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
A interia mądrze podaje że do ataków doszło 3 godziny po zakończeniu maratonu :/
Na gazecie.pl było 10 ofiar śmiertelnych, na onecie 3
Na razie jest chaos - nikt nie wie co się stało, ludzie są ranni, poczekajmy aż Amerykanie ogarną to wszystko i podadzą konkretne informacje.
Na gazecie.pl było 10 ofiar śmiertelnych, na onecie 3
Na razie jest chaos - nikt nie wie co się stało, ludzie są ranni, poczekajmy aż Amerykanie ogarną to wszystko i podadzą konkretne informacje.
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
2126:
Roupen Bastajian, a 35-year-old Rhode Island state trooper, had just finished the race and donned a heat blanket when he heard the first blast. "I started running toward the blast. And there were people all over the floor,'' he tells AP.
2126:
Mr Bastajian adds: "We started grabbing tourniquets and started tying legs. A lot of people amputated... At least 25-30 people have at least one leg missing, or an ankle missing, or two legs missing.''
Była też trzecia bomba w bibliotece JFK.
Roupen Bastajian, a 35-year-old Rhode Island state trooper, had just finished the race and donned a heat blanket when he heard the first blast. "I started running toward the blast. And there were people all over the floor,'' he tells AP.
2126:
Mr Bastajian adds: "We started grabbing tourniquets and started tying legs. A lot of people amputated... At least 25-30 people have at least one leg missing, or an ankle missing, or two legs missing.''
Była też trzecia bomba w bibliotece JFK.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
co za świat...
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bardzo smutne wydarzenie. Wpadłem na pomysł, żebyśmy w jakiś symboliczny sposób złączyli się w tej trudnej dla całego biegowego światka chwili i utworzyłem takie wydarzenie: http://www.endomondo.com/challenges/9542821
Tylko tyle możemy zrobić chyba, jest to tylko symbol, który nie pomoże poszkodowanym, ale może pozwoli zachować morale.
Tylko tyle możemy zrobić chyba, jest to tylko symbol, który nie pomoże poszkodowanym, ale może pozwoli zachować morale.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 21 sty 2012, 10:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Prawda jest taka, ze cel wybrał ktoś niestety idealnie...
Czy ktokolwiek myślał o sprawdzaniu depozytów, które oddajecie zazwyczaj w czarnych workach do szatni? Ktokolwiek spodziewa się przeszukiwać kibiców dopingujacych w pobliżu Ergo Areny lub tych co stoją pod mostem Poniatowskiego? Już nie mówiąc o punktach odżywczych, do których też jest normalny dostep...
Jak każda impreza masowa, jak inne zgromadzenie publiczne, zabezpieczeń nie ma praktycznie żadnych. I nie pisze tego, bo kogoś obwiniam, bo ktos nie zrobil czegos co powinien zrobic, zwyczajnie takiej imprezy zabezpieczyć się moim zdaniem nie da.
Mam nadzieję, ze tak się nie stanie, ale teraz jak to w Polsce zawsze się dzieje, będzie narodowa epopeja na temat bezpieczeństwa organizowanych imprez biegowych. I może się skończyć na przezroczystych workach do depozytu, okratowaniu linii startu i mety, zamknięciu finiszu dla kibiców i wykrywaczach metali przy wejściu do stref...
Oby tylko na tym.
Czy ktokolwiek myślał o sprawdzaniu depozytów, które oddajecie zazwyczaj w czarnych workach do szatni? Ktokolwiek spodziewa się przeszukiwać kibiców dopingujacych w pobliżu Ergo Areny lub tych co stoją pod mostem Poniatowskiego? Już nie mówiąc o punktach odżywczych, do których też jest normalny dostep...
Jak każda impreza masowa, jak inne zgromadzenie publiczne, zabezpieczeń nie ma praktycznie żadnych. I nie pisze tego, bo kogoś obwiniam, bo ktos nie zrobil czegos co powinien zrobic, zwyczajnie takiej imprezy zabezpieczyć się moim zdaniem nie da.
Mam nadzieję, ze tak się nie stanie, ale teraz jak to w Polsce zawsze się dzieje, będzie narodowa epopeja na temat bezpieczeństwa organizowanych imprez biegowych. I może się skończyć na przezroczystych workach do depozytu, okratowaniu linii startu i mety, zamknięciu finiszu dla kibiców i wykrywaczach metali przy wejściu do stref...
Oby tylko na tym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W patek na Expo spotkalam dwoje Polakow, ktorzy mieli kiosk reklamujacy jesienny maraton warszawski. Mieli ogladac finisz i wylatywac do Warszawy wieczorem. Nie moge znalezc wizytowki dziewczyny, na imie miala Magda. Jestem miejscowa, wiec moge pomoc, ale nie wiem nawet jak sie nazywali. Ktos pomoze? Mozna jakos sprawdzic?
Ukonczylam Maraton 15 min przed eksplozja, czekalam jakies 200m dalej przy autobusach po odbior torby. Widzialam obie eksplozje, dotarlo do mnie jak dotarlam wreszcie do domu i wlaczylam TV.
Taki fajny dzien, milion widzow na trasie, na finiszu zawsze tlumny.
Ukonczylam Maraton 15 min przed eksplozja, czekalam jakies 200m dalej przy autobusach po odbior torby. Widzialam obie eksplozje, dotarlo do mnie jak dotarlam wreszcie do domu i wlaczylam TV.
Taki fajny dzien, milion widzow na trasie, na finiszu zawsze tlumny.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
Jeśli Magda ze stoiskiem MW, to może Magda Skrocka?
http://www.maratonwarszawski.com/node/22504
http://www.maratonwarszawski.com/node/22504
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Co się wyrabia.... Brak słów.
Na szczęście dla biegaczy. Wiem... marna to pociecha.

Moim zdaniem nie ma potrzeby nic robić. Terrorysta (terroryści) zrealizowali cel. Następny taki atak na podobny cel (maraton) pozbawiony byłby ogólnego szoku zaskoczenia, że coś takiego można zaatakować. Terroryści XXI w raczej nie ponawiają zamachu na te same cele. Starają się sprawić by ludzie nie czuli się bezpiecznie w każdej sferze swojego życia, a nie tylko w jednej.michlimes pisze:Prawda jest taka, ze cel wybrał ktoś niestety idealnie...
...
Mam nadzieję, ze tak się nie stanie, ale teraz jak to w Polsce zawsze się dzieje, będzie narodowa epopeja na temat bezpieczeństwa organizowanych imprez biegowych. I może się skończyć na przezroczystych workach do depozytu, okratowaniu linii startu i mety, zamknięciu finiszu dla kibiców i wykrywaczach metali przy wejściu do stref...
Oby tylko na tym.
Na szczęście dla biegaczy. Wiem... marna to pociecha.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 21 sty 2012, 10:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem tego samego zdania, ale spójrz na samoloty, kontrolę po 2001 wprowadzono i pozostają do dziś.Iwan pisze: Moim zdaniem nie ma potrzeby nic robić. Terrorysta (terroryści) zrealizowali cel. Następny taki atak na podobny cel (maraton) pozbawiony byłby ogólnego szoku zaskoczenia, że coś takiego można zaatakować. Terroryści XXI w raczej nie ponawiają zamachu na te same cele. Starają się sprawić by ludzie nie czuli się bezpiecznie w każdej sferze swojego życia, a nie tylko w jednej.
Na szczęście dla biegaczy. Wiem... marna to pociecha.
Na jednym z bloków już przeczytałem o rozgrywania maraton na zamkniętych petlach, jak na mś w przelajach.
Ktoś będzie chcial sie pewnie wykazać i wymyslec coś co zapewni "bezpieczeństwo". A ze kreatywność nie zna granic...